Chcę kupić Galanta! - Amerykanin - czy strach się bac?
Anonymous - 18-07-2008, 12:29 Temat postu: Amerykanin - czy strach się bac? Auto w kraju, zarejestrowane.
Z Ameryki. Rocznik 2000.
Czy w serwisie jest duża różnica - części ceny?
I przy okazji - ile silnik o pojemności 2.4l benzyna z AT w mieści pije - o ile ktos się orientuje bo akurat ma automat .
link z takim galantem http://allegro.pl/item397...shi_galant.html
Z góry dzięki za dobre słowo.
kkriss - 19-07-2008, 17:34
Da ktoś odpowiedź?
Też się interesuje czy wogle jest jakaś różnica części, gdyż zastanawiam się nad ściągnięciem auta z USA.
W sumie chyba teoretycznie wszystko niby być powinno to samo, jednak wiem, że część nie jest.
Czy ktoś ma auto z USA?
Jaka różnica?
Pozdrawiam
Anonymous - 20-07-2008, 21:41
Właśnie obawiam się tych 'lekkich' różnic.
Półoska o 1cm inna, amorki 'troszkę' inne itd.
U znajomego w warsztacie trafiłem na merca w124 - niby najpopularniejszy merc w Polsce.
I ci się okazało?
Auto ściągnięte z Australi.
Merc dla jakiejś firmy w Australi zrobił 200szt na zamówienie.
Inna chłodnica silnika i klimy, inny most i tym podobne. Co nie strzeli - to miesiące oczekiwania na oryginał z centrali w Niemczech.
czekoladka_1981 - 20-07-2008, 22:11
kkriss napisał/a: | Też się interesuje czy wogle jest jakaś różnica części, gdyż zastanawiam się nad ściągnięciem auta z USA. |
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=15351
misjonarz. - 24-07-2008, 19:04
skorzystajcie z szukajki. gdzieś na forum było o tym pisane
|
|
|