[92-96]Lancer CB0 - Problem z odpaleniem!!!
rosomak1983 - 02-07-2008, 16:47 Temat postu: Problem z odpaleniem!!! Opisze co dzis sie stało. Pojechałem sobie zedrzec stara umyc szybe i nakleic nowa naklejke z rejestracją. Chce odjechac a tu nie chce zapalic tylko takie cyk cyk i taki dzwięk jakby elektyczna szyba była. Radio i szyby działały. Check engine zapalało sie po przekręceniu kluczyka po chwili gasło jak normalnie.Potem jak chciałem zapalic to juz nic nie było słychac. Potem radio przestało grac swiatła ledwo co swieciły. próbowałem jeszcze zapalic ale było coraz gorzej centralny przestał działac. Nakonie c zauważyłem ze check engine juz sie nie pali po przekręceniu kluczyka natomiast olej i kontrolia drzwi paliła sie normalnie. POWIEDZCIE CO O TYM SĄDZICIE? Czysciłem WD40 klemy i podpiecie do maski. Poztym sprawdzałem bezpieczniki w czarnej skrzynce z zielonym napisami i wszystkie były ok tylko jeden jakis ciemny w srodku ale niby jego ciągłość zachowana. PROSZE O POMOC
[ Dodano: 02-07-2008, 18:08 ]
PS Check engine sie juz pali normalnie szyby sie tylko odsuwają sie nie zasuwają. Podłaczyłem na rozruch przez kable kontolki sie zapaliły intensywniej a szyby elektryczne zaczeły działac ale dalej nie odpalił. Co to moze byc?
stary alfer - 02-07-2008, 18:33
Akumulator padł...?
rosomak1983 - 02-07-2008, 19:30
stary alfer, masz racje tak własnie sie okazało dopiero po podłączeniu na 15 min pod prostownik zapalił. Teraz naładuje go cała noc.
Anonymous - 02-07-2008, 19:32
Padnięty akumulator / nalot na klemach aku.
rosomak1983 - 02-07-2008, 20:05
Tak jak juz pisąłem to był akumulator. Tylko co mnie najbardziej dziwi to ze radio działało chwile oraz przez kable rozruchowe nie dało sie odpalic.
akbi - 02-07-2008, 20:10
zapewne jak myles ta szybe, to zrobiles gdzies zwarcie na klemach i w "trybie szybkim" zozladowal Ci sie aku
rosomak1983 - 02-07-2008, 21:49
akbi napisał/a: | zapewne jak myles ta szybe, to zrobiles gdzies zwarcie na klemach i w "trybie szybkim" zozladowal Ci sie aku |
chyba nie bo myłem ja wewnatrz po starej naklejce rejestracyjnej
krzychu - 02-07-2008, 22:12
Moze Ci sie zwarła ktoras cela i masz na akumlatorze 10V zamiast 12 przez co nie da sie zapalic a radio chodzilo. Jak odlaczysz od prostownika to tak po godzinie sproboj zapalic jak sie nie uda to akumlator do wymiany.
Krzychu
rosomak1983 - 02-07-2008, 23:07
Jak był rozładowany to miął 8 V. Potem podłaczyłem na 15 min pod prostownik i zapalił na szczescie.Teraz wyjąłem go naładuje cała noc. Przeczyściłem klemy używając WD 40 jutro przetre papierem sciernym i zakręce mocniej bo były tak słabiutko zakręcone.
wichura1 - 02-07-2008, 23:39
Jak miał 8V to możesz go pożegnać, wygląda na to, że padła któraś cela. Będzie to widać podczas ładowania, w uszkodzonej celi elektrolit nie będzie bąblił. Sprawdź na akumulatorze rok produkcji, jak zobaczyłem, ze mój ma 8 lat zaprzestałem prób reanimacji.
Hugo - 02-07-2008, 23:56
rosomak1983 napisał/a: | Tylko co mnie najbardziej dziwi to ze radio działało chwile oraz przez kable rozruchowe nie dało sie odpalic. | Radio działa na bardzo słabym akumulatorze, a jak podkręcisz głośność to się wyłączy (zbyt małe napięcie). Co masz na myśli pisząc, że "przez kable rozruchowe nie dało się odpalić"? Radia czy silnika?
rosomak1983 - 03-07-2008, 00:32
Hugo napisał/a: | przez kable rozruchowe nie dało się odpalić"? Radia czy silnika? |
odpala sie raczej silnik i i to mi chodziło. Własnie mnie to zdziwiło bo poprzednio nawet swiatła mi nie swieciły ani centralny nie działał i przez kable zapalił a teraz jeszcze cos tam działało i przez kable nie dał rady odpalic silnika natomiast cała elektryka po podłaczeniu działała przynajmniej szyby które domknąłem
[ Dodano: 03-07-2008, 00:34 ]
Jesli chodzi o rok produkcji to pisze tam cos 1999 ale niewiem czy to data produkcji. Akumulator jest firmy delphi.
[ Dodano: 03-07-2008, 00:34 ]
Aha i ma takie oczko w którym jest zielony płyn
tomusn - 03-07-2008, 00:39
Cytat: | Aha i ma takie oczko w którym jest zielony płyn |
"magiczne oczko" wskaźnik sprawności akumulatora
zielone - ok
czarne - d..a znaczy zdechł
rosomak1983 - 03-07-2008, 00:52
niby zielone ale zobaczymy
krzychu - 03-07-2008, 10:18
Mi sie zdazylo to juz 2 razy kiedy odpalalem komus vitare, a kiedys malucha i zaraz po podlaczeniu przewodow z mojego samochodu i tak nie odpalil (nie bardzo chcialo krecic) pomimo dzialajacego silnika w moim samochodzie wydaje mi sie ze akumlator w samochodzie zapalanym musi sie tez troche podladowac i wydaje mi sie ze ten akumlator ktory jest uszkodzony moze pobierac za malo energii (albo przez zwarte cele zaniza napiecie) i wtedy nie da sie odpalic jak sie podladuje z 10 minut od drugiego samochodu to odpala to takie moje obserwacje.
Krzychu
|
|
|