Yellow - 20-08-2008, 23:07 Temat postu: Mitsubishi Lancer 2.0 - 2004 Witam serdecznie! Przymierzam się do kupna auta, generalnie gustuje w autach z dobrym kopem no i oczywiście raczej patrze na japońce.. I moje pytanie brzmi co sądzicie o tym autku - http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4329493 - generalnie wizualnie podoba mi się bardzo.. choć bardziej tył niżeli przód  takie trochę EVO  Chciałbym poznać wasze opinie, pozdrawiam
krzychu - 21-08-2008, 10:03 On ma jakis body kit ktory go szpeci (oczywiscie kwestia gustu) http://otomoto.pl/mitsubi...y-C5861161.html Tak wyglada fabryczny zderzak i progi. IMHO te auta sa za drogie one z 2004 roku powinny kosztowac ponizej 30 tys. Bo za 35 tys to widzialem juz rocznik 2006 z climatronikiem ale moze cos z autem bylo nie tak. Ten egzemplarz widze chyba pierwszy raz na otomoto bo czesto przegladam ogloszenia tego samochodu z rocznika 2004-2006. Krzychu Yellow - 21-08-2008, 13:57 Hmm nie wiem wg mnie raczej go nie szpeci ale faktycznie to kwestia gustu.. ten który pokazałeś też miałem na oku, jak one się mają do osiągów? Chodzi o to czy akuret te modele są wadliwe, choć z reguły mitsubishi to nie volkswageny Zastanawiam się strasznie.. Jak sądzicie czy warto go kupić.. nie jest to kwestia pieniędzy bo to akurat nie problem w tym momencie, lecz bardziej o wydajność tego auta i zachowanie przy "ciężkiej nodze" (nie do przesady).
krzychu - 21-08-2008, 14:10 Z tego co tutaj studiowalem (zreszta mozesz poczytac w dziale poswieconym temu samochodowi) to ma dosc duze spalanie (z opini forumowiczow wynika ze ponizej 10l to trzeba miec naprawde lekko noge) Ogolnie silnik ten co w EVO tylko ze bez zmiennych faz rozrzadu, bez turbo itd. Niektorzy sie chwala ze do odciecia dobrze ciagnie i przyspieszenie sie zdaje ponizej 10 sec do 100. Dobrze toleruje zagazowanie. Z moich obserwacji to moment i moc nie zachwycaja jak na 2.0 przez co silnik powinien byc nie do zjechania. Zawias jest obnizony o 30mm wzgledem 1,6 i przez to tez utwardzony, ogolnie ludzie pisze ze jak po szynach jezdzi. Masz wielowachaczowe z tylu co spotyka sie tylko z focusie i corolach z wiekszym silnikiem zdaje sie. Plyta podlogowa podoba albo ta sama co w evo (zdania podzielone) wiec sztywnosc zawieszenia na wysokim poziomie. Na awaryjnosc nie widzialem zeby ktos narzekal po za przegrzewajacymi sie tarczami przy ostrej jezdzie (jeden forumowicz sciagnac EBC ze stanow na razie mowi ze jest OK, inni proponuja zmiane tarcz, zaciskow z Outlandera chodz nikt tego jeszcze nie probowal, a reszta uwaza ze zmiana klockow na Lucasa wszystko zalatwia) Ale to ponoc standart w japonskich wozach ze tarcze sa malo odporne na temperature pewnie w japoni to sie nie hamuje tylko zjezdza 180 zjazdem z utostrady
No a z moich obserwacji to bardzo fajny japonski samochod za rozsadne pieniadze a do tego dosc egzotyczny na polskich drogach (bo po za kombikami ktorych jest ogolnie sporo i wersji 1,6) A uwazam ze VW to zaden wyznacznik bezawaryjnosci..... Zreszta Lancer ostatnio zdobyl pierwsze miejsce według polskich kierowców jesli chodzi o bezawaryjnosc (jesli mnie pamiec nie myli) ogolnie w rankingach tez sie trzyma czołówki nie wiem dlaczego czesto razem z Coltem sumowane jak to zupelnie 2 rozne samochody. Krzychu Yellow - 21-08-2008, 14:35 Czyli warto go kupić? będę miał satytsfakcję? Dobrze byłoby poznać opinie innych mitsumaniaków  w szczególności użytkowników tegoż auta.
