To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Wymiana Amortyzatorów

Anonymous - 16-07-2008, 15:12
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Wymiana Amortyzatorów
Witam
Przymierzam sie do wymiany wszytkich amortyzatorów w Cari po lifcie Elegance 2000r.
W zwiazku z tym pytam sie was forumowicze co kupić by cala wymiana poszla bez problemów.
Jakie amortyzatory i co jeszcze do tego ?

Pozdrawiam
Robot

Anonymous - 17-07-2008, 08:47

niema znaczenia czy auto jest przed czy tez po lifcie czy tez zupełnie inne - zasady sa te same. Jak wymiesz amory to odrazu wypadałoby wymienić osłony amorów do tego warto sprawdzić poduszki amorów oraz sprężynę - te dwie ostatnie jak auto było do tej pory dbane przez właściciela i ma niewielki przebieg to nie sa to konieczne wymiany (pomijam że i drogie) - czyli pozostają amory i osłony (oczywiście KAYABA nic innego)
turek61 - 17-07-2008, 10:50

Torax napisał/a:
oczywiście KAYABA nic innego

TYLKO KAYABA !
Poczytaj tu:
http://forum.mitsumaniaki...ht=amortyzatory

Anonymous - 17-07-2008, 14:49
Temat postu: Czy napewno nie ma znaczenia rok produkcji i Nadwozie
Znalazłem w ofercie KYB coś takiego
Przód
334309 L
334308 R
Tył
341204
Albo
Przód
334155L
334154R

I które na przód są prawidłowe prosze o potwierdzenie nie chce kupić czegoś co nie będzie pasować
pozdrawiam

Student - 18-07-2008, 08:43

Dzwoń do Japaneeze, dostaniesz wszystkie informacje i dobry towar.

KYB - Rulez :lol: :lol: :lol:

stanik - 18-07-2008, 10:23

ja polecam od razu zaopatrzyc sie w odboje amortyzatorow. To taka piankowo-gumowa kulka z metalowa tuleja zakladana na ten pret amortyzatora od gory (dodatkowo z plastikowa oslona pretu od amortyzatora)(ktos tam wyzej napisal "oslony amorow" wydja emi sie ze mial to samo na mysli). U mnie niestety po rozebraniu calego zawieszenia na srodku podworza okazalo sie ze tuleja zrosla sie z amortyzatorem a do tego pianka popekala i tulejka zostala na amorze a pianka zeszla. W efekcie starego odboju nie moglem zalozyc bo bez tulejki (ktora w obu przypadkach przedich zostala na amortyzatorze) przelatywal przez nowy amortyzator. Koszt w porownaniu do calosci (u Japaneze chyba 50 PLN z przesylka zaplacilem), ale mialem samochod 3 dni rezebrany na srodku podworza bo u mnie w okolicy nikt (intercars ,fota) nie byl w stanie tego sprowadzic w jakims rozsadnym terminie (o ile w ogole mial w katalogu taki element), nawet ASO w wawie nie mialo od reki tylko jakies terminy 14 dni i do tego cena jak za złoto.
Także polecam to kupić, bo koszt prawie żaden a jest się przygotowanym na prawie kazżdą ewentualność.
Co do zakupu amorkow, to telefon do Japaneze z podaniem wszystkich danych autka i przysle takie jak trzeba, ja zamowilem u Niego wszystkie czesci i bylo jak najbardziej ok po dobrych cenach :)
Dodatkowo wymienilem też łączniki stabilizatorow, ktore na naszych drogach dosyc szybko padaja a kosztowaly chyba po 30-40 PLN/sztuka.

pozdrawiam

Krzyzak - 19-07-2008, 12:51

u mnie odboje oryginalne byly w takim stanie, ze ich nie zmienialem - te nowe Sachsa byly sztywne i sie kruszyly jeszcze w opakowaniu...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group