Car Audio - Przednie głośniki w Galancie EA/ECxx ledwo zipią...
swinks_UK - 21-06-2008, 21:59 Temat postu: Przednie głośniki w Galancie EA/ECxx ledwo zipią... Witam!
Nie jestem specjalnie fanem audio w samochodach (mnie trochę co innego kręci w nich) ani tym bardziej znawcą instalacji audio, więc tutaj po prośbie. Problem w skrócie wygląda tak:
1. Auto - Galant VR4 (EC5A) z instalacją taką jak w Galantach EAxx (przód - głośniki w drzwaich i gwizdki w lusterkach).
2. Audio - zestaw Alpine montowany jeszcze w Japonii.
Otóż jakiś czas temu zastanawiałem się co tak to Alpine słabo gra i ze zdziwieniem zuważyłem, że głośniki w przednich drzwiach zaledwie ledwo popiskują (brzmią jak gwizdki, zero basu). Prawie ich nie słychać. Nie są martwe, ale to co z nich wychodzi to gorzej niż nawet gwizdki w lusterkach. Przejrzałem podłączenie na radiu (kostki i okablowanie) i wygląda OK jeśli chodzi o instalację. Jednak sam ogląd był pobieżny.
I tu pytanie, czy to głośniki mogą być zrypane? Czy też instalacja w Galu jest taka, że jeden uwalony głośnik też wpływa na zachowanie drugiego?
Dodam, że tylny zestaw gra w najlepszym porządku.
Wdzięczny za wszelkie sugestie, co by mi oszczędziły rycia w instalacji i drzwiach.
Anonymous - 21-06-2008, 22:17
moga byc podlaczone w przeciw fazie i wtedy graja bardzo cicho i to niezaleznie od auta imho kup se porzadne glosniki i wytlum drzwi a nie pozalujesz glosniki alpine to sie nie ciesza najlepsza jakoscia.
swinks_UK - 21-06-2008, 22:27
Dobra, wiem już że w drzwiach grzebać...
Aż takim fiołem nie jestem na punkcie głośników, ważne by zagłuszyły mi wiatr przy określonej prędkości
Acha, a jaka tam jest średnica...?
Anonymous - 22-06-2008, 00:07
u mnie w galu seria byla 16cm czy tam 16.5cm ale to bez roznicy raczej, wiec wydaje mi sie ze to samo znajdziesz u siebie
swinks_UK - 23-06-2008, 11:18
Sprawdzone. Głośniki rzeczywiście 16/16.5 cm. Niestety mimo zmiany faz (wszelkie konfiguracje) dalej to samo. Póki co obstawiam prawy głośnik jako upalony i już zamówiłem sobie z eBaya całkiem tanio Vibe Slick.
Jak dalej nie pójdzie (będzie tak samo) to oznacza upalenie przedwzmacniacza w radyjku, co przy obecnej technologii oznacza śmietnik.
Fajnie nie jest póki co.
|
|
|