[96-02]Colt CJ0 - uszkodzona ćwiartka colta
rz3 - 06-08-2008, 23:07 Temat postu: uszkodzona ćwiartka colta Witam
Ostatnio mialem kolizje-moj mitsubishi colt z 1999 GL został uderzony przez inny samochod.
Uszkodzoną mam cala lewa cwiartke,
-wahacz+amortyzator,
-zderzak tylni,
-pogięta podłoga bagaznika,
-pogięty tylni pas
Znalazlem samochód z 1997 na części.
Moje pytanie czy z tego rocznika da sie wyciąć ćwiartkę i bedzie pasować do mojego rocznika.
Czy wstawienie ćwiartki jest bezpieczne i jakie sa orientacyjne koszty naprawy i czy warto naprawiac ?
mkm - 06-08-2008, 23:49
Zmian w nadwoziu miedzy tymi rocznikami nie bylo wiec podejdzie. Czy to bezpieczne? Wszystko co wiaze sie z ingerencja w elementy nosne jest niebezpieczne. Samochod powinien isc do kasacji. Tyle teoria. W praktyce nie takie cuda nasi blacharze robia. Poniewaz jest to juz dosc powazny zabieg to upewnij sie, ze auto trafi do blacharza, ktory wie co robic i poswieci Twojemu autu troche cierpliwosci, ma odpowiednie umiejetnosci i sprzet. Zycze powodzenia.
Miroslaw1305 - 07-08-2008, 19:42
jeśli nie są uszkodzone elementy nośne samochodu to można naprawic .Z opisu twego wynika że są to uszkodzenia grożnie wyglądające ,ale wprawny fachowiec majac podzespoły blacharskie sobie z tym poradzi ..Przy okazji napraw blacharki mozna i należy dobrze samochód zakonserwowac ,aby po roku nie powstały ogniska korozji obok miejsc spawanych .Wysoka temperatura wypala warstwę ochronną -cynk .Powodzenia przy naprawie .
cactooz - 10-08-2008, 13:08
Mialem dokładnie taką samą sytuację, za wstawienie innej ćwiartki i pomalowanie boku zapłaciłem 1000 zł w tym farba, wyszło całkiem nieźle.
Pozdrawiam
rz3 - 11-08-2008, 20:51
Witam
Czy u kolegi w colcik była uszkodzona podloga? i czy po naprawie widac ze samochod jest laczony z innej cwiartki ?
Miroslaw1305 - 12-08-2008, 19:22
rz3 nie wstawia się całej ćwiartki tylko pojedyńcze elementy - błotnik ,przedni i tylny pas itak dalej to co jest uszkodzone . Dobry fachowiec zrobi to tak że dla laika nie będzie widoczna naprawa .Jednak to nie to samo co części blacharki nie uszkodzone montowane w fabryce .
rz3 - 12-08-2008, 21:21
Oto zdjecia mojego colta i uszkodzenia:
Mam ciągle watpliowsci czy warto wymieniac cwiartke czy uda sie wymienic tylko uszkodzone elementy.
Mechanik,ktorybedzie to robil twierdzi ze najlepiej wymienic cwiartke.
Prosze Szanownych forumowiczow o rady.
mkm - 12-08-2008, 21:43
rz3, poteznie trafiony. Podluznica skrecona, podloga poszla "na zakladke" kielich amortyzatora przesuniety, prog przesuniety... Skonsultuj ta naprawe moze z jakims innym blacharzem czy to wogole jest sens naprawiac. Twoj Colt dostal w najgorszy punkt jaki tylko mogl, tam jest "wszystko" co odpowiada za sztywnosc nadwozia... Wszystko w rekach blacharza, tylko upewnij sie, ze gosc jest naprawde dobry.
