Outlander I Ogólne - Otlander vs RAV4
Anonymous - 19-08-2008, 23:28 Temat postu: Otlander vs RAV4 czesc wszystkim
Jestem w przededniu zakupu i szukam "obiektywnego" porównania Mitsubishi Outlander vs. toyota rav4.
pozdro
Demonik
s137712 - 20-08-2008, 09:40
Witam. Co prawda tez mam dopiero w planach zakup OutlanderaII, ale moge podzielic sie z Toba ogolnym porownaniem RAV z OII. RAV4 jest malym samochodem w srodku. Tez sie zastanawialem na RAVka, ale jak do niej wsiadlem to bylem niemile zaskoczony wielkoscia tego samochodu w srodku. Pozatym nie wiem czy zwrociles uwage na tylnia oparcie w RAV4 dla pasazerow - u doroslej osoby ktora ma mniej wiecej 180cm wzrostu linia siedziska jest duzo ponizej linii ramion - zwrocil na ten drobny szczegol moj kolega, ktory akurat siedzial z tylu RAV - faktycznie, to dosyc orginalne podejscie konstruktorow Toyoty i gdyby nie mozliowsc wysokiego wyciagniecia tylnich zaglowkow, mozna by miec powazne obawy o swoje kregi szyjne w razie wypadku. Co do glosnosci w srodku obu aut, to nie jestem wiarygodnym zrodlem - za ktorko jezdzilem RAV4 i OII zeby miarodajnie powiedziec gdzie jest ciszej. Natomiast obecnie jezdze dwuletnia OctaviaII 1.9TDI i po krotkiej przejazdzce OII wrazenie bylo piorunujace na korzysc Outlandera - duzo lepsze wyciszenie kabiny. Jak jest przy wiekszych szybkosciach - nie wiem. Mozesz napisac jak i gdzie kupujesz swoj samochod - jakie opcje rozwazasz - kupno w salonie (ktory), broker (jaki) ?
Tomek.
kordiank2 - 20-08-2008, 17:32
wydaje mi się, że na naszym forum uzyskasz tylko informacje wynikające ze ślepej miłości do marki mitsubishi, czyli jak najbardziej obiektywne
osobiście uważam (panie - bez obrazy) że stylistycznie rav4 jest autem "babskim". na korzyść O2 przemawiają rajdowe tradycje i doświadczenie poparte wieloma tytułami. model ten czerpie wiele z legendarnego pajero (np. płyta podłogowa, rozwiązania napędu i wielowahaczowego zawieszenia). Właściwsze w tym miejscu byłyby wypowiedzi właścicieli O2 - ja niestety jestem skromnym posiadaczem 'jedynki' i czasami tęsknię do możliwości sterowania napędem (FWD/4WD/blokada), jakie daje 'dwójka'. zrobisz, jak zechcesz. proszę jednak - uwzględnij mój głos "za outlanderem"
Robson86 - 20-08-2008, 17:42
Subiektywnie nie jezdzac ani jednym ani drugim ale siedzac we wszystkich suvach moge smialo powiedziec ze gdybym kupowal SUVa to bym w pierwszej kolejnosci wybral sie do salonu Mitsubishi. Samochod jest duzy, bardzo ladny stylistycznie wydaje sie męski w kazdym calu Ma dobre, sprawdzone rozwiazania techniczne ktore z reszta rowniez znajduja sie w Toyocie. Jednak gdybym mial juz wybrac konkurenta to bardziej celowal bym w Honde CR-V lub Grand Vitare...zwyczajnie bardziej mi sie podobaja od Ravki...
Pozdroo
Hubeeert - 20-08-2008, 20:28
Już kilku znajomych po moich wywodach i wizytach w salonach Toyoty (oczywiście najpierw bo to wiesz MARKA) a potem Mitsubishi zdecydowało się na Outlandera. Zdecydowały jazdy próbne.
