To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Serwis Mitusubishi nie uznaje Gwarancji

Anonymous - 25-08-2008, 15:28
Temat postu: Serwis Mitusubishi nie uznaje Gwarancji
Witam

Niestety jestem jednym z kolejnych niezadowolonych posidaczy Mitsubishi. Moja przygoda z ta marka zaczela sie w polowie wrzesnia ub. roku. Zakupilem od przedstawiciela handlowego Mitsubishi Horners w Manchesterze Colta 2005r. Przy zakupie sprzedawca zapewnial, iz samochod posiada pelne gwarancje na rok od momentu zakupu. Do marca br. obowiazywala gwarancja producenta, od marca do wrzesnia br. gwarancja rozszerzona.
W czerwcu zostala naprawiona skrzynia biegow w ramach gwarancji rozszerzonej (bez koniecznosci jakiejkolwiek oplat) i wszystko bylo w porzadku, az do teraz. Okazalo sie, iz podczas jazdy samochod halasuje co jest spowodowane zuzycie obu tylnych lozysk (auto ma ok 40.000km przebiegu). Niestety przedstawiciel Mitsubishi u ktorego zakupilem auto przestal istniec w lipcu br. Staralem sie skontaktowac z innymi serwisami Mitsubishi, dzialem obslugi klienta, pomoca drogowa Mitsubishi itd. Reasumujac wszyscy mnie odsylali do kogos innego, gdyz moje auto nie istnieje u nich w systemie. Osoba, ktora odpowiada za zlikwidowany oddzial poinformowala mnie, iz teraz to moj problem, gdyz firma juz nie istnieje. Nadmienie, iz po naprawie czerwcowej dostalem od Mitsubishi list z prosba o opinie na temat naprawy dokonanej w moim aucie, czyli jednak auto jest gdzies w systemie.

Kupujac Colta myslalem ze bede mial 'swiety spokoj' przez rok. Brakuje mi slow na tego typu podejcie do klienta, pomijajac wysokie koszty ktore mnie obecnie czekaja ze wzgledu na nietypowe lozyska.

W ten sposob na pewno Mitsubishi nie zyska kolejnych klientow.

Pozdrawiam
KAM

Jackie - 25-08-2008, 21:58

KAM, myślę, że źle adresujesz swój żal. Otóż, z tego co piszesz, Mitsubishi nie dość, że w okresie gwarancji producenta uwzględniało Twoje uwagi to dodatkowo już po jej minięciu uznało naprawę skrzyni w procedurze "good will" (nie myl z jakąkolwiek gwarancją, tak poważnej usterki nie usunięto by na ubezpieczeniu od szkód) . Gwarancja rozszerzona (wykupowane ubezpieczenie,wspomniane powyżej) jest zobowiązaniem sprzedawcy a nie producenta, ergo jeżeli sprzedawca już nie istnieje - przepada wraz z nim rozszerzenie praw gwarancyjnych. Ot i tyle.
Innym tematem jest, że padły łożyska po 40 tysiach... To jest bardzo dziwne.
Pozdrawiam

Anonymous - 26-08-2008, 08:45

Jackie
W nawiazaniu do twojej wypowiedzi:
1. Mitsubishi ma obowiazek uwzgledniac moje uwagi w okresie gwarancyjnym (3 lata). Nie widze w tym nic dziwnego.
2. Skrzynia biegow byla naprawiana przez dealera u ktorego zakupilem auto w okresie rozszerzonej gwarancji, wiec jesli zapewnia przy zakupie iz daje pelna roczna gwarancje to rowniez uznaje za cos normalnego naprawe problemow ze skrzynia biegow w moim przypadku.
3. Jak mnie wczesniej informowano gwarancja rozszerzona jest na moj samochod a nie na dealera. Z tego co piszesz wynika zupelnie inaczej. Czyli kupujac auto ryzyko ponosza ja, czyli klient niestety. Z pewnoscia bedzie jeszcze kilka rozczarowanych wlascicieli Mitsubishi w podobnej sytuacji, czego im oczywiscie nie zycze.
4. Co do lozysk przez caly czas sie zastanawiam, dlaczego tak szybko uleglu zniszczeniu. Jezdze glownie po autostradach oraz po 'dobrych' nawierzchniach.

