Anonymous - 30-04-2006, 20:21 Temat postu: Trzeszczy górne mocowanie przednich amortyzatorów Mam następujący problem z carismą (1.8GDI październik 1999, 140tys.km przebiegu); wymieniłem oba amortyzatory z przodu i po odebraniu auta od mechanika i stwierdziłem, że: - podczas wolnej jazdy po nierównościach, - podczas wolnego manewrowania połączonego z mocnymi skrętami kierownicą (np. na parkingu), - podczas ruszania na skęconych kołach, dają się słyszeć wyraźne trzaski i stuki z górnej części lewego amortyzatora. Stwierdziłem (potwierdził to równięż mechanik), że przyczyną jest gumowo metalowe górne mocowanie amortyzatora, które kwalifikuje się do wymiany. Zadysponowałem zatem wymianę tej części. Mechanik rozkrecił auto (nie byłem przy tym ale telefonicznie poinformował mnie, że rozkręcił oba przednie amortyzatory(!)) i doszedł do wniosku, że kupił nie pasujace mocowanie(!) więc auto skręcił i umówiliśmy się, że naprawa zostanie przeprowadzona kiedy indziej. Odebrałem auto i po krótkiej jeździe stwierdziłem, że lewe mocowanie trzeszczy o wiele bardziej (praktycznie cały czas podczas jazdy natomiast prawe również zaczyna delikatnie trzeszczeć..... Mam nastepujące pytania: 1. Czy mechanik mógł spier.....ć lewe mocowanie podczas pierwszej wizyty (wymiana amortyzatorów), a prawe mocowanie podczas drugiej wizyty (nieudana wymiana lewego mocowania)? 2. Czy te elementy (tzn. górne mocowania amort.) zużywają się, a jeżeli tak to po ilu kilometrach przeciętnie? 3. Ile powinno kosztować takie mocowanie, czy rzeczywiście aż 350 zł/szt.? 4. Gdzie można to kupić w Poznaniu (może być sklep internetowy)? 5. Czy ktoś zna odpowiedzialnego mechanika w Poznaniu? Matejko - 01-05-2006, 00:18 ad1. mogl spier... nie uzywajac sciskow do sprezyn, nie odkladajac mocowania tylko je rzucajac itp. ad2. tak zuzywaja sie na naszych polskich drogach zuzywa sie wszystko nawet to co ma sie nie zuzywac, w jednym aucie wymienilem po 140tys. w drugim dzisiaj stuknelo 170tys i nie wymienialem, ad3. takie mocowanie w orginale MGP kosztuje ok 150zl(placilem bodajze po 120zl /szt.) ad4. w serwisie tyle ze tam bedzie drozsze ale na pewno nie az po 350zl /szt. (rano sprawdze czy mocowanie w nowym i starym modelu jest takie samo) Anonymous - 01-05-2006, 13:06 Czy wymiana amortyzatorów w carismie to jakaś specyficzna operacja czy odbywa się to jak w każdym innym aucie? "Ściski do spręzyn"? czyli sprężynę trzeba ścisnąć przed demonatżem amortyzatora? Wydaje się że mocowania różnią sią w nowym i starym modelu (mój mechanik kupił niewłaściwe - czyli są conajmniej dwa rodzaje) ja mam tzw. model przejsciowy wyprodukowany w październiku 99. 
Matejko dziekuję za odpowiedź, zarządam faktury zakupu od mechanika.. Jeszcze byłbym wdzięczny jakby ktoś wiedział czy można to kupić w necie... Z tego co udało mi sie zorientować to górne mocowana (lub łozyska amortyzatora - jak zwał tak zwał) są do wszystkich aut tylko nie do carismy. Ceny od 40 do 170 zł.... 
szczeslaw - 01-05-2006, 13:20 Wymiana amortyzatorów w Carismie odbywa się tak jak w każdym innym samochodzie. Trzeba wyciągnąć kolumnę McPhersona w całości (amortyzator, spreżyna, górne mocowanie). Następnie trzeba ścisnąć sprężynę i dopiero można odkręcić górne mocowanie i ściągnąć sprężynę (zostaje nam sam amortyzator). Sprężyna jest wstępnie ściśnięta między obudową amortyzatora (tym kielichem do niej zamocowanym) a górnym mocowaniem, przykręconym do tłoczyska amortyzatora. Gdybyśmy nie ścisnęli sprężyny, to po rozkręceniu kolumny, wystrzeliłaby ona do góry z wielką siłą, urywając przy tym głowę 
Mam nadzieję, że zrozumiałeś bo opis jest taki średni - niestety nie mam żadnego rysunku.
