To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - kontrolka silnika

Anonymous - 02-06-2008, 16:36
Temat postu: kontrolka silnika
niby wszystko w porządku. w trasie zapaliła mi się pierwszy raz kontrolka silnika. spanikowałem troszkę, ale jechałem na następny dzień dalej ponad 150 km. po przejechaniu ok 80 kontrolka silnika zgasła i juz wszystko oki. po odpaleniu sie nie pojawia. mam cari GDI 98. co to moze byc?
Bartek - 02-06-2008, 17:34

lambda
Anonymous - 05-06-2008, 21:36

No wlaśnie mam ten sam problem. Kontrolka zaświeca się kiedy chce i gaśnie jak chce. Do tego komputer nie pokazuje żadnego błędu. Jakie sugestie? Bo nie mam pewności czy gdzieś w dalekiej wakacyjnej trasie mi autko nie stanie. Muszę coś zdiagnozować.
saphire - 06-06-2008, 07:43

Trzeba zrobić wykres lambdy podczas jazdy z różnymi obrotami i na różnym obciążeniu.
loki7777 - 06-06-2008, 08:18

a moze tak jak u mnie trzeba uzupelnic plyn w spryskiwaczach??
No dobra moj blad bo u mnie migalo i w sumie ciezko bylo wyczuc co to miga

siwek - 06-06-2008, 08:56

loki7777 napisał/a:
a moze tak jak u mnie trzeba uzupelnic plyn w spryskiwaczach??


od tego jest osobna kontrolka... a nie silnika

Anonymous - 06-06-2008, 10:17

a moze czujnik polozenia walka rozrzadu ;] mialem tak u mnie ;] pare watkow nizej ;] tylko jak ja zgasilem silnik na kontrolce to pozniej nie chcial odpalic i musialem czekac az ostygnie do zera i znow smiga ;]
Anonymous - 08-06-2008, 12:52

saphire napisał/a:
Trzeba zrobić wykres lambdy podczas jazdy z różnymi obrotami i na różnym obciążeniu.


Właśnie nie potrafię znaleźć żadnej zależności. Do serwisu mam dośc daleko a warsztaty prywatne zwykle kiepsko znają się na GDI i nie mają kompa. Ile taka przyjemność kosztuje w serwisie i jak to się przede wszystkim bada?
Czy poza tym wyjściem nikomu nic do głowy nie przychodzi?

Może lepiej już wymienić niż się bawić w jeżdżenie po serwisach.

Pozdrawiam

arekp - 08-06-2008, 13:03

krzych_o napisał/a:
Właśnie nie potrafię znaleźć żadnej zależności. Do serwisu mam dośc daleko a warsztaty prywatne zwykle kiepsko znają się na GDI i nie mają kompa. Ile taka przyjemność kosztuje w serwisie i jak to się przede wszystkim bada?
Czy poza tym wyjściem nikomu nic do głowy nie przychodzi?


U mnie dzialanie lambdy sprawdzaja za kazdym razem jak robie przeglad autka - przy analizie spalin.

Podlaczenie 'pod komputer' w ASO to koszt ~120-150 zl. Na wartszatach przypadkowych jest to samo, tyle ze jak bedzie sie jakis nieuk podlaczac to moze Ci immobilizer zablokowac i wtedy w ogole dupa bedzie.

Anonymous - 08-06-2008, 13:07

arekp napisał/a:
krzych_o napisał/a:
Właśnie nie potrafię znaleźć żadnej zależności. Do serwisu mam dośc daleko a warsztaty prywatne zwykle kiepsko znają się na GDI i nie mają kompa. Ile taka przyjemność kosztuje w serwisie i jak to się przede wszystkim bada?
Czy poza tym wyjściem nikomu nic do głowy nie przychodzi?


U mnie dzialanie lambdy sprawdzaja za kazdym razem jak robie przeglad autka - przy analizie spalin.

Podlaczenie 'pod komputer' w ASO to koszt ~120-150 zl. Na wartszatach przypadkowych jest to samo, tyle ze jak bedzie sie jakis nieuk podlaczac to moze Ci immobilizer zablokowac i wtedy w ogole dupa bedzie.


Czekaj bo chyba jakiś niedouczony jestem. Czyli mówisz,że wykres lambdy można zrobić na każdej stacji diagnostycznej? Czyli co robi się to na podstawie spalin jedynie?

arekp - 08-06-2008, 13:57

krzych_o napisał/a:
Czekaj bo chyba jakiś niedouczony jestem. Czyli mówisz,że wykres lambdy można zrobić na każdej stacji diagnostycznej? Czyli co robi się to na podstawie spalin jedynie?


Mi nieprawidlowe dzialanie sondy wykazala analiza spalin, a nie blad sygnalizowany przez komputer. Po wmianie sondy, kolejna analiza spalin i prawidlowe parametry.

Co bylo widac, jak to wygladalo nie mam pojecia. Dla mnie istotne bylo 'sonda do wymiany' oraz 'sonda dziala prawidlowo'.

Chooper - 08-06-2008, 14:08

krzych_o napisał/a:
Czyli co robi się to na podstawie spalin jedynie?


w GDI awarię sondy wymiga kontrolka silnika, bo w GDI są dwie sondy i jak jedna zaliczy padake, to druga sie drze że coś nie halo. U Arka jest jedna sonda i w zasadzie najszybciej właśnie się wykryje poprzez analize spalin, lub po prostu w momencie nagłego wzrostu spalania :)

Anonymous - 08-06-2008, 15:43

Chooper napisał/a:
krzych_o napisał/a:
Czyli co robi się to na podstawie spalin jedynie?


w GDI awarię sondy wymiga kontrolka silnika, bo w GDI są dwie sondy i jak jedna zaliczy padake, to druga sie drze że coś nie halo. U Arka jest jedna sonda i w zasadzie najszybciej właśnie się wykryje poprzez analize spalin, lub po prostu w momencie nagłego wzrostu spalania :)


U mnie spalanie jest w normie. Co lambd - o ile dobrze pamiętam 2 sondy są dopiero w cari po lifcie. A kontrolka... nawet kiedy się świeci komputer nie pokazuje żadnego błędu na diagnostyce.

Chooper - 08-06-2008, 15:53

krzych_o napisał/a:
Co lambd - o ile dobrze pamiętam 2 sondy są dopiero w cari po lifcie

odsyłam pod samochód to się przekonasz, że masz 2.

Anonymous - 08-06-2008, 21:14

Chooper napisał/a:
krzych_o napisał/a:
Co lambd - o ile dobrze pamiętam 2 sondy są dopiero w cari po lifcie

odsyłam pod samochód to się przekonasz, że masz 2.


A jakiś schemacik gdzie one są rozmieszczone bo ja widzę tylko jedną u siebie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group