Off Topic - Bronisław Geremek zginął w wypadku samochodowym
pawela - 13-07-2008, 16:03 Temat postu: Bronisław Geremek zginął w wypadku samochodowym
Cytat: | Profesor Bronisław Geremek zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w okolicach Miedzichowa (Wielkopolskie) - poinformowała rzecznik wielkopolskiej policji Hanna Wachowiak. Samochód Geremka zderzył się z samochodem dostawczym.
Do wypadku doszło o godz. 13.20 na drodze nr 92 w miejscowości Lubań. Profesor Geremek jechał od strony Poznania. Mercedes Geremka zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z Fiatem Ducato. Policja na miejscu zabezpiecza miejsce wypadku - powiedział rzecznik prasowy komendanta głównego Policji Mariusz Sokołowski.
Bardzo smutna wiadomość, jestem tym najgłębiej poruszony. To ogromna strata dla Polski - powiedział prezydent Lech Kaczyński. Prezydent mówił, że Geremek był jego politycznym przeciwnikiem, ale - podkreślił - to jeden z głównych twórców Sierpnia '80. Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, bez wątpienia był to polityk wybitny, mający swoje miejsce w historii.
To ogromna strata. Jest to przeżycie osobiste. Dobrze znałem profesora, byłem z nim w swego rodzaju porozumieniu - powiedział ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego". Boniecki zaznaczył, że był to w życiu Polski ktoś mądry, samodzielnie myślący; ktoś, kto wpływał na wydarzenia swoją mądrością.
Był nie tylko symbolem polskiej dyplomacji. To był wielki, piękny Europejczyk, jeden z najpiękniejszych Europejczyków XX w. Wynosił nas ponad wszystkie nasze kompleksy narodowe. Jednocześnie był człowiekiem, który zawsze potrafił słuchać. Był też wybitnym historykiem. Jego książki o średniowieczu należą do kanonu naukowego - powiedział Jacek Żakowski, dziennikarz "Polityki" w TVN24.
To był wybitny człowiek, który widział wydarzenia w kontekście setek lat. Kandydatów na zastąpienie jego miejsca nie widać - dodał prof. Marian Filar z Demokratycznego Koła Poselskiego.
Bronisław Geremek urodził się 6 marca 1932 w Warszawie. Ukończył studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, w latach 1956-58 odbył studia podyplomowe w Ecole Pratique des Hautes Etudes w Paryżu. W 1960 r. obronił doktorat, a w 1972 r. habilitację w Polskiej Akademii Nauk. W 1989 r. został mianowany profesorem nadzwyczajnym. Był przewodniczącym Unii Wolności, ministrem spraw zagranicznych w latach 1997-2000, posłem na Sejm X, I, II i III kadencji, od 2004 posłem do Parlamentu Europejskiego. Znał cztery języki obce: francuski, angielski, włoski i niemiecki. |
Juiceman - 13-07-2008, 19:43
Wielka Strata - ciekawe co powie asystentka jak dojdzie do siebie;)
Hubeeert - 13-07-2008, 19:50
Nie byłem jego zwolennikiem. Powiedziałbym nawet, że wprost przeciwnie.
Szkoda go jak każdego kto ginie tragicznie.
Bartek - 13-07-2008, 22:07
Nie trzeba było się z Nim zgadzać - odszedł bardzo mądry i jeden z nielicznych obecnie rozpoznawalnych na świecie (całym) polaków.....(pozostali już chyba tylko w..... i G..... - nie będę wymienaił ich nazwisk, bo mi wstyd w tym topicu)
Jackie - 13-07-2008, 22:10
Wielka strata dla polskiego parlamentaryzmu....Odszedł człowiek z wielką klasą....
Anonymous - 13-07-2008, 22:13
Pokój jego duszy, jaki był taki był ale to zawsze szkoda kolejnej osoby która ginie w tragiczny sposób...
Morfi - 14-07-2008, 00:58
Był Mentorem polskiej sceny politycznej (dla mnie) wielka postać. Łączył Prawice z Lewicą (posiadał przyjaciół po obu stronach) z jego słowem wielu sie liczyło.
Dowiedziałem się z radia jadąc na spot, aż nie potrafiłem uwierzyć.
Będzie Mi go brakować [*]
Anonymous - 14-07-2008, 10:12
Szkoda chłopa...
Widziałem w necie zdjęcia jego Mercedesa i muszę powiedzieć, że ciężko uwierzyć że asystentka wyszła z tego żywa
[*]
Zatoichii - 14-07-2008, 20:55
A biedny chlopina z fiata ducato, ktory nic nie zawinil, walczy o zycie w szpitalu, bo pan polityk nie uwazal na drodze. Wszystkich szkoda - zwyklych ludzi tez.
saphire - 14-07-2008, 21:04
No właśnie o polityku wielkie halo a o zwykłych niewinnych ludziach z dukato cisza.
siwek - 14-07-2008, 21:56
szkoda człowieka...
Zatoichii napisał/a: | Wszystkich szkoda - zwyklych ludzi tez. |
może nawet przede wszystkim zwykłych bo o nich nikt nigdy nie pamięta
Anonymous - 18-07-2008, 11:42
slo_mo napisał/a: | Widziałem w necie zdjęcia jego Mercedesa i muszę powiedzieć, że ciężko uwierzyć że asystentka wyszła z tego żywa |
bo pewnie widziałeś zdjęcia wraka pociętego przez strażaków
denerwuje mnie to, że co drugi uważający się za należącego do grona jego bliskich przyjaciół lub znajomych, ciągle mówi o Bronisławie Gieremku
gdzie oni tam "i" widzą?
no ale - jacy przyjaciele taki szacunek
Marcin-Krak - 18-07-2008, 14:38
CichyTom napisał/a: | slo_mo napisał/a:
Widziałem w necie zdjęcia jego Mercedesa i muszę powiedzieć, że ciężko uwierzyć że asystentka wyszła z tego żywa
bo pewnie widziałeś zdjęcia wraka pociętego przez strażaków |
Wyczytałem, że te Merce nie są zbyt wytrzymałe. W testach zderzeniowych dostały dwie gwiazdki
Anonymous - 18-07-2008, 14:46
to tyle co Carisma
cns80 - 18-07-2008, 14:50
No i co koledzy ? Jak był temat o Agacie Mróz to siwek za komentarz na temat jej córki dostał ostrzeżenie. A jak jest temat o Geremku to doszliście już do testów zderzeniowych mercedesa i carismy. To jak to jest ?
Wybiórcza sprawiedliwość ?
|
|
|