Łożysko amortyzatora a mocowanie górne to dwie różne rzeczy. Łożyska w twojej Carismie (mam taką samą) są takie same jak w starej. Ale nie wiem jak reszta - tu musisz poczekać na odpowiedź Matejki. Gdzie kupić? Poszukaj na forum namiarów na Japaneze. Najpewniejsze i najtańsze chyba źródło części do naszych miśków. Większość z nas zaopatruje się waśnie tam. Matejko - 01-05-2006, 15:46 no to aby dokladnie stwierdzic roznice w mocowaniu musialbym znac numer vin auta, gdyz wystepowaly 2 rozne mocowania tzn o roznych numerach i byly montowane rownolegle w tych samych wersjach silnikowych, wiec tylko po vinie rozroznie, a co do lozyska amortyzatora a gorne mocowanie to to samo, bo w cari gorne mocowanie to lozysko bo jest nierozbieralne
rodys daj vin to wszystko sie okaze, kiedys widzialem gorne mocowania na allegro, a sam znalazlem fakture za swoje kupione chyba w pazdzierniku zeszlego roku to po 120/szt. Anonymous - 01-05-2006, 16:08 XMCLRDA2AYF007597 to nr mojej carismy (automat elegance Niemcy 07.10.1999). Byłbym wdzięczny za info o numerze katalogowym mocowania...
Tak czułem, że łożysko amortyzatora siedzi w górnym mocowaniu i jest nierozbieralne
Szukałem na allegro ale niestety nie ma, są tylko używki a ja chce nowe. szukamem też w polskim necie (sklepy motoryzacyjne) ale nie ma albo źle szukam... Matejko - 01-05-2006, 16:53 no to u ciebie gorne mocowanie ma nr MR316528, watpie zeby jego cena roznila sie znacznie od tego mocowania ktore mam u siebie, twoje auto to automat w wersji Elegance na niemcy ?? Anonymous - 01-05-2006, 17:03 Rzeczywiście automat elegance na Niemcy. Masz jakiś magiczny spis oznaczeń wszystkich części w carismie? Dzieki za info. Jak mam nr to zawsze to inna rozmowa z serwisem. Jako ciekawostkę to mogę podać że znalazłem tą część w ....rosji, nazywa się "opora stojki" i koztuje 36$. link do ruskiej strony szczeslaw - 01-05-2006, 17:31
To dziwne bo ja wymieniałem same łożyska wymieniając amorki
A łożyska miałem od mojego mechanika, który kupił je do swojej Cari (1,8 nie GDI, oczywiście stara buda). Następnie zamówiłem 2 łożyska MGP u Japaneze, żeby oddać mechanikowi. Skoro sprzedają łożyska MGP to jeden z tych 2 typów mocowania górnego MUSI być rozbieralny
Matejko - 01-05-2006, 17:56 wg capsa nie ma tam lozyska jako oddzielnej czesci, jest tylko gorne mocowanie z 3 srubami i lozyskiem w srodku, wiec albo lozysko mgp ale nie od cari albo zamiennik szczeslaw - 01-05-2006, 18:58 Dziwne. Wiem tylko, że zamawiałem łożyska u Japaneze - prosiłem o łożyska do Cari i podałem swój VIN. I na 100% było to MGP. Krzyzak - 01-05-2006, 19:11 No więc z łożyskiem jest tak, że można je wymienić samo, ale nie jest to takie proste. Trzeba zebrać rant, który je trzyma w mocowaniu, wymienić i znów ten rant jakoś "dorobić". Dlatego ja też wolałem kupić całe górne mocowanie. Anonymous - 15-01-2008, 22:25 Temat postu: Trzeszczy górne mocowanie przednich amortyzatorów A dokładniej to co wchodzi w skład górnego mocowania amortyzatora? Sam przymierzam się do wymiany, ale w każdym sklepie mówią mi co innego, a do Japaneze nie mogę się dodzwonić. Pozdro!!! Matejko - 15-01-2008, 22:27 w twoim modelu to wchodzi w sklad gornego mocowania, gorne mocowanie i guma na sprezyne kris80 - 07-04-2008, 18:06 Witam ja dzis chciałem wymienic mocowanie amortyzatora ale u mechanika okazało sie po wyjęciu starego ze kupiłem nie takie jak trzeba i teraz mam je do sprzedania. Moze sie komus przyda, ja musz kupic nowe. Podaje jego numer: MR316528. Wiem ze w carismach były dwa rodzaje. |
||||||||
