To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Nauka jazdy Miśkiem GDI

Anonymous - 02-07-2008, 22:06
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Nauka jazdy Miśkiem GDI
W kilku wątkach natknąłem się na sformułowanie "trzeba umieć jeździć Carismą GDI aby jeździć ekonomicznie". Moje pytanie do starych wyjadaczy posiadających ten model:
może by tak w tym wątku napisać jakąś instrukcję albo dać wskazówki dla nowych użytkowników takich jak ja - jak jeździć ekonomicznie Carismą z silnikiem GDI? Posiadam Carismę '98 przed FL.

Bartek - 02-07-2008, 23:12

Napędzać się żwawo, potem utrzymywać prędkość odpuszczając gaz do poziomu takiego, że jeszcze 0.0001 mm i zacznie zwalniać ;) - różnica 2l/100 km w Warszawie
t_a_s - 03-07-2008, 14:39

Pytałam o podobną rzecz :)

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=23563

warto przeczytać, może jeszcze ktoś coś dopisze.

Ja przestałam zwracać uwagę na ekonomię :) Ważne, żeby dobrze się jeździło, mój mąż jak dla mnie jeździ wręcz po emerycku, rozpędzenie - luz i tak w kółko, samochód kupiłam po to, żeby czerpać przyjemność z jazdy nim, a nie żeby ciągle przeliczać i się martwić, co jest ekonomiczne ;)

Z czasem zresztą sam człowiek wypracowuje swój styl jazdy i jakoś intuicyjnie wie, co i jak.

TESTER - 03-07-2008, 15:36

t_a_s napisał/a:
Pytałam o podobną rzecz :)

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=23563

warto przeczytać, może jeszcze ktoś coś dopisze.

Ja przestałam zwracać uwagę na ekonomię :) Ważne, żeby dobrze się jeździło, mój mąż jak dla mnie jeździ wręcz po emerycku, rozpędzenie - luz i tak w kółko, samochód kupiłam po to, żeby czerpać przyjemność z jazdy nim, a nie żeby ciągle przeliczać i się martwić, co jest ekonomiczne ;)

Z czasem zresztą sam człowiek wypracowuje swój styl jazdy i jakoś intuicyjnie wie, co i jak.


Sory, ale prosżę CIę "t_a_s" nie obrażaj emerytów. Większość z nich w tym i ja pomykamy po ludzku..

t_a_s - 03-07-2008, 15:54

TESTER, przepraszam, nie chciałam nikogo urazić, chodziło o pewien styl jazdy, a nie osobę prowadzącą auto, przecież się też mówi o tym, jak "baby" jeżdżą.
Anonymous - 03-07-2008, 16:17

ja nawet przekroczylem 200km/h i bardzo lubie energiczna jazde ---i nie czuje sie EM--- :lol:
turek61 - 03-07-2008, 16:50

orzech, a już myślałem, że na tym forum to tylko "małolaty żądzą" :binky:

Cytat:
samochód kupiłam po to, żeby czerpać przyjemność z jazdy nim, a nie żeby ciągle przeliczać i się martwić, co jest ekonomiczne ;)

i to mi się podoba :headbang:

Jaro1974 - 03-07-2008, 16:51

Ja swoja cari smigalem 190 km/h i tez bylo ok.ja tez zbytnio nie patrze na ekonomie ale i tak w miare wychodze. moze o to chodzi? TESTER pozdrawiam.
Anonymous - 03-07-2008, 18:50

t_a_s napisał/a:
rozpędzenie - luz i tak w kółko


t_a_s powiedz mężowi że jazda na luzie nie jest ekonomiczna :) - sprawdzone udowodnione :) )

t_a_s napisał/a:
samochód kupiłam po to, żeby czerpać przyjemność z jazdy nim


i tego się trzymajmy !!!! :) ))

t_a_s - 03-07-2008, 19:16

Zaraz wyjdę na pirata drogowego, choć do niego mi daleko.

Ze swoich w sumie skromnych doświadczeń, to takie rady, jakie otrzymałam bardzo dobrze się sprawdzają, czyli jazda ze stałą prędkością, największe spalanie pokazuje mi komputer, jak ciągle zwalniam i przyśpieszam, czyli jak są duże korki, wtedy niestety tego się nie uniknie.

A jak mi ktoś kiedyś napisał ekonomiczna jazda GDI zasadniczo nie różni się od takowej jazdy innym samochodem.

Anonymous - 03-07-2008, 20:24

turek61, dzieki przybylo mi troch L.?????????(ale wiecej nie dam rady lupie mnie w krzyzach) :P

[ Dodano: 03-07-2008, 20:32 ]
troche

Anonymous - 09-07-2008, 21:23

u mnie zauważyłem, że po odpięciu akumulatora i ponownym podłączeniu auto mniej pali! czy ktoś też zauważył coś takiego?
Anonymous - 09-07-2008, 23:15

Dziś odbierałem auto z serwisu i przy okazji pogadałem z facetem o spalaniu w GDi (p.Tomek z Evolution Service - Carismy zna od podszewki).Powiedział, że te silniki faktycznie są specyficzne, ponieważ przez pierwsze 7 minut pracy palą o wieele wiecej niz po tym okresie. Po mniej wiecej 7 minutach uruchamia sie "drugi wtrysk - jakby dowtrysk paliwa" i wtedy spalanie spada. Troche dziwnie to brzmi, ale u mnie czesciowo sie sprawdza, faktycznie na poczatku komp potrafi pokazac i 15 litrow a potem spada do 10-9. Najlepiej więc wlaczyc silnik niech chwile popracuje na luzie i potem jazda dopiero;)

Czy zauwazyliscie cos takiego u siebie?Jesli nie to potestujcie;)

P.S. W Cari po lifcie 7 minut skrocono do 3 ponoc.

Robson86 - 10-07-2008, 03:06

Moim zdaniem to nie jest prawda...prawda jest ze kazdy silnik jak pracuje na zimno pali wiecej niz jak sie rozgrzeje...
Pozdroo

TESTER - 10-07-2008, 07:27

t_a_s napisał/a:
TESTER, przepraszam, nie chciałam nikogo urazić, chodziło o pewien styl jazdy, a nie osobę prowadzącą auto, przecież się też mówi o tym, jak "baby" jeżdżą.


Spoko t_a_s nie czułem i nie czuję się urażony. Pożartować zawsze można...! A co do oszczędnego jeżdżenia to najlepiej wypracować swój styl metodą prób i błędów, podczas jazdy bacznie śledządz wskaźnik spalania. No ma się rozumieć o spoglądaniu na drogę nie zapominając :p



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group