arekp - 03-05-2006, 19:05
Tu mnie normalnie wkurzyles! Co masz do Acera? Mamy w firmie kilkanascie sztuk, prywatnie sprzedaje te booczki i uwazam, ze sa ciekawa alternatywa dla obciazajacych kieszen IBMow czy Sony. ps. slowa te pisze stukajac w klawiature Acera TM 660 z ktorego jestem bardziej niz bardzo zadowolony 
Hubeeert - 03-05-2006, 19:36 [OT] On się pyta co mam do Acera? 
wszystko - kiepsko wykonany kiepski sformatowany w fat32 przy próbie konwersji na NTFS padł jak mucha głośny kiepski Aspire 3610 [/OT] Maciek - 03-05-2006, 19:47 Dobry Acer nie jest zły ale jak ktoś sie bedzie  z serwisem tej firmy (jak i każdej innej zresztą) miał zamiar potykać to powodzenia. Każdy sprzęt obecnie robiony jest "odrobinę" gorszy od poprzedników z powiedzmy przed kilku lat. Nie ma firmy którą by można polecić i mieć pewność że bedzie ok. Nawet tzw markowi prod typu SONY, IBM, Toshiba czy Dell sie zbadziewiły.
arekp - 03-05-2006, 22:45 [OT]
Czyli wszystko jasne. Nie obraz sie czasem ale to produkt z podlogi, bo na polki go wstyd klasc. Acer na fali popytu na tanie laptopy wypuscil serie taniego scierwa. Model ktory posiadasz sprzedaje sie swietnie dzieki swojej niskiej cenie ~2500-3000 zl brutto w aktualnej wersji 3613. Jesli masz jakiekolwiek zastrzezenia do nagrywarki to od razu wysylaj do serwisu. To typowe uszkodzenie w tej wersji - wymieniaja od reki i nawet sie nie kryja z tym, ze 'to normalne uszkodzenie'. Notebooka w celu wymiany napedu do serwisu powinien wyslac co drugi klient kupujacy ten model. Sprzedalem ich 8 sztuk z czego tylko w jednym trafila mi sie ta usterka
Zero problemow. W home.pl mielismy dwa pady dysku, jedna awarie klawiatury oraz uszkodzona plyte glowna. Tylko w przypadku tego trzeciego musielismy odsylac komputer do serwisu. Nie wiem jak wygladaly Twoje kontakty z serwisem ale ja mam o nich bardzo dobre zdanie. Nawet w przypadku padu klawiatury, przy ktorym wysylka notebooka do serwisu byla praktycznie konieczna udalo mi sie dogadac, ze przyslali mi klawiature i sam sobie wymienialem odsylajac nastepnie stara. Wystarczylo pogadac z kierownikiem serwisu - on tez czlowiek i rozumial, ze z notebookiem nie moge sie rozstac bo bede bez pracy a na zewnetrznej klawiaturze moge sie przemeczyc dobe w oczekiwaniu na spedycje. Dodam, ze notebooki ktorych uzywamy w firmie faktycznie sa z tej 'starej' serii i uzywamy ich ponad 2 lata. Do tego przy zakupie byly to modele z wyzszej polki (7-8 tys. zl brutto) [/OT] Edit: literowka Maciek - 03-05-2006, 22:50 Miałem doniesienia od kilku klientów że strasznie długie terminy tych napraw. szczeslaw - 04-05-2006, 00:53
Sporo notków ma partycje fatowskie. Nie wiem czemu tak robią (może jakichś starych wersji ghosta używają??). Mój Asus też takową miał. Ale na pulpicie jest ikonka NTFS Convert, która wywołuje polecenie convert c: /fs:ntfs - działa idealnie. Zresztą używałem tego polecenia wielokrotnie i żadnych problemów nie miałem. Ty używałeś jakiegoś dziwnego softu z tego co mówiłeś - następnym razem wywołaj sobie z linii poleceń to właśnie polecenie.
Serwis Acera zupełenie inaczej traktuje firmy a inaczej klientów indywidualnych. Klient wysyłając notka do serwisu może liczyć na czas naprawy nawet ponad miesiąc oraz nieuznanie usterki (lub usterek) na gwarancji. Natomiast ten sam komputer wysłany do Acera przez firmę, w której został zakupiony zazwyczaj wraca z serwisu po 1-2tyg góra, z usuniętymi usterkami. Maciek - 04-05-2006, 09:41 Pewnie z tąd ta rozbieżność arekp, wysyła jako firma u nas w firmie staramy sie coby sobie klient sam wysyłał. arekp - 04-05-2006, 10:33
I tu sie wlasnie mylicie Poniewaz bylem ciekaw jaka bedzie roznica kiedy powiem, ze jestem z home.pl cale ugadywanie sie z serwsiem robilem prawie anonimowo. Dopiero na koniec ujawnialem sie skad jestem kiedy trzeba bylo podac dane firmy lub wyslac faxem kopie FVAT w przypadku klawiatury.
