LPG - Jaki pojazd lubi LPG
Anonymous - 11-08-2008, 18:46 Temat postu: Jaki pojazd lubi LPG Witam
Rozważam sprowadzenie pojazdu z USA z wiadomych przyczyn. Teoretycznie czym nowszy tym lepiej ale…. Jestem zwolennikiem alternatywnego zasilania pojazdów LPG i nadal chciałbym spalać do przyjazne środowisku i portfelowi paliwo. Więc tak czy znacie pojazdy które z LPG żyją za pan brat, czyli moją odpowiednio wzmocnione gniazda zaworowe i budowę silnika która pozwala na bezproblemowe i długie i radosne użytkowanie pojazdu lub takie które definitywnie się nie nadają (model i rocznik please).
Dzięki za wszelkie sugestie
RK
Anonymous - 11-08-2008, 23:27
I mamy opisywac wszystkie modele aut z rynku usa i pisac ktore lubia a ktore nie lubia gazu?
Anonymous - 12-08-2008, 07:33
Primo silnik MIVEC i poźniej w zależności od wiedzy. Jaki widzisz dotychczas nie ma żadnej porady no to jeśli mam wybierać między żadną a wszystkie to żeby nie bylo wątpliwości to wybieram "wszystkie".
[ Dodano: 12-08-2008, 07:58 ]
http://www.usedcarexpert....nder_Review_208
To może sam rozpoczne jak wynika z tego artykułu w UK mozna kupić Outlandera z seryjnie montowaną instalacją.
[ Dodano: 12-08-2008, 08:31 ]
no i dalej
Kompaktowy i lekki
Wiele uwagi poświęcono temu, aby silnik typu 4B12 był jak najmniejszy i jak najlżejszy. Główną cechą wyróżniającą nową jednostkę jest odlewany ciśnieniowo blok cylindrów. W kolektorze dolotowym oraz pokrywie głowicy cylindra aluminium zastąpiono żywicą nylonową, dzięki czemu obniżono wagę tych elementów o 30%.
W rezultacie, nowa jednostka jest lżejsza od poprzedniej konstrukcji typu 4G69 o 16 kilogramów, co przyczynia się nie tylko do polepszenia czasu przyspieszenia, ale również do ograniczenia spalania paliwa oraz lepszego prowadzenia.
Anonymous - 12-08-2008, 09:36
Chcesz kupic auto terenowe, vana, limuzyne czy moze sportowe? Sory ale chyba nikt nie bedzie wymienial wszystkich aut/silnikow np z grupy gm i pisal ktory gaz znosi dobrze a ktory nie.
Anonymous - 12-08-2008, 09:51
Ok to precyzuję zwykły sendan lub mały SUV.
Anonymous - 12-08-2008, 14:22
Ja i brat posiadamy nissana maxime model a 32* z silnikiem 3.0v6. Bardzo dobrze znosi gaz. Brata przejechala na nim ok 100tys km w mojej dopiero co zalozylem. W nowszych maximach byl ten sam silnik lub jego rozwiniecie (3.5v6) wiec tez nie bedzie problemow z lpg.
*A32 - 1995-1999
Anonymous - 12-08-2008, 21:43
Maxima to kawał bryki
Jesli chodzi o Nissana to rozważam Altimę 2,5 rocznik 2008 czy te silniki mogę sprostać warunkom gazowym?
mkm - 12-08-2008, 21:51
mirage1, proponuje zrobic liste aut, ktore Cie interesuja i podjechac lub zadzwonic do jakiegos "gaziarza", a najlepiej dwoch i wszystkiego sie dowiesz...
cns80 - 12-08-2008, 23:59
Robert, tak jak rozmawialiśmy to MIVEC'i i GDI odpadają. Wszelkie VVTI także. Możesz spróbować np. z Cadilac'kiem Już widziałem takie na gazie więc trzeba by popytać.
Anonymous - 13-08-2008, 09:24
Engine
QR25DE — 2.5-liter DOHC 16-valve 4-cylinder
Horsepower — 175 hp3 @ 5,600 rpm
Torque — 180 lb-ft3 @ 3,900 rpm
Emissions — Tier 2, Bin 5 (LEV2-SULEV in CA)
VQ35DE — 3.5-liter DOHC 24-valve V6
Horsepower — 270 hp @ 6,000 rpm
Torque — 258 lb-ft @ 4,400 rpm
Emissions — Tier 2, Bin 5
Czy Continuously Variable Valve Timing Control System (CVTCS) to to samo co VVTI?