krzychu - 21-08-2008, 21:39 Tez tak sądze ale ja tam przynajmniej na razie jestem przekonany tylko zbieram papiery
Krzychu Yellow - 22-08-2008, 16:10 Poza Tobą ktoś zagląda na forum ? sla - 23-08-2008, 01:38 Nie spodziewaj się po nim nadzwyczajnych osiągów, za mało mocy w stosunku do wagi samochodu. Paliwożerność dosyć duża przy normalnej jeździe nie zejdziesz poniżej 12l/100km. Skrzypiące tylne zawieszenie. Reszta w zasadzie ok. Jeżeli wygląd Cię nie zniechęca powinieneś być zadowolony. Yellow - 23-08-2008, 09:07 A znacie przypadki chipowania tych aut? przy zwyklej jezdzie nie zejde ponizej 12l ? to co to za smok... przecież 140KM to nie jest coś potężnego w stosunku do tego spalania, o gazie nie ma mowy6.. nie wyobrażam sobie do takiego auta montować gaz. krzychu - 23-08-2008, 09:31 Ale kolega z tymi 12l to mysli chyba o warszawskich korkach, z tego co tam ludzie pisali okolo 10 srednio, na trasie okolo 8 spala. A gaz czemu nie, widzialem juz pare na allegro z gazem, zreszta ten silnik dobrze toleruje gaz (jest wzglednie malo skomplikowany bo bez MIVEC) a i malo wysilony. Do tego widzialem nawet po wykresach z hamowni jak ktos zamontowal do RealiArta tego 2,4 MIVEC (amerykanska wersja) to na wysokich obrotach byl wzrost momentu o pare %. Chipowanie benzyny wolnossacej raczej mija sie z celem (tak moim zdaniem) niewiele zyskasz (bo w sumie mozesz pobawic sie tylko dawka paliwa ktora ogranicza przewaznie norma spalin i zaplonem ktore jest ustawione na pewnie troche gorsze paliwo i musial bys lac tylko dobre jakosciowo a przyrost mocy i tak znikomy) a mozna jeszcze cos spieprzyc. Ja bym rozwazał usuniecie katalizatora i jakos zemulowac sonde Lambda (ta druga zeby CE sie nie swiecil) mysle ze byl by lepszy efekt. Z dolotem tez jest problem zeby cos zmienic bo ktos tam probowal cos znalesc ale nic mu sie nie udalo po za jakas sportowa wkladka filtra powietrza. Jak chcesz wiecej mocy kup sobie tego 2,4 MIVEC z ameryki Reali Art masz wieksza moc zmienne fazy rozrzadu (lepiej sie kreci na wysokich obrotach) i do tego okolo 7 s do 100 w porownaniu z 9 cos przy silniku 2.0 a ceny porownywalne + lepsze audio zdaje sie. I nie ma 140koni tylko 99KW co daje 135 KM Krzychu stanik - 23-08-2008, 09:33 wszystko zalezy od tego jaka kto ma noge i w jakim ruchu sie porusza (miasto/trasa). Ja mam ciezsze auto od lancera z silnikiem 2.4 i mam srednie spalanie na poziomie 10 litrow (w wiekszej czesci ruch miejski). A w malym VW Polo 1.4 na jednym zbiorniku udalo mi sie raz osiagnac srednie spalanie 13 litrow... wiec i w Lancerze 12 litrow jest jak najbardziej prawdopodobne tylko zalezy jak mocno wciska sie pedal gazu. Pozdrawiam Yellow - 23-08-2008, 09:40 Już oglądałem te 2.4l z tego co słyszałem to spalanie praktycznie nie różni się od silników 2.0 tylko boli mnie to, że sprowadzane z USA.. jakoś nie jestem przekonany do aut ze stanów.. ja osobiście nie jeździłem mocnymi autami.. tyle co golfem III 1.8 GT no i L200 2.5l w dieslu co dla mnie jest strasznym mułem.. myślę, że takie 2.0 podpasowałby by mi na jakiś okres czasu.. ale jak spalanie jest takie jak w tym 2.4 to nie wiem czy mi sie opłaca brać 2.0 więc pytanie panowie.. brać czy nie brać czy szukać coś w VW, BMW, Audi?? krzychu - 23-08-2008, 09:44 Mam awersje do VW bo to nawet z nazwy auto dla ludu, BWM - ziomalem nie jestem (takie moje zdanie) Audi na razie mam za malo lat na np. A4 moze za 20 lat pomysle o tej marce. A po drugie taki Lancer ma to czego tym wszystkim autom brakuje wyglad i styl, a takze to ze jest Japonski (produkowany a nie tylko siedziba firmy tam jest). A jesli chodzi o stany to tez bym byl w rozterce ale zawsze mozna doglebnie sprawdzic auto pod katem jego sprawnosci silnika i fakt moze zamiast 200 tys miec 80 tys ale jesli silnik jest w bardzo dobrej kondycji (trzyma ladnie kompresje spelnia normy spalin) lakier mozna sprawdzic w specjalistycznym zakladzie czy jest orginalny i czy nie byl bity a reszta nie wykazuje organoleptycznie dziwnego dzialania to co moze zaskoczyc w takim aucie? Krzychu Yellow - 23-08-2008, 09:49 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4931791 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3477361 Tu są takie dwie na otomoto.. te spalanie 2.0 i 2.4 to prawda? tak samo mniej więcej palą? [ Dodano: 23-08-2008, 09:54 ] tylko zastanawia mnie to, że ten drugi bodajże ma 25000tys przejechane.. hehe to juz chyba jakaś ściema. Hugo - 23-08-2008, 10:02
|
||||||||