Przejedź sie obydwoma. Bedziesz miał porównanie.
rezon - 20-08-2008, 22:25
s137712 napisał/a: | Jak jest przy wiekszych szybkosciach - nie wiem | gorsze niż w Octavii2 - też mam taką zmianę za sobą. To jest nieco inny silnik. s137712 napisał/a: | RAV4 jest malym samochodem w srodku. Tez sie zastanawialem na RAVka, ale jak do niej wsiadlem to bylem niemile zaskoczony wielkoscia tego samochodu w srodku | RAV-ka odpadła u mnie z tego samego powodu w przebiegach. Ponadto czujniki cofania miała jako wyp. dodatkowe. Najdłużej zastanawiałem się nad CRV vs. Outlander/C-Crosser. Niestety nie miałem możliwości przejechania się dieslem testowym Hondy, ponieważ dealer w Rzeszowie miał tylko benzynę, więc kultura pracy silnika nieporównywalna i nie zgodzono się na testowanie bagażnika (narty w pokrowcu), wizualnie wydaje się mniejszy. Dziwna też dla mnie była zasłonka bagażnika z uchwytami do każdego zagłówka (rozwijana w dwie strony) jakoś nie wyobrażam sobie mocowania za każdym razem sześciu zaczepów aby zakryć bagażnik. Testowałem jeszcze C-Crossera, ale cenę miał zaporową (dochodzi akcyza za silnik pow. 2l) i zużycie paliwa na krótkiej dynamicznej trasie mnie osłabiło (na wyświetlaczu 14,6l), więc na placu pozostał Outalnder z idealnym bagażnikiem dla narciarzy - deska/narty 156cm do środka (przetestowane u znajomego), dolna pokrywa bagażnika świetna do ubierania butów. SUzuki nie jest moją preferowaną marką z uwagi na cenę części zamiennych, więc nie było brane pod uwagę. Mitsubishi czu Toyota ma drogie części, ale daleko im do "miszcza" spod znaku S
kordiank2 napisał/a: | na naszym forum uzyskasz tylko informacje wynikające ze ślepej miłości do marki mitsubishi | niestety dla mnie samochód to nie jest obiekt kultu, lecz przyrząd do pełnego niebezpieczeństw w miarę szybkiego przemieszczania się z punktu A do punktu B, więc może nieco bardziej obiektywne podejście. Na razie mam przejechane nieco ponad 10kkm, trochę denerwuje mnie turbodziura, której nie było w 2,2C-Crossera, ale coś za coś. Brak mi też wyświetlacza czujników cofania, który doceniłem jako użytkownik Octavii 1 i 2. Jestem generalnie zadowolony z wyboru samochodu, a zwałaszcza z funkcjonalności i pojemności jego bagażnika - dzisiaj jechał w nim rower górski (złożony prawy tylny fotel) i cztery osoby na pozostałych siedzeniach.
Hubeeert napisał/a: | Przejedź sie obydwoma. Bedziesz miał porównanie | Popieram.
s137712 - 21-08-2008, 10:13
Witam ponownie. Mam pytanie do kolegi Rezon: mozesz rozwinac temat glosnosci OutlanderII TDI vs OctaviaII TDI. Bardzo mnie ten temat "meczy" - czy wedlug Ciebie przy predkosciach rzedu 100/120/140/160 w Outlanderze jest glosniej niz w Octavii ? W sumie wlasnie takie predkosci sa normalnymi predkosciami tzw. podroznymi i perspektywa przesiadania sie do dwa razy drozszego samochodu ktory jest glosniejszy od obecnie posiadanego troche studzi moj zapal do Mitsubishi. Sorry, ze zanudzam, ale moglbys napisac co Ci sie subiektywnie bardziej podoba, a co cie razi w Outlanderze versus OctaviaII - takie informacje dla mnie, jako dla potencjalengo nabywcy Outlandera, bylyby niezmiernie cenne.
Tomek.
Anonymous - 21-08-2008, 13:35
To dwa rózne auta , z pewnościa w oktavi jest ciszej ale nieznacznie , a jesli chodzi o toyote to rozważałem ten roblem w obu salonach i bez nationalizmu smiem twierdzić , że tojote na drodze trzeba pilnować a outek sam jedzie . Toyota chyba jest troszkę szybsza
rezon - 21-08-2008, 16:00
s137712, do 120km/h samochody pod względem głośności są porównywalne, ale później w Outlanderze zaczyna być wyraźnie głośniej, ale nie jest to bardzo dokuczliwe. Głośniej jest też przy przyspieszaniu. Outlander ma gorsze przyspieszenia w porównaniu z Octavią z takim silnikiem, ale 320kg różnicy swoje robi. Ma to też wpływ na zużycie paliwa (1,2-1,5l/100km) i koszty eksploatacji. Tak jak pisałem brakuje mi wskaźnika czujnika cofania - prawa/lewa strona - w ciasnym miejscu jest użyteczny. Ma również znacznie większe schowki na okulary - latają mi w czasie jazdy i stukają. Alarm z czujnikiem wnętrza - nie mogę zostawić jednego dziecka w środku prowadząc drugie do przedszkola - ale przy okazji przeglądu można to chyba wyłączyć. Kierownica regulowana w jednej płaszczyźnie - ale właściwie nie potrzebuję regulowanej w dwóch.
