Anonymous - 27-05-2008, 23:10 Temat postu: "Zmęczony" prędkościomierz Witam, mam problem z prędkościomierzem. Z rana po odpaleniu i ruszeniu nie działa, natomiast po przejechaniu 10-15 km potrafi się nagle obudzić i działać, ale tylko do momentu puszczenia gazu (spada wtedy do zera), po wciśnięciu gazu znowu zaczyna działać. Obrotomierz chodzi OK, km też są dobrze naliczane... ignorowałem tę usterkę, ale przy mijaniu fotoradaru wolałbym mieć świadomość czy jadę 60km/h czy 90km/h... Słyszałem że to wina ślimaka - ale się nie znam i wolę zasięgnąć porady fachowców - czyli Was 
Napiszcie mi co należy sprawdzić, co wymienić i czy dam radę zrobić to sam... pozdrawiam jacek11 - 27-05-2008, 23:28 To jest prędkościomierz elektryczny,więc wyjmij zegar i wyczyść wszystkie styki. dokładnie obejrzyj wszystkie ścieżki,czy nie są przerwane lub pęknięte. To tyle co mi przychodzi do głowy. Pozdrawiam  
Anonymous - 30-05-2008, 18:23 Wykręciłem prędkościomierz i wszystkie styki wyglądają OK, prysnąłem WD40 w gniazdo (tu koło silnika), przejechałem się w koło bloku i jest widoczna lekka poprawa, prędkościomierz w miarę trzyma prędkość, sporadycznie spada na zero ale zaraz się podnosi (szczególnie przy jeździe około 10-20km/h. Zobaczę jutro czy po kilku godzinach WD40 wedrze się w mniej dostępne miejsca... na razie wygląda, że to wina kabli... Anonymous - 19-06-2008, 22:11 Jest taki mały nadajnik.Powinien znajdować się w pobliżu połączenia skrzyni biegów i silnika.Dochodzą do niego trzy przewody zakończone wtykiem.Być może tam nie ma styku. Pozdrawiam. 
|
||||||
