To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] cykanie silnika

reticular - 09-08-2008, 12:53
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] cykanie silnika
witam wszystkich
mam powyższy problem w mojej GDI.
słychać delikatne cykanie przy pracującym silniku. prędkość cykania uzależniona jest od obrotów silnika (przyśpiesza i zwalnia).
10 tys. km temu zmieniałem rozrząd - może coś z nim?

Drugi problem to szarpanie przy prędkości około 90km/ h. Do 90 i po 100 km/h wszystko jest ok. Jakieś pomysły?

Morfi - 09-08-2008, 14:05

Co do szarpania do przepustnica (nalezy ja wyczyścic)
A co do cykania to poprostu ten typ tak ma :)

Robson86 - 09-08-2008, 14:20

reticular napisał/a:
Drugi problem to szarpanie przy prędkości około 90km/ h. Do 90 i po 100 km/h wszystko jest ok. Jakieś pomysły?

przeczysc przepustnice powinno pomoc. W ASO za usluge bioro ok.180zl ale jesli chcesz samemu to zrobic i masz do tego dryg to sprobuj :)
Na forum gdzies jest link jak to zrobic...jak go zlape to wkleje :)
reticular napisał/a:
słychać delikatne cykanie przy pracującym silniku.

cykanie to normalka w GDI zarowno u Carismy jak i u galanta czy Pajero
Na zimnym troszke pogra a na cieplym powinno ustac. Jasne ze tam czasem mo ze pocykac na cieplym... :P :)
Pozdroo

siwek - 09-08-2008, 17:09

tu masz link do czyszczenia przepustnicy i powinno pomóc z szarpaniem
http://lechr.internetdsl.pl/przepustnica/przep.php
pózniej nie zapomnij nauczyć obrotów Cari o tak:
odepnij klemy na kilka minut, podepnij je, wyłącz wszystkie odbiorniki i odpal auto bez ingerencji w gaz, niech tak chodzi ok 15 minut lub do włączenia wiatraka, następnie włącz wszystkie odbiorniki i niech jeszcze pochodzi ok 5 minut. A teraz to już zależnie jak kto robi, albo wyłączasz silnik i jedziesz albo robisz jeszcze 20 km i koniec. A pózniej tylko nauka szyb skrajnego położenia :wink:

Morfi - 09-08-2008, 22:15

I uczyc silnik obrotów nigdy w korkach, bo bedzie Ci duzo palił, najlepiej na trasie ze wzglednymi roznymi przyspieszeniami :)
reticular - 09-08-2008, 22:33

ile razy można czyścić przepustnicę? jak zmieniałem rozrząd to mechanik mi powiedział, że GDI przep. można czyścić góra 3 razy - później wymiana. Dlaczego to nie powiedział a koszt wymiany to około 5. tys. Ile w tym może być prawdy?
Robson86 - 09-08-2008, 22:55

reticular napisał/a:
ile razy można czyścić przepustnicę? jak zmieniałem rozrząd to mechanik mi powiedział, że GDI przep. można czyścić góra 3 razy - później wymiana

zmien mechanika :roll:
Czysciasz raz na rok (co 15-20 tys km) czyli co przeglad, ale ofcorz mozesz czesciej tylko ze po co.... :?:
Nie ma czegos takiego ze czyscisz 2 czy 3 razy i koniec... :D
Zmien mechanika.... :?
Pozdroo

reticular - 09-08-2008, 23:32

hehe...
tak podejrzewałem..
dzięki za pomoc w następny weekend spróbuje wyczyścić przepu...

Juiceman - 10-08-2008, 00:40

Morfi napisał/a:
I uczyc silnik obrotów nigdy w korkach, bo bedzie Ci duzo palił, najlepiej na trasie ze wzglednymi roznymi przyspieszeniami :)


Ze niby co ?! uczenie obrotow chyba jest w miejscu ?! a nie w Trasie?!

A tak w ogole wczoraj z Soldim czyscilem przepustnice - natychmiastowa poprawa xD :) )

Morfi - 10-08-2008, 00:47

Uczyłem obrotow kilka razy ( w róznych samochodach) i nie mialem problemów ze spalaniem ani obrotami :) .
Wpierw pochodzil 5 min a później wyjezdzałem na odcinek drogi bez skrzyzowań i tam przyspieszałem i zwalniałem prawie cały zakres obrotów oraz biegów.

siwek - 10-08-2008, 07:38

Juiceman, po nauce obrotów na postoju należy pojezdzić kilkanaście km i wtedy też sie uczy :wink:
saphire - 10-08-2008, 13:47

Ja w mojej Carii wyczyściłem pierwszy raz przepustnice po 100tys km i 10 latach od wyprodukowania auta. Zrobiłem to wyłącznie profilaktycznie bo nic nie szarpała ani nie falowała obrotami. Tak po prostu. Fakt że w środku była obrośnięta sadzą i innym paskudztwem. Obrotów nie musiałem uczyć. Po jednym przejeździe po mieście sie wszystko ustabilizowało. Nie chciałem odpinać klemy ze względu na nauczony moich preferencji stylu jazdy komp automatu. :finga:
Anonymous - 11-08-2008, 16:32

Witam wszystkich Mitsumaniaków...
Ja chciałem wrócic do tego cykania.
Jade jutro do mechaniora między innymi właśnie w tej sprawie a kiepski ze mnie specjalista. :(
W mojej GDI to cykanie jest najmocniejsze zaraz po rozruchu ale na ciepłym nie milknie do końca... albo wcale albo zanika, potem pojawia sie i robi sie coraz mocniejsze aż wreszcie nagle znów na krótko zanika... :(
No więc mam dwa pytania:
1. Znajomy podpowiedział że może to być coś z popychaczem hydraulicznym zaworu lub "szklanką"...Czy można to naprawić bez rozbierania i planowania głowicy? Bo słyszałem że nie ma szans poskładać tego tak dokładnie jak w orginale i pojawiają się problemy...
2. Czy to cykanie nienaprawiane może uszkodzić tak silnik że będzie wymagał konkretnego remontu?

Dzięki z góry za pomoc i pozdrawiam... :)

saphire - 12-08-2008, 09:21

Głowicy nie ściągasz - tylko jej pokrywę (no chyba że ci zawór wpadnie do cylindra - tu może się przydać patent z podtrzymywaniem zaworów sprężonym powietrzem ze sprężarki wpompowywanym przez otwór po świecy - o ile zawór jest szczelny) ale trzeba chyba zdjąć wałki i rozrząd by się dobrać do szklanek - powyjmować i wyczyścić/wypłukać a te całkiem zajechane wymienić.

W dziale technicznym Carismy parę dni temu dałem linka do rosyjskiego forum gdzie opisali i pokazali całą tą procedurę a kiedyś był też podobny opis zrobiony chyba przez Bartka tyle że dla Galanta właśnie z tym patentem ciśnieniowego podpierania zaworów.

W workshop manualu są opisane procedury sprawdzenia szklanek.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group