Jak dach, slupek srodkowy i co sie podzialo pod tylna kanapa?
rz3 - 12-08-2008, 21:54
W samochodzie dach jest nie uszkodzony,klapa tylnia tez cala,odbilo lekko blache po prawej czesci od strony-prawie niewidoczna.Pod tylna kanapa lekkie wgiecia,slupek srodkowy to ktory -bo nie za bardzo wiem
Czy samochod warto naprawiac-powiem szczerze-ze mam sentyment do tego samochodu,silnik wysmienity-spalanie w trasie 5,7 z klima.Jezdzilo mi sie bardzo dobrze-dlatego bede naprawial-ale nie wiem czy moj mechanik sobie z tym poradzi.
mkm - 12-08-2008, 22:07
Jutro bede u blacharza wiec zapytam co z Twoim zmartwieniem zrobic. Pozdrawiam.
Marcin-Krak - 12-08-2008, 23:48
rz3 napisał/a: | Czy samochod warto naprawiac-powiem szczerze-ze mam sentyment do tego samochodu,silnik wysmienity-spalanie w trasie 5,7 z klima. |
Jak dla mnie to nie jest argument przemawiający za tym czy robić auto.
Z tego co piszesz wynika, że auto nie jest w najlepszych rękach. Ja to rozumiem w ten sposób, że Twój mechanik (mechanik czy blacharz ) sam do końca nie wie co i jak - a to świadczy - że ma nadzieję że jakoś to będzie. Tylko weź pod uwagę, że piszemy tutaj o poważnej sprawie
Czy auto oglądał rzeczoznawca
Anonymous - 13-08-2008, 03:59
a ja zapytam inaczej, za jakie pieniądze blacharz obiecał Ci to poskładać do stanu perfect ?
bo chodzi o to że czasem sentyment niestety nie jest najważniejszy, a liczy się bezpieczeństwo Twoje i pasażerów, wiesz wrzucisz w niego mase kasy a kiedyś na zakrecie ta ćwiatka zacznie pękać, buda w aucie pracuje cały czas... nie powiem nie takie rzeczy widziałem na warsztacie w którym składam moje auto, ale jeżeli ktoś spawał ćwiartke to było to auto warte tego $$ młody rocznik, wysoki model, uszkodzenia które pozwalają bezpiecznie wymienić taki element....
Miroslaw1305 napisał/a: | Dobry fachowiec zrobi to tak że dla laika nie będzie widoczna naprawa |
tutaj to nie przejdzie, bo musi być lakierowana podłoga bagażnika, do tego środek tak żeby to potem nie skrzypiało w trakcie jazdy, mimo sentymentu ja bym odpuścił...
zrobisz jak zechcesz, tylko pamiętaj jak kiedyś bedziesz go sprzedawać to poinformuj o tej ćwiartce nowych właścicieli bo może bedzie jeździła nim matka z dzieckiem...
ps założe sie że druga podłużnica też jest przesunięta o kilka stopni..
mkm napisał/a: | Twoj Colt dostal w najgorszy punkt jaki tylko mogl, tam jest "wszystko" co odpowiada za sztywnosc nadwozia... |
a dodatkowo w coltach niestety tylne podłużnice lubi zjadać taka ruda brzydka pani...
Rafal_Szczecin - 13-08-2008, 10:13
nie takie rzeczy sie robilo
ale zastanow sie nad tym dobrze ...
mkm - 13-08-2008, 14:21
Jak szkoda nie jest z Twojej winy lub masz AC to bierz pieniadze za kasacje, a reszte sprzedaj na czesci. Tyle moge doradzic. Ten samochod taki jak wczesniej juz nie bedzie.
rz3 - 13-08-2008, 18:23
Witam
Chcialbym uzupelnic swoja wypowiedz odnosnie wymiany cwiartki:po ponownej rozmowie z mechanikiem ustalilem ze wymiana bedzie tylko tych elementow,ktore nie da sie wyprostowac i w miejscach fabrycznego laczenia.Jestem rowniez przeciwny cieciu cwiartki i wkladaniu innej. Co do funduszy to calosc ma kosztowac ok 2tys.
Wszystko zalezy od dokladnej analizy po rozebraniu samochodu i wtedy dopiero bedzie wiadomo co i jak.
|
|
|