Problemy techniczne - Blokujące się hamulce w SS
Anonymous - 04-05-2006, 13:32 Temat postu: Blokujące się hamulce w SS Witam,
Od dłuższego czasu walczę z blokującymi się hamulcami w Space Starze. Problem występuje głównie jak się robi ciepło - na jesieni i teraz na wiosnę. W zimie było lepiej. Hamulce były rozbierane i czyszczone. Klocki ścierają się nierównomiernie. Jak postoi to odpuszczają. Czasami pomaga jak się zatrzymam parę razy nacisnąć mocno hamulec to puszcza. Co może być przyczyną ???
Pozdrawiam
alvin
SS 1,6 Family '01
Anonymous - 04-05-2006, 14:08
Może tłoczki nie odbijają, a przynajmniej jeden - i stąd nierównomierne zużycie klocków.
Anonymous - 04-05-2006, 14:20
Tłoczki działąją prawidłowo - ostatnio rozbierane i przeczyszczone - to musi być gdzieś "dalej", tylko pytanie gdzie ?
alvin
szczeslaw - 04-05-2006, 15:25
alvin napisał/a: | Klocki ścierają się nierównomiernie. |
Tzn. jak? Na jednym kole jest inaczej niż na drugim, czy może klocek wewnętrzny jest inaczej zużyty niż zewnętrzny?
Anonymous - 04-05-2006, 15:53
Na jesieni prawy przedni a teraz na wiosne prawy tylny .....
alvin
Karwoś - 04-05-2006, 18:31
a te prowadnice w których chodzą klocki-z tego co wiem to są pasty miedziane (podobno trudno dostępne) które bardzo dobrze smarują te miejsca - co prawda w innym samochodzie ale ja miałem podobny problem - i już nie ma.
Anonymous - 09-05-2006, 08:59
Zjawisko blokowania występuje jak się hamulce rozgrzeją ... a przyszła ciepła wiosna i znowu pojawia się problem. Jak jadę w nocy (zimnej) to jest dużo lepiej. W warsztacie też się zastanawiają bo być (czyszczenie nie pomogło) może trzeba po kolei wymieniać elementy układu hamulcowego aż się dojdzie co to jest - tylko jest to najdroższa metoda. Być może ktoś miał taki sam problem ????????
pozdrawiam
alvin
piwkotom - 09-05-2006, 09:26
Proponuje sprawdzic koncowki wezykow ukladu hamulcowego, moga miec problem z droznoscia. Niedawno robilem regeneracje zaciskow i gosc mi pare rzeczy powiedzial podczas pracy. Nie wiem na ile dokladnie byla robiona u Ciebie Alvin ta regeneracja ale gosc rozebral mi zaciski na drobiazgi, wszystko przeczyscil do zywego metalu itd. i teraz chodza jak zyleta. Co wiecej, facet powiedzial ze pasta miedziana (wbrew temu co sie wszystkim wydaje) wcale sie nie nadaje do tego bo sie niestety zapieka pookazywal mi takie nagromadzenia tego smaru, ktore mialy taka gestosc, ze z powodzeniem mogly blokowac swobodny ruch klockow. Gosc uzywa firmowej pasty jakiegos producenta zaciskow ale nie pamietam jakiego. Wierze mu bo widzialem jak pracuje. Pasjonat hamulcowy
|
|
|