Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Nagla utrata mocy Outek II
Mateusz - 20-07-2008, 21:57 Temat postu: [II 2.0 DID] Nagla utrata mocy Outek II jak w temacie, mkne sobie dzis krajowa trasa do Bialegostoku, muzyczka, tempomat ustawiony a tu tir, no wiec dodanie gazu a tu nic, wiec redukcja z 5 na 4 obroty ok 2,5tys predkosc ok 100km/h i nie ma mocy? pedal w podloge nadal nic. Zjechalem na stacje, zgasilem silnik, odpalilem przygazowalem i dalej bez problemu, wrocilem do domu bez zadnych przygod ale daj mi to do myslenia. Jesli ktos jest w stanie mi to wyjasnic z gory dziekuje, jesli nie mam nadzieje ze podczas wizyty w serwisie odczyt z komputera moze cos powie
pozdrawiam,
mateusz
rezon - 21-07-2008, 11:16
Na forum użytkowników Octavii jako przyczyna wskazywany jest najczęściej zawór N75 popatrz na http://forum.octaviaclub....hp?mode=results
Anonymous - 21-07-2008, 13:10
ja miałem dokładnie to samo .. i to w ostatnich 2 miesiącach ze 3 razy ... pomogło w każdym przypadku ponowne uruchomienie auta
Mateusz - 21-07-2008, 15:51
dziekuje za odzew i linki, w miedzyczasie bylem w jednym z warszawskich ASO Mitcar na Spornej i chcialem aby podpieto komputer i zdjagnozowano ale gdy uslyszalem 100PLN( zgroza !) za samo wpiecie sie komputerem do auta na gwarancji !! podziekowalem za taka usluge.
Zadzwonilem do sprawdzonej stacji w Markach, telefonicznie sympatyczny czlowiek zapytal fachowo czy zjawisko sie powtarza oraz czy pojawil sie jakis komunikat na desce w obydwu przypadkach odpowiedz brzmi nie wiec poki co jest po sprawie. Za kilka tysiecy przeglad wiec wtedy pelna diagnoza.
pozdrawiam,
Mateusz
Gene - 22-07-2008, 08:46
Mateusz troche moim zdaniem zle podszedles do sprawy. Nie trzeba bylo nalegac na diagnostyke i podpiecie. Zwyczajnie bylo powiedziec, ze masz taki problem z utrata mocy i prosisz o pomoc bo ostatnio miales przykry incydent na trasie. Nie znam szczegolow ale jesli auto jest na gwarancji usuniecie takiej usterki nie jest platne. Jesli chciales aby wykonali Ci usluge podpiecia pod komputer to juz pewnie nie podlega gwarancji tylko jest platne.
Mateusz - 22-07-2008, 13:27
Gene zapewne masz racje, ale istotne w tym takze jest podejscie serwisu. Mysle, ze Mitcar moglby zyskac nowego klienta jesli podejscie Pana z serwisu byloby inne- zostalem potraktowany jak kolejna osoba w kasie supermarketu: dowod rejestracyjny, ubezpieczenie dane do faktury bez pytania a co sie stalo??, tym samym utwierdzilem sie ze Auto Test ma zdecydowanie lepsze i bardziej fachowe podejscie i pomimo, ze mam do niego zdecydowanie dalej bede tam jezdzil i dzwonil poniewaz zawsze otrzymam fachowa pomoc i porade.
pozdrawiam,
mateusz
Hiszpan - 24-07-2008, 22:07
Mateusz, ja w swoim miałem tą przypadłość 4 razy od dnia zakupu.
1 był najgorszy, bo Outka odebrałem w środę, a w czwartek, na pierwszej wycieczce taka przygoda. Nie było daleko, więc dojechałem do domu, rano palę i rura do serwisu. No ale rano już nie było problemu.
2 też był niezły, bo w drodze na Chorwację po przejechaniu zaledwie 70 km. Zjechałem, zgasiłem, zapaliłem - było OK, więc w drogę. Tylko z duszą na ramieniu. Ostatnie dwa to już nawet nie zjeżdżałem z drogi, tylko zgasiłem, wyłączyłem zapłon i odpaliłem ponownie.
Dwa razy byłem w serwisie po fakcie i komp. serwisowy niczego nie wykrył. Umówiłem się z nimi, że jak sie znowu przydarzy, a będę niedaleko, to podjadę do nich bez wyłączania silnika, może wtedy pokaże się jakiś błąd.
rezon możliwe też jest zawieszenie się komputera (podobno) i dlatego restart pomaga
Hehe - dobrze, że mój ma wgranego XP, a nie Vistę, bo bym za wiele niepojeździł
P.S. W drugim Outku nic takiego nie miało miejsca
Mateusz - 26-07-2008, 16:59
dzieki Hiszpan, zrobie podobnie jak Ty,
pozdrawiam i oby nigdy wiecej takich zdazen.
Mateusz
Hiszpan - 26-07-2008, 17:37
Hiszpan napisał/a: | P.S. W drugim Outku nic takiego nie miało miejsca | Wykrakałem - nie dalej jak wczoraj zdarzyło się po raz pierwszy w drugim Outku
Wyłączenie i włączenie zapłonu pomogło
anzak - 08-01-2009, 23:56 Temat postu: Outlander 2.0 DiD 2007 - przypadki spadku mocy auta Witam,
grzebałem trochę po necie i natrafiłem na tę stronę - dzięki że jesteście, pozdrawiam Wszystkich!
