To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] dziwna sprawa z obrotami!!!!

Anonymous - 14-06-2008, 16:30
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] dziwna sprawa z obrotami!!!!
witam!!!

ucze dzisiaj carisma obrotow, a ona tak- wlaczona jest klima a silnik co chwila wlacza i wylacza wentylator klimy i chlodnicy, w tym czasie obroty podnosz sie i spadaj tak od 700- 1100.. i tak co chwila, nawet jak sie silnik nagrzal. ok, zaprogramowalem szyby, wlaczylem swiatla, chwile tak postala i wylaczylem silnik. za chwile odpalam, juz bez wlaczonej elektryki- obroty rowno stoja na 700... wlaczam swiatla- spadaja, za chwiel se podbija i tak wkolko. wlaczam klime- stoja rowno na 700. podczas jazdy przy wlaczonej elektryce, i np zatrzymam sie na swiatlach obroty spadaja do ok 600, za chwile se podbija do 900, znowu spadaj i znow podnosza, i tak wkolo... nie potrafi utrzymac na stalym poziomie 700!!! wlacze klime- trzyma na 700, nie faluja. drugi przyklad- stoi z wlaczona elektryka, wlaczam ogrzewanie tylnej szyby a obroty to samo- 600- 900...
generalnie problem ten wystepuje rowniez jak np wylacze elektryke..!!!! przy jakimkolwiek obciazeniu silnika elektryka obroty zaczynaj falowac!!!!!
czasem gdy stoi na wylaczonej elektryce obroty stoja rowno- 700, postoi chwile i podbije se na 1200 i tak stoja...!!!! innym razem trzyma na 700, wlacze swiatle i zaczynaja falowac- 600- 900. dodanie gazu nie pomaga!
nie wiem moze sie laczy to z faktem ze podczas jazdy na 1szym biegu i puszczeniu gazu silnik strasznie szarpie, nie potrafi delikatnie zwolnic, tylko jest szarpniecie...

bylem w ASO- regulator napiecia wymieniony, alternator po regeneracji, olej wymieniony, przepustnica przeczyszczona, egr tez, swiece wymienione...

mlun - 14-06-2008, 19:13

Klima zawsze jak się załączy to obroty pod skoczą nawet nie ma gadania. Z resztą rzeczy tez tak jest mi sie wydaje.Jest spadek napięcia i komp muis to jakoś skorygować.
Anonymous - 14-06-2008, 20:13

wiem, ze jest spadek napiecia, itd, ale dlaczego obroty faluja...???!!! przeciez nawet wlaczajac obciazenie obroty powinny podskoczyc, a potem sie ustawic, np na 700 i tak trzymac, a u mnie podskocza, spadna do 600 i faluja, np 600- 800.... he???
Anonymous - 14-06-2008, 20:31

jezeli masz przepustnice na lince to sprawdz jej otwarcie przy wylaczonym silniku. Dokladny opis otwarcia przepustnicy znajdziesz na stronach KRZYZAKA.
Anonymous - 14-06-2008, 21:38

hhmmm.... przepustnica byla spr i czyszczona- dwa razy.... a jak sie ma do tego fakt iz na 1szym biegu szarpie przy puszczaniu gazu, a nie delikatnie schodzi..?? moze z tym nalezy powiazac problem z obrotami??
saphire - 15-06-2008, 07:40

A kto ci powiedział że przy włączeniu dodatkowego obciążenia obroty mają się podnieść tylko na chwilę? Przecież skoro silnik ma dostarczyć więcej mocy więc automatycznie musi mieć wyższe obroty - to chyba jasne. :!:

Teraz jeśli to obciążenie jest cyklicznie wywoływane jak np. sprężarką klimy która się cyklicznie zasprzęgla to i w rytm jej pracy ECU będzie podbijało obroty. :!:

Anonymous - 15-06-2008, 22:52

myslalem ze jak wlacze swiatla to obroty podniosa sie np do 900 i ustabilizuja sie na 700 i spokoj, bez lekkich falowan.... :? no dobrze, a problem szarpania..? o co chodzi???

pozdrawiam

Anonymous - 16-06-2008, 07:51

czujnik położenia wału ?? :>
Student - 16-06-2008, 08:12

Co do klimy to tak ma być i nie jest to spadek napięcia tylko obciążenie wału.
Co do świateł to po włączeniu na pewno nie powinno być falowania, powinno być podbicie do 900 lub więcej a potem spadek do ok. 750-800obr/min. i tak powinno się ustabilizować.
Jak wyżej szukać po czujnikach.

Anonymous - 27-06-2008, 13:29

Witam !

Mam identyczny problem z tymi obrotami ( z tą różnicą, że nie szarpie przy puszczaniu gazu, a jedynie obroty wariują na biegu jałowym, przy włączeniu jakiegoś odbiornika ). I mam takie pytanie, czy gdyby to była wina czujnika położenia wału, to pokazywałby się jakiś błąd na CE ( bo mi nie wywala żadnego błędu )? Ewentualnie, czy może to być wina czujnika położenia przepustnicy i czy da się go jakoś wyregulować lub wyczyścić ?

Anonymous - 28-06-2008, 09:58

witam!!!

kolega mila podobny problem w mazdzie 323f... tam jest sruba na przpustnicy, ktora przekrecil o jakies 1.4 obrotu i problem ustal.

Anonymous - 28-06-2008, 11:58

Z tą śrubą już próbowałem i nic to nie dało :( Dzisiaj zabieram się do silniczka krokowego...
Anonymous - 28-06-2008, 12:27

ok. to jak bedzie jakis efekt to daj znac
Anonymous - 28-06-2008, 15:22

Już po zabiegu. Silniczek jest w idealnym stanie, łożysko lekko chodzi i dalej bez efektów :( A jak wygląda sprawa czujnika położenia przepustnicy ? Czy robi się też w nim jakieś zabiegi ?
ohyda666 - 28-06-2008, 18:13

Ja mam ten sam problem z obrotami i nic nie pomogło. Kolega mechanik zaproponował sprawdzić przepływomierz powietrza (odłączyłem go) oczywiście na ciepłym silniku. Obroty ustabilizowały się ! Przepływomierz do wymiany lub naprawy (jeżeli się w ogóle da) POZDR.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group