Dziekuje za uwagi
Pozdrawiam

saphire - 26-08-2008, 09:07
Temat postu: Re: Serwis Mitusubishi nie uznaje Gwarancji
KAM napisał/a:
Okazalo sie, iz podczas jazdy samochod halasuje co jest spowodowane zuzycie obu tylnych lozysk (auto ma ok 40.000km przebiegu).


A ja bym raczej obstawiał wyząbkowane opony niż łożyska. Szczególnie że jeździsz dobrymi drogami i autostradami.

Anonymous - 26-08-2008, 09:16
Temat postu: Re: Serwis Mitusubishi nie uznaje Gwarancji
saphire napisał/a:

A ja bym raczej obstawiał wyząbkowane opony niż łożyska. Szczególnie że jeździsz dobrymi drogami i autostradami.

Na poczatku tez myslalem ze to opony. Cisnienie jest w normie, z zewnatrz wygladaja dobrze.
Bylem juz w warsztacie samochodowym. Auto zostalo podniesione i przy kreceniu kolem slychac 'halas'. Niestety dochodzi z obu tylnych kol.

saphire - 26-08-2008, 09:54

Huczenie to od łożysk może być ale szuranie to już raczej hamulce i tarcze ale nie będę polemizował z warsztatem bo chyba "głupie" tam nie są...
stanik - 26-08-2008, 11:05

no niestety KAM, mimo ze kupiles auto w autoryzowanym salonie totak jakby kupiles je z komisu. Wiec ta dodatkowa gwarancja to gwarancja danego komisu (tutaj akurat komisem bylo dane ASO Mitsubishi). Ciezko oczekiwac, ze zobowiazanie ane przez firme X bedzie realizowala firma Y ktora ani zlamanego centa z tego nie miala.
Ankiete mogles dostac, bo saochod byl wyprodukowany, odwiedzil jakies ASO i zostala odnotowana naprawa (platna, ale platnikiem byl komis w ktorym kupiles), i ankiete wyslali aby zbadac poziom zadowolenia klienta po takiej naprawie (ja tak mam po kazdej wizycie w dowolnym ASO Volvo). Zas w bazie aut obietych gwarancja przez inny salon Twojego aua raczej nie bedzie bo tamten salon takiej gwarancji Ci nie udzialal. Mysle ze Twoj przypadek jest niezalezny od marki i w takiej sytuacji moze znalezc sie wlasciciel samohchodu kazdej marki ktory ma gwarancje na samochod wydana przez salon/komis ktory przestal istniec (czym innym jest gwarancja producenta). Po prostu gwarant (platnik, ktory wzial kase na poczet ewentualnych napraw gdy kupowales od niego auto i z nikim ta kasa sie nie dzielil (czytaj, z centrala i innymi ASO, bo to dzialalnosc komisowa)) przestal istniec.
Pozdrawiam

Anonymous - 31-08-2008, 17:05

saphire napisał/a:
Huczenie to od łożysk może być ale szuranie to już raczej hamulce i tarcze ale nie będę polemizował z warsztatem bo chyba "głupie" tam nie są...

Saphire
Niestety okazalo sie ze "glupie" tam nie sa i oba lozyska byly juz mocno wytarte. Trzymajac w reku (po wymianie) czuc bylo mocny opor i charakterystyczny odglos przy obrocie. Nadal sie zastanawiam jak to sie stalo, iz rozlecialy sie po tak krotkim okresie uzytkowania i mam nadzieje ze za nastepne 40.000km nie bede musial znowu ich wymieniac.
Podobno jest to czesto wystepujaca usterka w nowych Coltach (info uzyskane od serwisu Mitsubishi za posrednictwem warsztatu ktory naprawial moje auto).

Pozdrawiam

Anonymous - 06-09-2008, 22:06

KAM jestes pewny autentycznosci przebiegu?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group