[97-04]Galant EAxA/W - Jakie części pasuje z 2,4 GDI do 2,5V6?
RoveR - 04-06-2008, 16:54 Temat postu: Jakie części pasuje z 2,4 GDI do 2,5V6? Generalnie chodzi mi o hamulce, czy w 2,4 GDI po lifcie będą te większe czyli takie jak w 2,5 V6 po lifcie (276mm czy jakoś tak nie pamiętam dokładnie).
Skrzynia manualna czy będzie pasowała do jakiegoś innego modelu miśka i generalnie pozostałe elementy mechaniczne czy coś można przypasować do 2,5 V6. Pytam ponieważ myślałem nad zakupem jakiegoś anglika i przerzuceniu sobie kilku rzeczy, a akurat 2,4 GDI trafił się do kupienia i zastanawiam się czy coś by z niego pasowało.
Bartek - 04-06-2008, 18:24
GDi ma duże hamulce
Manual do 2.5 podchodzi z 1,8 GDi Carismy, po zmianie półosi na półosie z Galanta E5.
Sprzęgło hydrokinetyczne z 2.4 GDi za pomocą tokarza pasuje do automatu z 2.5
Poduszki silnika nie pasują, osprzęt silnika nie pasuje, .... w zasadzie to co napisałem pasuje, reszta nie bardzo
[ Dodano: 04-06-2008, 18:25 ]
jestem na świeżo w temacie po swapowaniu 2.5v6 w miejsce GDi
saphire - 04-06-2008, 20:06
Bartek napisał/a: | jestem na świeżo w temacie po swapowaniu 2.5v6 w miejsce GDi |
Ciekawe czy już ktoś swapował 2.5V6 tiptronic do Carismy GDI automat Hmmm...
Bartek - 04-06-2008, 20:16
saphire napisał/a: | Bartek napisał/a: | jestem na świeżo w temacie po swapowaniu 2.5v6 w miejsce GDi |
Ciekawe czy już ktoś swapował 2.5V6 tiptronic do Carismy GDI automat Hmmm... |
nie powinien być to bardziej skomplikowany swap, niż w Wagonie, zwłaszcza, że......skrzynia zostaje od 1.8 (w prawdzie nie TipTronic, ale wymieniając jeszcze skrzynię, sterowanie i elektronikę, nie widzę wyzwań.......Klik - przykładowy dawca narządów
saphire - 04-06-2008, 21:24
Tyle że lepiej sprzedac Cari, dołożyć różnicę i kupić całego 2.5V6 sprawnego i nie rozbitego niż się bawić w taki swap
RoveR - 04-06-2008, 21:26
Czyli skrzyni od 2,4 nie wsadzę do 2,5. Ale chociaż hamulce by były , zderzaki, lampy i wyglądał by był prawie jak po lifcie i przede wszystkim hamował, bo serwa ani nic więcej w temacie hamulcy nie trzeba robić, oczywiście poza zmianą zwrotnic zacisków i tarcz. Jeszcze pytanko czy można by wyposażyć auto w kontrole trakcji jeżeli jej nie było, czy dało by się to jakoś z tamtego modelu przełożyć.
Jeszcze mi się przypomniało czy sonda jest ta sama i czy jest sens zakładać używaną?
swinks_UK - 04-06-2008, 23:37
RoveR napisał/a: | Czyli skrzyni od 2,4 nie wsadzę do 2,5. Ale chociaż hamulce by były , zderzaki, lampy i wyglądał by był prawie jak po lifcie i przede wszystkim hamował, bo serwa ani nic więcej w temacie hamulcy nie trzeba robić, oczywiście poza zmianą zwrotnic zacisków i tarcz. Jeszcze pytanko czy można by wyposażyć auto w kontrole trakcji jeżeli jej nie było, czy dało by się to jakoś z tamtego modelu przełożyć.
Jeszcze mi się przypomniało czy sonda jest ta sama i czy jest sens zakładać używaną? |
Lampy przednie nie, są ustawione na angielski ruch, chyba, że znajdziesz magika od ustawiania, że potrafi ustawić lustra w lampach.
Sondy podejdą, jednak jeśli auto ma już przejechane więcej niż 100k km to lepiej włożyć nową używkę. Sondy mają to do siebie, że się zużywają z przebiegiem. Sekcja wydechu za katem też podejdzie. Zawiecha chyba też w całości ta sama.
Hamulce w GDI były już "po-liftowe"
Bartek - 05-06-2008, 14:25
saphire napisał/a: | Tyle że lepiej sprzedac Cari, dołożyć różnicę i kupić całego 2.5V6 sprawnego i nie rozbitego niż się bawić w taki swap |
po 1 - kupić za <15 tysi dobry egzemplarz to jak trafić 6 w totka......
po 2 - nie ciągnie Cię do posiadania nietypa przy którym Galant VR-4 EC5W to pospolity wóz????
