Anonymous - 12-06-2008, 17:49 Temat postu: [CARI 1.8 GDI]kontrolka silnika wczoraj jadac sobie zapalila mi sie kontrolka silnika i silnik przymulil samochod zaczal stawac a mialem 2500 obrotow co to moze byc? Moomin - 12-06-2008, 18:44 Wiele rzeczy. Musisz odczytać kody błędów bo bez tego to tylko zgadywanka. Anonymous - 13-06-2008, 20:02 Mi tez sie nagle zaczela kontrolka silnika palic:/ W srode bylem u mechanika nabic klime, trwalo to z pol godzinki, jakies 15 minut musialem silnik trzymac na obrotach 2-2,5 k. Po ponownym uruchomieniu silnika zaczela sie palic kontrolka, czy ten mechanik mogl mi tam cos pogmerac tak ze ta kontrolka sie zaczela palic?? A moze utrzymywanie obrotow 2-2,5k na wolnym biegu przez dluzsza chwile to spowodowalo? Co o tym myslicie? Dodam, ze zadnych nieprawidlowosci w pracy silnika nie zaobserwowalem. saphire - 13-06-2008, 20:24 To nie kombinuj tylko odczytaj jaki kod usterki zgłasza ci auto. Anonymous - 16-06-2008, 20:21 miałam cos takiego w mojej cari, błedy wskazywały na zapłon i katalizator, po wymianie katalizatora, który rzeczywiscie był walnięty, kontrolka, swieciła dalej, okazało sie że to była jakaś drobnostka, mechanik nie powiedział mi co było "tajemnica zawodowa???", ale nie bagatelizuj tej kontrolki, to może być poważne, w warsztacie wrzuca go na kompa i zobaczysz co jest Anonymous - 17-06-2008, 18:09 tak kolego na komputer musisz jechac bo w gdi nie odczytasz kodów sposobem błyskowym Anonymous - 17-06-2008, 20:08 Komputer pokazał błąd nr 11, mechanik mowil o 2 mozliwosciach, albo padla sonda lambda (co jest malo prawdopodobne jego zdaniem), albo sa jakies nieszczelnosci na poczaatku wydechu przed sonda lambda i dlatego nie dziala prawidlowo. Co o tym myslicie? Lambda to chyba spory wydatek:/ Anonymous - 17-06-2008, 20:46 Byc noze lacznik elastyczny rury wydechowej jest dziurawy i dlatego --lambda--nie czyta prawidlowo. Koszt sondy lambda od 100-300 zl. (CZTERO PRZEWODOWA) Anonymous - 17-06-2008, 21:48 Czy ten lacznik elastyczny to taka harmonijka na poczatku wydechu? Jesli tak to na przegladzie przed kupnem mechanik mowil, ze to bedzie do wymiany, takze wszystko by sie zgadzalo. Anonymous - 18-06-2008, 14:18 tak to jest toradko, koszt ok. 40zl. Anonymous - 19-06-2008, 10:36 No to bez tragedii;)w przyszłym tygodniu zostawięgo u mechanika i będzie problem z głowy mam nadzieję. Pozdrawiam |
||||||