The double overhead cam engine features Nissan's continuously variable valve timing control system (CVTCS). Similar in concept to the Honda S2000's "intelligent" arrangement, CVTCS alters the opening and closing of the engine's intake and exhaust valves to maximize power while limiting emissions. The result: a broad torque range—in fact, we found plenty available in stop-and-go city driving. Oil jets cool the underside of each piston, reducing overall engine operating temperatures.
pfx - 28-09-2008, 18:53
Odświeże tę dyskusję.
Co mają zmienne fazy rozrządu do gazu - nic.
Jeździ mnóstwo Vtec-ów, iVtek-ów na gazie. I jeździć będzie.
Porcelanowe gniazda zaworów też nie są dużym problemem.
Problem stawiają silniki pracujące na mieszance uwarstwionej i z bezpośrednim wtryskiem, choć do tych ostatnich pojawiły już się insatalacje (bodajże BRC).
Najtrudniej się gazuje auta nowoczesne, posiadające czujniki NO w uk. wydechowym, czy mierzące temperatury spalin, bo ciężko je dostroić. Teoretycznie każde auto, któremu nie szkodzi bezołowiówka, nie zaszkodzi mu i gaz, pod warunkiem, że nie stopią sie wtryski (te bezpośrednie). Spełnione muszą być tu dwie zasady. Mieszanka stechiometryczna i auto dostrojone (np. na hamowni) z charakterystyką mapy odzwierciedlającą mapę benzyny.
Janek Perz - 16-03-2009, 20:18
Nie zgodzę sie z przedmówcą. Dużym problemem przy LPG jest sposób w jaki konstrukcyjnie rozwiązano system smarowania i rozprowadzania oleju w silniku. W niektórych konstrukcjach benzyna jest traktowana jako smarowidło w szczególności dla górnego pierścienia najbardziej narażonego na przegrzewanie (poprzez tzw efekt tunelowy paliwo jest wciskane pomiędzy tłok a cylinder i bierze udział w smarowaniu. Gaz nie ma własności smarnych takich jak benzyna. Inną sprawą jest ewentualne uszkodzenie wtrysków. Do tego typu silników stosuje sie specjalne instalacje które dodają smaru do gazu zmieniając jego właściwości. Polecam wpierw poczytać opinie użytkowników danego auta na gazie i zakładać tylko dobre instalacje
pfx - 16-03-2009, 22:18
To fakt, tylko jest jeszcze ujemny efekt tego smarowania, a mianowicie benzyna rozpuszcza film olejowy, a to on w głównej mierze jest odpowiedzialny za smarowanie.
Na forum OBD2 stwierdzono, że lubryfikacja nic nie daje, uspokaja tylko psychicznie.
Benzyna jako smarowidło...
W silnikach dwusuwowych pomieszana z olejem - jak najbardziej.
Berni - 17-03-2009, 00:50
Janek Perz napisał/a: | Gaz nie ma własności smarnych takich jak benzyna. |
Benzyna ma jakieś właściwości smarne??? Nie piszę po to żeby się czepiac -tylko z niewiedzy-benzyny używam w "przydomowym ogródku" żeby coś np. "odtłuścic -a ropy i nafty żeby zostało po wyczyszczeniu natłuszczone bądź "nasmarowane"-to jak to jest
pfx - 17-03-2009, 07:58
Zjawisko tunelowego przeciskania się paliwa między tłok a cylinder występuje - dla jednych jest postrzegane jako pozytywne, dla innych nie.
Ma bardzo duże znaczenie w silnikach dwusuwowych, gdzie nie ma pierścienia smarującego a benzyna wraz z olejem jest jedynym smarowidłem.
Silniki z lat 90 tych dłużej pracują na gazie niż benzynie - wiem to na podstawie zagazowanych egzemplarzy POldi Rover w mojej firmie. Benzynowe zrobiły po 250 kkm -300 kkm i remont, na gazie przelatały po 400-450 kkm (12 aut - 6 zagazowanych, II generacja).
|
|
|