Plusy - przede wszystkim napęd na 4 koła z preselekcją, a nie Haldexem jaki ew. jest dostępny w Octavii (i w CRV ), znacznie więcej miejsca w środku - co mnie mocno interesowało zwłaszcza z tyłu (3 dzieci), 7-miejscowy. Bagażnik o znacznie większej użyteczności - pojemność, wygoda, pakowania, itp. Mniejsze odczuwanie prędkości 120km/h wrażenie jak w Octavii ok. 100 - prawdopodbnie z uwagi na inną pozycję za kierownicą i wyższa usytowanie. Znacznie wygodniejsze wsiadanie/wysiadanie przód i zwłaszcza tył, sprawniejsze hamulce. Znacznie lepsze fabryczne audio - skodowski Stream to delikatnie pisząc porażka. Trochę zwariowany (programowanie), ale wbudowany i dobrze działający Bluetooth - w O2 dokładałem SE. Istotne może być dla niektórych osób wyższy prześwit - w Octavii kilku kolegów z forum OCtavii zgubiło miski olejowe na pięknych polskich "prawie" autostradach, co Outlanderze wydaje się niemożliwe. Wiele osób napisałoby również większy prestiż, ale wg mnie prestiżem się nie jeździ, zwłaszcza że Skoda ma najniższy współczynnik awaryjności w grupie VW, a najniższy? prestiż. Octavię mam 1,6 z LPG, tylko zbierając się do zakupu rozważałem również O2 TDI lub O2 Scout TDI i trochę testowałem pierwszą z nich. Z uwagi na ostatnie zainteresowania zimowe - Octavia mi trochę tańczyła na śniegu, padło na napęd 4x4, a ponieważ do Outlandera wchodzą narty do bagażnika i na kilkugodzinny wypad nie trzeba wozić jak w Octavii boxa na dachu (szumi) więc pojawił się Outlander, a nie druga Octavia
saag napisał/a: | To dwa rózne auta | zdecydowanie tak.
saag napisał/a: | pewnościa w oktavi jest ciszej ale nieznacznie | tu mam nieco inną opinię - na korzyść Octavii.
s137712 napisał/a: | do dwa razy drozszego samochodu | nowa Octavia z podobnym wyposażeniem i napędem 4x4 jest niestety droższa - Octavia Scout z 2.0TDi i kilkoma drobiazgami aby wyrównać wyposażenie 118700,- Outlander Intense+ 115990,-. Skoda trochę zaczęła przeginać z cenami. Używane - Outlandery trudniej spotkać w miarę nowe i stąd wyższe ceny używanych. Outlandera uważam za bardziej funkcjonalny samochód niż Octavię. Do bagażnika w Skodzie nie włoży się np. roweru górskiego z pozostawieniem 4 miejsc w środku, a w Outlanderze można to zrobić.
kordiank2 - 21-08-2008, 20:23
rezon napisał/a: |
kordiank2 napisał/a: | na naszym forum uzyskasz tylko informacje wynikające ze ślepej miłości do marki mitsubishi | niestety dla mnie samochód to nie jest obiekt kultu, lecz przyrząd do pełnego niebezpieczeństw w miarę szybkiego przemieszczania się z punktu A do punktu B, więc może nieco bardziej obiektywne podejście. |
od paru lat myślałem, że jestem w forum fanów, a tu taki zonk... cóż, myślę, że już sama nazwa MITSUMANIAKI powinna coś sugerować. Pozwól, że jednak nadal zostanę bezkrytycznym wielbicielem mitsu, który za jakieś psikusy ze strony pojazdu skłonny jest raczej winić siebie jako niepoprawnego użytkownika niż wadliwy sprzęt - bo taki nie istnieje w przypadku naszej marki . z kultem to jednak lekka przesada - nie modlę się jeszcze do trzech diamentów. Nie zrozum mnie źle, ani nie chcę cię krytykować za twoje racjonalne podejście do sprawy, ani nie chcę nikogo przekonywać do swojej postawy niepoprawnego fana. to dobrze, że sa na tyn świecie różnice - byłoby nudno, gdyby wszyscy słuchali techno.
to tyle. proszę o nierozwijanie wątku w tym temacie. dyscyplina, panie i panowie.