Dzisiaj się już zarejestrowałem i dołaczyłem do grona M-Maniaków.
Ja zakupiłem nowego autka w sierpniu 2007 r. z silnikiem 2.0 Volkswagena.
Wcześniej 7 lat jeżdziłem Pasatem z tym silnikiem, stiuningowanym ze 115 do 149 KM.
Ponieważ Pasatem po tuningu zrobiłem blisko 200 tys. km i silnik chodził jak zegarek, więc w przypadku Outka również poddałem go tuningowi - teraz ma 171 KM i 340 Nm. Obecnie mam przejechane 40 tys km i kilkakrotnie zdarzyły mi się przypadki kiedy w trasie auto straciło moc. Staje się to jak za dotkięciem czarodziejskiej różdzki, auto słabnie, maksymalnie osiąga prędkość ca 105 km/h, a na wolnych obrotach wkreca się masymalnie tylko na 3600 obr/min.
W takich przypadkach wystarczy się zatrzymać, wyłączyć zapłon i po jego ponownym właczeniu nie ma śladu po problemie. Średnio przydarza mi się to raz na 5000 km i chyba przy opadach deszczu. Zgłaszałem problem na przeglądzie lecz każą mi przyjechać jak będzie taka awaria, a te zdarzają się w trasie. Czy ktoś z was miał podobne problemy i co o tym sądzicie?
Anonymous - 09-01-2009, 08:24
Nie wiem jak masz go stuningowanego (modol, program) ale wydaje mi sie ze silnik w pewnych warunkach moze dostawac sygnaly o przekroczeniu granicznych parametrow i przelaczac silnik w tryb awaryjny.
bonito - 09-01-2009, 08:44
Hmm, tylko drobna uwaga - Passaty w 2000 roku nie dysponowały silnikami 2.0 TDI, a 1.9 TDI... Były one znacznie "przyjaźniejsze" w kwestiach tuningu... 2.0 są niestety nieco delikatniejsze (proponuję przejrzeć fora Volkswagena), a w Outlanderach występują problemy z przełączaniem się do trybu awaryjnego. Radziłbym też sprawdzić dokręcenie obejm słynnych węży od turbo - lubią spadać szczególnie po tuningu (własnym lub fabrycznym Ralliart)
Hiszpan - 09-01-2009, 09:48
anzak, bonito,witajcie na forum
anzak, co do Twojego problemu - jeżeli jest to to samo co u mnie to nie taka tragedia i można się przyzwyczaić, bo zdarzyło mi się zaledwie kilka razy (max 7-8), a mam już 75 tys. na zegarze. Drugi Outek ma jakieś 10 tys. więcej i zdarzyło się to tylko 1
Najprostszym rozwiązaniem jest wyłączyć i włączyć ponownie zapłon. Na początku się zatrzymywałem, gasiłem, czekałem i odpalałem ponownie, do czasu gdy raz przytrafiło mi się to gdy się śpieszyłem. Przy 100-110 km/h wrzuciłem luz, zagasiłem , wyłączyłem i włączyłem zapłon, rozruch, piątka i but - już było OK, więc nawet się nie zatrzymywałem
Możesz poczytać ten temat
http://forum.mitsumaniaki...ght=utrata+mocy
Jest tam kilka postów, bo nie tylko mi się to przytrafiało. A i przyczyna chyba jest określona +/-
Pozdrawiam
anzak - 09-01-2009, 23:39
Witam,
dziękuję Hiszpanowi, Bonicie i Ali-En za wypowiedzi, dzięki Wam wiem że problem występuje również w innych autach i raczej nie jest on zapowiedzią dalszych bardziej kłopotliwych problemów z silnikiem lub elektroniką, czego się lekko obawiałem. W serwisie Boscha odczytali mi błąd z komputera nie mogąc zdefiniować czego dotyczy, natomiast w serwisie Mitsubischi na przeglądzie ich komputer podobno niczego nie wykrył. Dobrze było by aby komuś udało się dotrzeć do serwisu w momencie spadku mocy bez wyłaczania silnika. Spróbujmy, może komuś z nas się to uda i do tematu wrócimy.
Pozdrawiam.
kacek - 10-01-2009, 13:41
Miałem to samo i wrocławskie ASO poradziło sobie, fakt, że dopiero za 3 czy 4 podejściem. Sprawy techniczne są dla mnie magią, ale pamiętam, że wymienili w końcu jakiś mały element, zaworek czy coś takiego. Dali mi go na pamiątkę, ale szybko się pozbyłem.
Diagnozowali długo, przyjeżdżanie w stanie awarii bez wyłączania silnika nic nie dawało, komputer pokazywał "spadek ciśnienia" albo nawet nic. W desperacji zaczęli chyba przekładać kolejne elementy z salonówki i w końcu znaleźli.
Spróbuję w tygodniu zadzwonić i dowiedzieć się co to właściwie było. Przypuszczalnie pamiętają, bo mój egzemplarz znają niestety aż za dobrze.
|
|
|