harpagan - 16-08-2008, 11:35 Temat postu: Dziury jakies Wyruszylem wczoraj wieczorem w ten padajacy deszcz coltem w misje i mnie pokaralo ... Nie zdazylem wlasciwie wyjechac z osiedla jak uslyszalem huk i zobaczylem ze prawa strona samochodu jest zdecydowanie nizej niz lewa. Wyszedlem i szybko ustalilem ze moje plany musza ulec zmianie. Franek wisial na podlodze i opieral sie na zderzaku, a kolo nawet nie dotykalo ziemi. Telefon do przyjaciela, a w miedzy czasie niestety stwierdzilem, ze sam nie zrobie nic bo miedzy progiem a ziemia nie ma nawet kawalka miejsca na podlozenie lewarka. Zatem telefon na policje i straz pozarna. Zanim cala ekipa sie zjechala, dziura zrobila sie 2x wieksza i drugie kolo tez juz byla ponizej poziomu asfaltu. Po ciezkim tlumaczeniu ze nie zgadzam sie na wyciagarke bo urwe wszystko co sie da, w ruch poszly pneumatyczne poduchy, deska i franek stanal na swoich lapach. Wszystko trwalo ze 2 godziny w non top padajacym deszczu, co napewno pomoze mi wyzdrowiec 
Na pierwszy rzut oka strat zadnych nie ma. Podloga wydaje sie okej, zderzak jest rowniez caly. Samochod prowadzi sie tak samo jak sie prowadzil. Przed samym incydentem cos mnie podkusilo zeby zwolnic. Nie wiem czy kawalek tej dziury juz tam byl, czy moje 10km/h na godzine spowodowalo, ze powstala. Caly czas sie zastanawiam czy jakbym przejechal nie 10 a 30 to czy bym poprostu przejechal czy zostawil tam kolo 
Pare fotek: 
Anonymous - 16-08-2008, 11:42 Współczuję. Kiedy jechaliśmy, Ciebie już tam nie było. Kiedy wracaliśmy do domu i rozmawiałem z Tobą telefonicznie, nie mieliśmy siły jechać i oglądać tej dziury. Dziś już przejazd jest ponownie zamknięty. Anonymous - 16-08-2008, 12:01 no nieladnie ale coz zrobic pewnych sytuacji nie da sie przewidziec calkiem niedawno byla afera w Ponaniu o cos podobnego tylko u nas w taka dziure wyzlobiona przez wode wpadl caly 'maluch' stojacy na parkingu i zrobilo sie z niego akwarium  nie mam tego zdjecia ale moze ktos o ty slyszal
Juiceman - 16-08-2008, 12:14 Ostro... ale zawsze jakieś odszkodowanie dostaniesz choćby za lakier pod zderzakiem xD pawela - 16-08-2008, 13:12 
jestem w szoku. Ulewa tak wymyła drogę? Jak pisze Juiceman, niema tego złego co by na dobre nie wyszło. Była policja, była straż, zapewne masz protokół. harpagan - 16-08-2008, 13:38
Zamykalem go razem ze strazakami
Ulewa ulewa. Bylem tam chwile temu. Dziura jest 2x wieksza. Ladnie sie porobilo
Na drogowke kazali mi czekac 6-8h wiec odpuscilem Mam do odbioru protokoly z komendy i z "remizy"
Jutro pewnie pojade na kanal i wtedy wyjasni sie czy jest o co walczyc mlun - 17-08-2008, 23:30 Porobie wam jutro zdjecia z mojej ulicy. Coprawda nie są tak ekscytujące ale również całkeim nieźle wyglądają. Dodam że jedna jest w piachu po nowo wstawionych studzienkach i też mi się całe koło zapadło aż na podwoziu o chodnik się zatrzymał samochód. Bartek - 18-08-2008, 10:29 Franek na gwiazdę TV się załapał
Jakoś jak zobaczyłem znaczek GTi, to byłem prawie pewny o które chodzi
harpagan - 19-08-2008, 08:45
Poczules sie chociaz troche dumny z "syna" ?
Tu dla ciekawych http://ww6.tvp.pl/6692,20080816773172.strona Juiceman - 19-08-2008, 08:49 No ja tu widze tzn slysze ze auto powaznie uszkodzone!! ;] Autograf też moge dostac ;p
Student - 19-08-2008, 09:46 Bo to wszystko przez "......tych młodych w ryczących, czarnych samochodach na sportowych felgach.... "
A na poważnie to dobrze że nic się nie stało i Colt dzioba nie wsadził w ten dołek. Bartek - 19-08-2008, 09:49
Bardziej "ojcowski" niepokój
karolgt - 20-08-2008, 00:45 no to gwiazdor nam sie widać rodzi  i jaki fotogeniczny a mówią ze kamera dodaje 5 kilogramow
cns80 - 20-08-2008, 07:46 harpagan, a nie dostałeś od nich naklejki "Bezpieczny Kierowca WOT" ?
harpagan - 20-08-2008, 09:04
Nie dali niestety .. Myslisz ze powinienem sie po taka zglosic ?
Nosilbym z duma 
|
||||||||||||||||||
