Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Amortyzatory tył - Monroe
pajczer - 27-05-2008, 20:23 Temat postu: [Cari 1.6] Amortyzatory tył - Monroe Witam kolegów, kolejną rzeczą którą niestety muszę zrobić w mojej Cari będą tylne amortyzatory. Zaczęło mi dobijać na nierównościach. Znalazłem na allegro amorki Monroe w dobrej cenie, marka chyba nie najgorsza..
| Kod: | | http://www.allegro.pl/item371148186_amortyzatory_mitsubishi_carisma_space_star_tyl.html |
Co o nich sądzicie?
Jest jeszcze możliwość na tej aukcji dokupienia osłon za 50 zł komplet.
Anonymous - 27-05-2008, 20:27
Szukajka pomoze - tutaj chyba nikt nie doradzi monroe , wrecz przeciwnie. Za to kayaba to sa tu polecane - sam na takie zmienilem fabryczne
pajczer - 27-05-2008, 20:31
no właśnie chodziło mi o to czy ktoś ma jakieś złe doświadczenia z Monroe. Kayaba owszem znalazłem, że polecane do Miśków. Cenowo jednak trochę inaczej sie kształtują
Brikston - 27-05-2008, 21:09
kup KYB bo jesli ktos zmienia amory to tylko z monroe na KYB a nie na odwrot. Monroe nie zapewniaja dostatecznego tlumienia i auto sie husta mimo ze sa nowe. Taki wlasnie bubel wkladaja. A zeby tego bylo malo Monroe jak sa zimne to sa glosne i slychac to tak jakby zawieszenie stukalo. Odradzam Monroe!!
Student - 27-05-2008, 21:48
Kup KYB zapłacisz 150-180zł kwestia u kogo i będziesz miał cicho i spokojnie na następne 150tyś. a na MONRO-łach pojeździsz 50tyś. i będzie wóz drabiniasty.
saphire - 27-05-2008, 22:01
Odpuść sobie Monroe - to "tanie mięso które psy jedzą" a nas nie stać na taniość i bylejakość więc kup porządne KYB (Kayaba) i nie kombinuj
pajczer - 27-05-2008, 22:05
Dzięki wielkie Panowie za wypowiedzi. Będzie trzeba w takim razie zakupić KYB'y Zobaczymy za ile Pan Malik ma albo gdzieś jeszcze poszukać.
Pozdrawiam serdecznie
Student - 27-05-2008, 22:21
Ostatnio miał po 177zł/ szt ale EUR w dól poszło więc może być taniej .
Anonymous - 27-05-2008, 22:50
ja tylko jako ciekawostke napisze, a moze wszyscy to wiedza ze cari z fabryki wyjezdzala na monroe.
Anonymous - 27-05-2008, 23:15
| arturro napisał/a: | | ja tylko jako ciekawostke napisze, a moze wszyscy to wiedza ze cari z fabryki wyjezdzala na monroe. |
pomijając fakt że te fabryczne wytrzymują dłużej niż zwykłe sklepowe
oraz fakt że lubią stukać nawet jak są sprawne
kayaba to jedyna słuszna droga dla cywilnego japończyka
phixius - 28-05-2008, 06:29
Spróbuj dowiedzieć się jeszcze w firmie "Brukmotor".
Namiary kiedyś wstawiałem w polecanych sprzedawcach.
Zajmują sie tylko amorkami. Brałem właśnie u nich Kayaby, ale na przód.
mlun - 28-05-2008, 10:42
Jak masz kartę klubową to biegnij do siedziby IC będziesz miał 40% taniej.
Anonymous - 28-05-2008, 12:56
Niema co porównywać.Ja wymieniałem orginalne amorki z tyłu na KYB i jestem w 100%
zadowolony.Nie puka nie stuka i trzyma się świetnie drogi.
|
|
|