W przypadku klawiatury pytalem kierownika serwisu czy jesli przetestuje sobie we wlasnym zakresie czy to faktycznia sama klawiatura sie uszkodzila poprzez wyciagniecie z identycznego modelu i podmiane to strace gwarancje uslyszalem cos zaskakujacego: "zarowno pan jak i ja doskonale wiemy, ze w przypadku posiadania przez pana odpowiedniej wiedzy i umiejetnosci my nie bedziemy w stanie stwierdzic czy Pan podmienial te klawiatury czy nie". Oczywiscie klawiatury podmienialem zanim wykonalem telefon wiec bylem pewien tego, ze akurat ona jest walnieta. Sciema miala tylko na celu doprowadzenie do sytuacji w ktorej oni mi wysla nowa, ja sobie wymienie i odesle im stara - zachowujac gwarancje na reszte notebooka
Jak widzicie to raczej kwestia umiejetnego dogadania sie a nie legitymowania kim jestem i jaka firme reprezentuje. Co do FAT32 to faktycznie uzywaja starych wersji ghosta - wystarczy zwrocic uwage na to, ze recovery CD maja zazwyczaj brandowany soft. Ktory producent bedzie marnowal kase na zakup nowej wersji gdy stara dziala wysmienicie? Idac dalej ... w przypadku tanich modeli - przyklad modelu Huberta - w zestawie nie znadjuja sie zadne Recovery CD. Mamy dostepna w systemie nakladke za pomoca ktorej mozna wypalic sobie krazki CD lub jeden DVD we wlasnym zakresie. Do tego istnieje opcja zapisania na CD krazka z backupem ustawien, ktory po uzyciu RCD/RDVD przywraca nam system do postaci jaka sobie umiescilismy na backupie. Krazki producenta dostarczone sa za to w modelach cenowo wychodzacych poza 5k zl brutto. Przekladajac to na samochody roznica miedzy modelem dla mas (Aspire 36xx) a modelami biznesowymi (powyzej 4500 zl) jest taka sama jak w samochodzie ze skora a plastikami. Chyba zaden z nas nie ma watpliwosci co jest lepsze. ps. moze ktorys z adminow odciac ostatnie kilka postow i przeniesc do OT? szczeslaw - 04-05-2006, 10:52 Dokładnie - do OT poprosimy
Arku miałem parę doświadczeń z serwisem Acera i powiem ci, że nie był to miłe doświadczenia. Kumpel np. chciał wysłać notebooka na gwarancję to mu powiedzieli, że tej usterki mu nie uznają. Wysłał notebooka przez krakowskie Apollo i po tygodniu miał w domu naprawionego notebooka. Parę takich kwiatków z ich strony było. Zresztą sam Acer chyba jest świadom tej sytuacji, bo z tego co wiem niedługo obecny serwis ma stracić autoryzację, a serwisem w Polsce będzie zajmować się ta sama firma co w Niemczech. Do niedawna Acer dostarczał płytki recovery. Przynajmniej do każdego notebooka jakiego miałem w łapach. Dopiero jakoś od jesieni zeszłego roku zaczęli oszczędzać i już nie dają. Asus np. daje cały czas nawet do tanich modeli (ale w ramach oszczędności zaczęli dawać gorsze torby do tanich modeli  ).
