To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - wtryskiwacze nie chodzą

Anonymous - 14-06-2008, 20:34
Temat postu: wtryskiwacze nie chodzą
ludziska śledze awarie w moim aucie brne coraz dalej wymieniłem już nawet elektronike w aparacie zapłonowym i bez sukcesu ale dotarłem już tak daleko ... wiem na pewno że wtryskiwacze nie podają paliwa . Problem leży w ich zasilaniu bo po podłączeniu na krotko słychać kliknięcie (czy dźwięk ten oznacza otwarcie się wtrysku???) komputer nie nosi śladów
przegrzania więc co ku.....cze jest grane??

jacek11 - 15-06-2008, 00:39

Pompa paliwa?
Anonymous - 15-06-2008, 04:27

pompa sprawna ciśnienie na listwie jest. na przewodach prowadzących do wtrysku jest około 12v ale co ciekawe na każdym jednym :shock:
jacek11 - 15-06-2008, 12:43

Sprawdż wtryski.
Można samemu,ale lepiej jak zrobi to mechanior.

Napisz jakie są objawy,bo może nie tu szukasz. :wink:

Robert_G2 - 16-06-2008, 01:02

12V będzie na każdym. Bo sterowane są tak że na jeden z biegunów jest podawany cały czas + zasilania 12V a drugi jest w odpowiednich krótkich momentach zwierany do masy. Pytanie jeszcze jak robiłeś pomiar? Czy jeden kabelek miernika przykładałeś do masy (karoserii samochodu) a drugi do jednego z biegunów wtryskiwacza - wtedy będziesz miał ok 12V. Ale lepiej sprawdzić przytykając jeden kabelek miernika do jednego bieguna przewodu od wtryskiwacza a drugi do drugiego bieguna - wtedy powinieneś mieć 0V przy niepracującym silniku lub troszkę powyżej zera przy pracującym (tak naprawdę są tam krótkie impulsy 12V które najlepiej zaobserwować za pomocą oscyloskopu). Jeżeli tak sprawdzając masz całe 12V to wtryski byś miał cały czas otwarte i uwalony byłby komp.

Ja kiedyś miałem podobny problem. Sprawdzone było wszystko tzn. iskra była, impulsy na wtryskach też były, wtryski także chodziły (cykały) ale niestety uszkodzony był komputer a konkretnie nie było zasilania części czujników. Co powodowało że komp dawał te impulsy w zupełnie nieodpowiednich momentach i samochód nie odpalał.

Anonymous - 16-06-2008, 04:36

jest tak jak piszesz pomiędzy przewodami jest 0V ale już między masą z aku a każdym jednym około 12V. wtryskiwacze po podaniu impulsu otwierają sie (słychać to).
po wizycie u fachmenów komputer wykazał błąd czujnika płożenia wału wiec załatwiłem drugi
aparat zapłonowy i dalej nic. wczoraj do tego wszystkiego przestało działać krematorium
no i jestem całkowicie usiedlony.

Robert_G2 - 16-06-2008, 08:17

Co to znaczy że przestało działać krematorium?
Sprawdź czy masz zasilanie 5V wychodzące na czujniki.
Ja właśnie tak miałem że tego napięcia nie było i wszelkie czujniki zasilane nim po prostu nie działały. Na złączu przepływomierza gdzieś też powinno być 5V. Spróbuj je znaleźć na którymś z pin-ów. Jak go nie będzie to możesz mieć usterkę podobną do mojej. Powodzenia.

Anonymous - 17-06-2008, 15:00

krematorium to gaz(LPG) sprawdzić niemge bo oddałem kompa do fachowca
zobaczymy co zdziała

[ Dodano: 18-06-2008, 14:25 ]
komp sprawny!!!!! ???

docencik87 - 20-06-2008, 07:06

A sprawdzałeś emulator wtrysków od gazu??
Anonymous - 20-06-2008, 07:27

kurcze przyznam sie że emulatora nie moge w moim aucie namierzyć.
mam tylko przełącznik lecho WR http://www.lecholpg.pl/pl/oferta_wr.html
po za tym na drodze do wtryskiwaczy jest przekaźnik ale on też działa poprawnie.
osobiscie caly czas mi siedzi w glowie czy to w dalszym ciągu nie aparat zapłonowy

waldi-1 - 05-07-2008, 20:10

a może któryś z bezpieczników lub przekażników????


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group