Anonymous - 01-06-2008, 15:08 Temat postu: Pomocy!! Witam wszystkich użytkowników jak i miłośników tej marki . Mam kilka pytań w sprawie tego modelu nie dawno zakupiłem jeden z modeli Carismy 1,6 16v jako ze nie jest to nowy samochod to mam co do niego pare pytań i problemów z nim związanych zaczne od pytań 1. Czego unikac w tych modelach samochodów co lubią a czego nie ? 2. Na jakim oleju silnik naj lepiej pracuje . 3. Co powinienem wiedzie użytkując takie autko . a teraz druga strona medalu niestety ta gorsza 
Problemy 1. Po otwarciu drzwi z centralnego zamka wszystko jest ok wszystkie sie otwierą problem tkwi w tym ze od strony pasażera po otwarciu i trzaśnieciu nimi zapadka lekko sie chowa i trzeba to akurat skrzydło otworzy od środka samochodu  . nie mam patentu zeby to zrobic rozkręcałem i sie przyglądałem niby to jest proste ale chyba nie za bardzo
2. Z silnika wydobywa sie dziwny dzwiek klekotania tak jak by to były zawory przy przyśpieszaniu problem znika ale przy lekkim dodaniu gazu problem sie pojawia na luzie tez nie klika . tylko przy dodawaniu gazu. Z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam . Tomek 
stanik - 01-06-2008, 17:24 Ad 1. jesli w przednich drzwiach jest tak samo jak w tylnych to klamka zewnetrzna z mechanicmami jest laczona na drut. Jesli ten drut z jakiegos powodu sie lekko wygial to trzeba zdjac tapicerke drzwi i podgiąc ten drut tak zeby bylo dobrze. Ale to jesli dobrze zrozumialem o co chodzi. W kazdym razie u mnie w tylnych drzwiach tez tak na poczatku bylo az sie plastik (mocowanie tego druta do klamki) przy klamce zewnetrtrznej urwal i moglem otwierac tylko od srodka. Anonymous - 01-06-2008, 18:49 czyli trzeba rozebrac boczki i wszystko dokładnie to przejrzec czy moze istnieje inny sposob na to?.  . A czy ktos by mi mógł pomuc co do 2 odnośnika problemu z silnikiem ??. pozdrawiam 
stanik - 01-06-2008, 20:24 tak, jesli chodzi o sprawy klamkowo/zapadkowe to nie ma innej opcji jak rozebrac i dostac sie od srodka. I lepiej to zrobic w miare szybko, dopuki klamka od srodka dziala. U mnie bylo juz tak ze ani od srodka ani od wewnatrz nie moglem otworzyc i wtedy duzo trudniej zdejmuje sie boczkii. Bo normalnie, majac otworzone drzwi, to sie odkreca ze trzy czy cztery srubki po obwodzier boczku, tą zapadke z góry się wykręca i potem tylko wypina boczek z zaczepow i po zabawie. A jak sa drzwi zatrzasniete to niestety dosyc ciezko dostac sie do tych srob po obwodzie, trzeba rozbierac tapicerke ze slupkow... Pozdrawiam Anonymous - 26-06-2008, 14:32 miałem podobny problem z drzwiami, tuż po otwarciu z zamka centralnego i otwarciu drzwi, podczas zamykania następowało samoczynne opadnięcie kołeczka, co skutecznie zamykało drzwi - można było otworzyć je tylko od środka lub z kluczyka z zewnątrz lub z pilota zamknąć i otworzyć. Ja zdjąłem tapicerkę i przy samym kołeczku jest taka gąbka wygłuszająca z otworem w środku przez który przechodzi ten plastikowy bolec na zewnątrz. Okręciłem izolacją ze dwa razy dolną część bolca, żeby ciaśniej chodził w osłonie z gąbki i .... problem jak ręką odjął. |
||||||