żeby jednak nie było OT - również popieram zdanie, że najlepiej porównać pojazdy "organoleptycznie" - jazda, to podstawowa i ze wszech miar najwłaściwsza forma testu.
rezon - 21-08-2008, 22:36
Nieco OT, ale ad vocem.kordiank2, mam wrażenie, że nie czytałeś mojego postu, mimo że go cytujesz. Nie zauważyłeś przypadkiem słowa NIESTETY na początku, a później ani słowa krytyki tych, dla których samochód jest obiektem kultu, nawet jeżeli by się do niego modlili, chociaż mogłoby się to wydawać dla mnie dziwne i niezrozumiałe. Piszę wyłącznie o swoich wrażeniach, wyrażam własne opinie - wg mnie dość wyważone, ale i nie potępiam innych za odmienny sposób patrzenia na życie - w tym na trzy diamenty. Outlander jest moim ósmym samochodem, którym mam zamiar zrobić min. 50kkm (każde poprzednie min. tyle u mnie przejechało, niektóre znacznie więcej) i jakieś porównanie mam. Jeżeli ktoś się pyta o opinie, to mu odpisuję, nie negując opinii innych tylko wyrażając swoje własne.
kordiank2 napisał/a: | Nie zrozum mnie źle, ani nie chcę cię krytykować za twoje racjonalne podejście do sprawy, ani nie chcę nikogo przekonywać do swojej postawy niepoprawnego fana | a to np. jest typowy przykład retoryki, w której nie narażając się na zarzuty krytykujesz i przekonujesz do czego też masz święte prawo. Tylko dzięki fanom motoryzacji można czasami zobaczyć naprawdę ciekawe autko, ale aby napić się piwa browaru nie muszę kupować. Mam inne pasje i zainteresowania.
[ Dodano: 21-08-2008, 22:44 ]
kordiank2 napisał/a: | od paru lat myślałem, że jestem w forum fanów | nie ma pod tym względem ograniczeń odnośnie uczestnictwa w forum, chyba że się mylę. Od paru lat jestem uczestnikiem również forum użytkowników Octavii i też nie uważam się za fana tego samochodu, tylko użytkownika, a jakoś nikt tam nie pisał zonk. Odnośnie nazwy MITSUMANIAKI - jak jest kilka konkurencyjnych platform wymiany informacji, to jakoś muszą się nazywać inaczej.
Hubeeert - 22-08-2008, 00:02
rezon zrozum Kordiana. to NIEPOPRAWNY fan marki i posiadacz jedynej Celeste na Forum. Tam gdzie do głosu dochodzi serce trudno mówić o rozumie. Widac to i po mnie. kto przy zdrowych zmysłach trzyma 20 letniego strucla o parametrach jak w moim podpisie (ostatnia linijka)
Pozdrawiam
rezon - 22-08-2008, 10:15
rezon napisał/a: | Tylko dzięki fanom motoryzacji można czasami zobaczyć naprawdę ciekawe autko | Hubeeert, toć piszę o zasługach takich jak Ty, bez takowych byliby sami tacy jak ja nudni pożeracze km i samochody bez duszy.
olabart - 22-08-2008, 10:22
Krótko. Wybór na outlandera bez względu czy nowa wersja czy stara. I to nie ze względu na to, że to mitsu. A swoją drogą może ktoś puści taki temat na forum toyoty? Zobaczymy co napiszą fani tej marki o mitsu.
michalp - 22-08-2008, 11:34
Witam,
znalazłem na necie fwa artykuły: porównanie 1 i porównanie 2 Outka2 i RAvki.
Potwierdza się to, co mówią koledzy - Outek jest wyraźnie większy (30 cm dłuższy niż RAVka, co jest wieeeelką różnicą, i 12 cm większy rozstaw osi). Bagażnik jak studnia bez dna, sporo miejsca wewnątrz.
Ani jednym ani drugim nie jeździłem, więc trudno mi się wypowiadać. Ale brałbym Outka ZDECYDOWANIE. I chyba pomyślałbym nad chipem do 2.0 tdi.
RAVka jest zdecydowanie bardziej "damska", podobnie jak poprzedni jej model. Outek to typowy "facet" (patrzę na wygląd). Czarny, ciemne szyby, srebrne relingi... to jest to. Zresztą zacytuję podsumowanie testu z AMS:
Cytat: | Jest sympatyczna, ale facet za jej kierownicą wygląda tak, jakby pożyczył samochód od żony. |
Udanego zakupu!
|
|
|