Hubeeert - 05-06-2008, 18:40
Bartek napisał/a: | po 2 - nie ciągnie Cię do posiadania nietypa przy którym Galant VR-4 EC5W to pospolity wóz???? |
Mam takiego. Następnym razem mocno bym się zastanawiał
saphire - 05-06-2008, 18:52
Bartek napisał/a: | po 1 - kupić za <15 tysi dobry egzemplarz to jak trafić 6 w totka......
po 2 - nie ciągnie Cię do posiadania nietypa przy którym Galant VR-4 EC5W to pospolity wóz???? |
ad.1 myślałem o kwocie raczej w okolicach 20kzł
ad.2 fajnie mieć auto inne niż wszyscy ale aby to zrobić trzeba mieś masę czasu, warsztat, zaufanych i kumatych mechaniorów i do tego dużo czasu trochę kasy i inne auto do jeżdżenia na czas swapowania... a to dość skomplikowany przepis na tą "babkę"
RoveR - 05-06-2008, 21:27
Lampy przód to wiem że odpadają, a np. kierunki czy są one zespolone czy można by je przełożyć i jak by ktoś się orientował co z tą kontrolą trakcji czy można ją jakoś wpasować.
swinks_UK pytanie do ciebie, jeżeli kupię auto od polaka który ma je zarejestrowane na siebie w UK, czy będę mógł nim przyjechać do siebie (samochód stoi teraz w Polsce) i jeżeli będę chciał ten samochód potraktować jako dawcę to czy muszę zgłaszać jego zakup i załatwiać jakieś formalności w związku z tym. Jeszcze jak powinna wyglądać umowa kupna (normalna tak jak przy krajowym samochodzie czy jeszcze coś do tego).
swinks_UK - 05-06-2008, 23:45
To może od końca...
Niezależnie gdzie auto aktualnie jest i od kogo kupujesz musisz przejść następującą procedurę (z moimi modyfikacjami by zrobić to bardziej "user friendly").
1. Papierkowa robota.
- ty wypłacasz kwotę, właściciel ci wydaje dokumenty auta czyli: ważny certyfikat MOT (przegląd), opłacony Tax Road (ważny tax disc na przedniej szybie), V5C (dokument rejstracyjny). Sam sobie zostawia fioletowy wycinek z V5C "Notification of permament export". Umowa kupna w UK niepotrzebna.
Ty nie wypełniasz NIC w V5C (rubryki typu "new address" itp.). Zostawiasz sobie dokument na pamiątkę (albo gdybyś zechciał robić przekładkę i rejstrować).
2. Przygotowanie do drogi.
- jeśli jedziesz z UK do Polski musisz wykupić czasowe ubezpieczenie. Zrobisz to online ze strony:
http://www.theaa.com/insu...-insurance.html
klikając "get a quote"
lub strony:
http://www.norwichunion.c....htm?qreferer=/
moim zdaniem najlepiej kupić na 2 dni co w zupełności starczy na całą podróż. Dokumenty ubezpieczenia można załadować na kompa w postaci pdf i potem wydrukować. Z reguły ubezpieczenie kosztuje do 20 GBP za dobę.
Ważne - ubezpieczenie kupuje się na siebie! Podaje się dane pojazdu i własne osobowe.
I tak z ważnym ubezpieczeniem, ważnym Road taxem i MOT można spokojnie bookować bilet na prom (tu jest najtaniej):
http://www.norfolkline.com/ferry/
i wydać kilka funciaków na benzynę...
3. W Polsce:
Gdy auto jest już w Polsce w momencie zakupu to zamieszanie z ubezpieczeniem i podróżą odpada.
Jeśli zamierzasz użyć auta jako składnicę części zamiennych to takiego auta nigdzie nie rejstrujesz ani zgłaszasz. To jest po prostu twoja kupa złomu.
4. Epilog.
Już "były" właściciel tylko wysyła do DVLA ten fioletowy wycinek z listem i info, że sprzedał auto tobie (twoje dane) i auto powędrowało za granicę UK. W ciągu 4 tygodni DVLA robi tzw. write off car, czyli kasuje auto z ewidencji.
PS.
Kierunki są takie same w Galach jak w EU. Zespolone są tylko w Galach VR4 i Legnum.
RoveR - 06-06-2008, 16:48
swinks_UK napisał/a: | 3. W Polsce:
Gdy auto jest już w Polsce w momencie zakupu to zamieszanie z ubezpieczeniem i podróżą odpada. |
Dzięki ci bardzo za dokładne i czytelne wytłumaczenie tych wszystkich procedur.
Dzwoniłem właśnie do właściciela tego samochodu i niestety nie ma przeglądu i ubezpieczania, czyli jak coś to tylko laweta .
Co może być przyczyną że po osiągnięciu 3000-4000 samochód gaśnie chodzi właśnie o tego 2,4 GDI, może to być wina przepływomierza czy coś więcej mu dolega, o ile dobrze pamiętam to przebieg jego wynosi około 90.000 mil.
swinks_UK - 06-06-2008, 23:17
Ubezpieczenie to twój interes. Ubezpieczenia w UK są na kierowcę, a nie samochód, więc i tak byś musiał kupić tymczasówkę na którejś ze stron co podałem. Ważne by miał Road Tax i MOT (przegląd). Przegląd, czyli MOT kosztuje w UK ok. 50 GBP, a lewe chodzi za jakieś 150 GBP ( z tym, że teraz to baaardzo śliski interes od kiedy wprowadzono monitoring online).
W sumie spróbuj sobie przekalkulować co opłaca się bardziej:
1. auto na kołach do Polski, czyli conajmniej 40 GBP (ubezp) + 50 GBP (MOT) + 38 GBP (prom) + benzyna (hm... jakieś ze 180 GBP), czyli razem 308 GBP najmniej
2. koszt lawety.
Co do obrotów, to nie wiem. Tutaj Bartek jest autorytetem... Jego pytać i słuchać grzecznie
xXmondziolXx - 04-11-2010, 08:24
panowie szukam skrzyni do galanta z jakich modeli mi podejdzie do mojego misiaka
model to : galant ES 2,4 nie GDi automat ze stanów rocznik 2002
pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedz
|
|
|