Anonymous - 23-06-2008, 00:35 Temat postu: "kopiący" Colt Witam Jeżdże Coltem 2 latkiem i mam drobny problem  Otóż moje auto w suchą (tzn. bezdeszczową) pogodę czasami mnie ... kopie. Mnie jak mnie ale szczególnie małzonkę i męczy mnie abym coś z tym zrobił  . Gromadzą się ładunki elektryczne na karoserii i dają popalić podczas zamykania drzwi. Wiadomo łapie się za krawędź drzwi a wtedy można poczuć ... pieszczoty  Wiem, że są paski elektrostatyczne, czy ktoś z Was go zakładał?? Gdzie taki pasek podpiąć??
Anonymous - 23-06-2008, 05:27 Witam! mam taki sam problem w Carismie. Radzę sobie tak, że każe żonce najpierw złapać drzwi (gdy już ma otwarte), a potem stawiać nogi. Ale prawda że tez muszę taki pasek zaczepić. Anonymous - 27-06-2008, 00:28 polecam chwytac reka za drzwi i trzymac caly czas zanim sie dotknie ziemi wtedy nie kopie po kilku razach wejdzie w krew(ja juz nie pamietam kiedy mnie trzepnelo)  no i warto rozladowac ladunki przed tankowaniem zeby uniknac przeskoku iskry w czasie tankowania i ewentualnego zaplonu-pozaru
[ Dodano: 27-06-2008, 01:24 ] bezpieczne tankowanie Marcin-Krak - 27-06-2008, 11:02 Polecam lekturę tego na pewno znajdziesz tam odpowiednie rozwiązania dla siebie 
Anonymous - 27-06-2008, 15:59 Dzieki Marcin za link  Jestem po lekturze i trochę mnie oświeciło  Zapomniałem dodać na wstępie, że po usilnych i zdecydowanych namowach małżonki  mam w colcie ... pokrowce i kto wie, czy one nie są przyczyną że się "ładujemy" Chciałoby się powiedzieć, chciałaś kobitko to teraz masz  I tak nie da mi spokoju, a do tego paska nie jestem przekonany, spróbuję zdjąć pokrowce, 3majcie za mnie kciuki 
|
||||||