Ale do FATu ma się to nijak - przecież z partycji recovery, ukrytej na dysku, system też odtwarza się z obrazu Ghosta i też na facie. Karwoś - 04-05-2006, 20:17 A to może powiecie mi jeszcze coś o compaq presario seria tochyba 4200T - podobno każdy ma w sobie coś innego, bo nigdzie nie mogłem znaleźć takiego jak ja mam - kązdy podzespół podobno przy zamówieniu można było inny zamówić - jedynie procek to 1,8 pentium - ale czy to prawda to nie wiem - sprawdza się dobrze, a jedyne zastrzeżenie to takie że trzeba ustawić najwyższą rozdzielczość bo inaczej wszystko jest zamazane. A częstość odświerzania to jedynie 60 - co nie jest zdrowe a dla mnie bardzowidocznie skoro zawsze używam w PC minimum 85 do 120 Maciek - 04-05-2006, 21:04 Ale to nie ma potrzeby aby było więcej bo obraz na wściekłych kryształach jest "stały" a nie jak w kineskopowcach liniowo nanoszony(częstotliwość odświeżania) i tam faktycznie oczka sie męczą jak jest poniżej 75(lepiej 85-100). Co do rozdzielczości natywnej tzn najwyższej jak piszesz to fakt trzeba taką ustawić i jest to też związane z konstr. matryc 15" - 1024/768 17" i 19" - 1280/1024 szczeslaw - 05-05-2006, 00:44 Karwoś: Jest dokładnie tak jak napisał Maciek. Możliwość wyboru częstotliwości istnieje w LCD tak naprawdę tylko w celu zapewnienia "zgodności w dół". Co do rozdzielczości - w przypadku LCD rozdzielczośc przykładowo 1024x768 jest rozdzielczością fizyczną matrycy - ona ma po prostu tyle pixeli. I teraz jeżeli chcesz wyskalować w dół, to ciężko jest to zrobić tak, żeby obraz był taki jak należy. Lepsze monitory LCD posiadają specjalne układy skalujące, jednak nawet im nie wychodzi to idealnie. Żeby uzyskać idealny obraz na matrycy 1024x768 musiałbyś użyć rozdzielczości 4, 9, 16 (itd) razy mniejszej niż rozdzielczość matrycy (czyli np. 512x384). Każda inna wprowadzi jakieś przekłamania obrazu (w końcu jakoś trzeba wykorzystać pozostałe pixele). arekp - 05-05-2006, 21:49
Daja do wyzszych modeli. Zmienia sie rynek i tanie notebooki zastepuja domowe desktopy. Biznesowcy nadal beda kupowac laptopy z wyzszej polki i w tym segmencie nie ma walki cenowej. IMHO z brakiem dodawanych plytek CD to dobre posuniecie. Do tej pory dawali 2x2xCD z OS (pl+en), 1xbootable, 1xaddons. Po co tyle nosnikow? Teraz wypalasz 1xDVD i po problemie.
ASUS zaczal sie wybijac w ciagu ostatniego roku na rynku tanich notebookow. Ja w tej marce upatruje spadek jakosci nizszych modeli Acera. Daja torbe, myszke Logitecha (imgo zajebista, sam uzywam przy 3 komputerach dokladnie tego modelu) brandowana na Asus`a. Ale sprzet toporny, design beznadziejny ... ale niska cena wabi klientow. Acer musial na czyms przyciac zeby obnizyc ceny.
Pomysl. Masz opracowana technologie wytwarzania Recovery CD, masz zakupionego brandowanego PQMagick`a, konkurencja powoduje, ze tniesz koszty na wszystkim. Wydasz zbednie kase na kolejna wersje brandowanego PQM oraz na opracowanie od nowa mechanizmy wytwarzania RCD? Moim zdaniem jest to zbednie utopiona kasa. Konwersje 60GB dysku na nowo postsawiony systemie wykonuje sie kilkanascie minut. To niewiele w porowaniu do chocby sciagania poprawek MSWindows nie mowiac juz o calym procesie przygotowania systemu do pracy. ps. zapomnialbym, Asus wabi niska cena ... ale zazwyczaj do laptopow nie ma dolaczonego Windowsa. szczeslaw - 05-05-2006, 23:46
Gwoli ścisłości: zazwyczaj en+pl+hu Nie mam pojęcia po co wersja węgierska na naszym rynku ale tak dawali
Kwestia gustu - mi się Asusy nawet podobają (zwłaszcza wyższe modele). Na pewno bardziej niż Acery.
Arku ale mi chodziło tylko o to, że rezygnacja z Recovery CD nie ma nic wspólnego z Fatem - w samym mechanizmie odtwarzania nic się przecież nie zmieniło - te same obrazy, te same narzędzia. Przestali tylko dawać płytki i tyle.
Każdy model Asusa występuje w dwóch wersjach - z i bez literki H (lub P) na końcu nazwy modelu. Np. A6R-B002H Literka H oznacza Windows XP Home a P XP Prof. W przypadku modeli z Home różnica w cenie notka z systemem i bez to ok. 150zł (bywa i większa ale tylko wtedy jak np. model z systemem mają z innej dostawy w innej cenie). Czy Asus wabi niską ceną? Na pewno nie mnie - w tej samej cenie można kupić np. podobnie wyposażone modele HP (z wyjątkiem matrycy - HP w tanich notkach daje tylko 15" XGA). Asus wabi dobrą jakością wykonania i materiałów (o niebo lepszą niż u Acera) oraz 2 letnią globalną gwarancją z bardzo dobrym serwisem w Polsce. Torby w tanich modelach są kiepskie (ale są) a myszka rzeczywiście fajna. Zresztą co będę się produkował - sam mam Asusa
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
