Off Topic - Warszawa ---> Szczecin
KarolS - 30-07-2008, 10:21 Temat postu: Warszawa ---> Szczecin Witam,
W najbliższy piątek czeka mnie wycieczka w okolice Szczecina.
Najpierw trasa Warszawa ---> Połczyn Zdrój (pod Koszalinem) ---> Międzyzdroje
W niedzielę powrót, czyli Międzyzdroje ---> Warszawa, już bez zaliczania Połczyna.
Macie jakieś sugestie odnośnie trasy?
Słyszałem, że pod Toruniem i Bydgoszczą są straszne remonty, a wolałbym nie pokonywać tej trasy na 1 lub 2 biegu.
Liczę na pomoc
arekp - 30-07-2008, 10:38 Temat postu: Re: Warszawa ---> Szczecin
KarolS napisał/a: | Słyszałem, że pod Toruniem i Bydgoszczą są straszne remonty, a wolałbym nie pokonywać tej trasy na 1 lub 2 biegu. |
Moim zdaniem trasa ta nie jest taka zla ... o ile mozesz pojechac w godzinach bardzo wczesno rannych, lub bardzo pozno wieczornych.
Trasa Szczecin-Warszawa pokonywal conajmniej dwa razy w tygodniu moj klient. Mial do wyboru platna smiechostrade (33zl za calosc) i jechac 'przez' Poznan. Lub wlasnie Torun i Bydgoszcz.
Wyjezdzajac o ~3:30 ze Szczecina na 8-9 byl w Warszawie. Problemem jest ostatnie ~100km przy Warszawie, sa tam masakryczne korki z powodu utrudnien drogowych. Marnuje sie tam ~3 godzin. Wiec wszystko co na A2 nadrabiasz, tracisz na tamtym odcinku. Jesli z Wawy wyjedziesz bardzo wczesnie to nie bedziesz mial tego problemu.
Jadac przez Torun i Bydgoszcz w godzinach miedzy pozna noca ~21 a wczesnym rankiem ~6 bedziesz mial wolniejsza trase, ale wiozac Lancera z Bialegostoku nie narzekalismy. Co jakis czas swiatla i ruch przemienny, kolejna moze po 10 samochodow, wiec nie jest zle. Ale to w nocy, w dzien pewnie bym nie pojechal.
Mam nadzieje, ze choc troche pomoglem
stanik - 30-07-2008, 11:06
dokladnie to samo chcialem napisac co Arek, trasa ma mmniejsze znaczenie. Wazne abys nie jechal w dzien, tylko o jakis nieprzyzwoitych porach.
Pozdrawiam
KarolS - 30-07-2008, 11:09
No i gut.
Tak czy inaczej planowałem z Warszawy ruszyć 2-3 w nocy z czwartku na piątek, więc być może tragedii nie będzie. Natomiast powrót z północy to późne godziny nocne, więc dam jakoś radę.
Dziękuję za pomoc.
Bartek - 30-07-2008, 11:32
KarolS napisał/a: | Natomiast powrót z północy to późne godziny nocne, |
OJ nie będzie słodko......jadąc o 3 rano nad morze szwagier raportował, że ciężko miał wyprzedzać (Mondeo TDCi 130 KM) warsiawka wracała z weekendu......
stanik - 30-07-2008, 11:39
ale i tak w nocy na 100% jest luzniej niz o 18 czy 19 godzinie. Ja mieszkam przy drodze z mazur i powrot do wawy miedzy 18 a 20 jest bez sensu, a o 23 juz jest luzik (owszem, do swiatel kilka samochod stoi, ale nie jest to permanentny korek)
KarolS - 30-07-2008, 12:13
Bartek napisał/a: | KarolS napisał/a: | Natomiast powrót z północy to późne godziny nocne, |
OJ nie będzie słodko......jadąc o 3 rano nad morze szwagier raportował, że ciężko miał wyprzedzać (Mondeo TDCi 130 KM) warsiawka wracała z weekendu...... |
Liczę na to, że jak ruszę jakoś o 21 z Międzyzdrojów ( ) to już późnym wieczorem w miarę luźno będę leciał pod Toruniem, no i do Wawki wjadę już na całkowitym luzie w środku nocy.
Pożyjemy zobaczymy...
Anonymous - 02-08-2008, 13:53
KarolS ostatni weekend pokazl ze nawet jak wyjedziesz o 21 to sie nstojisz w korkach
przyklad znajomy jadac z miedzyzdroji do szczecina w ostatnia niedziele pokonal 100km w czasie 4 godzin takie korki byly
KarolS - 03-08-2008, 22:50
Hmm, no i krótkie podsumowanie weekendu.
Wyjazd z Wawki w nocy czwartek/piątek o 2:30. Do Połczyna Zdrój dotarłem coś koło 9:00, w sumie ~450km. Ruch w sumie niewielki, ale na remontach i ruchu wahadłowym chyba z godzinę byłem w plecy. Kolejne ~20-25 min. w plecy pod Piłą, więc suma sumarum czas całkiem niezły zważywszy na turystyczne tempo jazdy. Dalej do Międzyzdrojów coś koło 1:15, więc też przyzwoicie.
Powrót w dniu dzisiejszym był nieco bardziej masakryczny. Wyjechałem z Międzyzdrojów o 12:30. Do Warszawy dotarłem ok. 20:30 i chyba z godzinę stałem w korasie w Łomiankach. Natężenie ruchu dość spore, straszliwe ulewy, pełno kamikadze na drodze, ale i tak dało się przeżyć.
Jak coś to tą trasę polecam, choć raczej w godzinach nocnych.
|
|
|