To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Wysiadły mi hamulce!:(

Moomin - 27-08-2008, 18:58
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Wysiadły mi hamulce!:(
Witajcie!
Carisma odmówiła po raz pierwszy posłuszeństwa. :( Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców. Wczoraj jeździłem, wszystko było ok, dzisiaj pedał leci do podłogi i podobno pod sam koniec coś tam łapie (jeździł tato). Żadne kontrolki się nie palą - ani ABS (przy rozruchu zapala się i gaśnie normalnie), ani ta od ręcznego. Wycieku płynu hamulcowego w garażu nigdzie nie ma.
Czy to pompa hamulcowa wyzionęła ducha?
Jeśli tak, to kupować używkę chyba niezbyt jest bezpieczne. Ktoś się orientuje ile kosztuje oryginał lub jakiś zamiennik?

mlun - 27-08-2008, 19:01

Pamiętam jak koledze w Toyocie się płyn zagotował to też tak miał że mu pedał wpadał do końca i dopiero coś tam brał. Może wymień na nowy i wtedy zobaczysz co się dzieje?
Moomin - 27-08-2008, 19:07

Jakość płynu była niedawno sprawdzana, miał bardzo dobre właściwości.
mlun - 27-08-2008, 19:14

No tak ale jak się zagotował to mógł je stracić. Zresztą jakby coś takiego się stało to byś pewnie poczuł jakiś swąd jakby się gdzieś tłoczek przyblokował albo coś podobnego. Co do pompy to za bardzo się nie znam ale według mnie jakby pompa siadła to pedał powinien się stać właśnie twardy a nie wpaść w podłogę? Mam rację czy ktoś mnie opierniczy za te bzdury :?:
Moomin - 27-08-2008, 19:20

Nie miał się kiedy zagotować, wczoraj raptem ze 3 km po mieście i dziś już od wyjechania z garażu taka sytuacja.
No właśnie, a propos pompy, czy Mlun ma rację? :) Ja też się nie znam.

mlun - 27-08-2008, 19:23

Aha no to płyn by w tym momencie odpadał, a skoro mówisz że nie ma wycieków to trzeba gdzieś indziej szukać.
Tak pomyślałem jeszcze czy pęcherzyki powietrza były by w stanie coś takiego zrobić.

xxcarixx - 27-08-2008, 19:36

nie będę się wymądrzał bo też nie jestem wielkim fachowcem ale jak padnie pompa to hamulec raczej będzie wpadał.
Gdyby padło serwo to wtedy hamulec będzie twardy.
Kiedyś pisałem już o moim przypadku z hamulcami.
Podejrzana była również pompa ale po obejrzeniu całego układu okazało się że cylinderek puszczał. Na zewnątrz niczego też nie było widać ale po rozebraniu całego tylnego lewego koła zauważyłem, że cylinderek jest mokry. Po wymianie i odpowietrzeniu wszystko jest ok. Koszt około 30PLN

kecaj62 - 27-08-2008, 19:42

Witam
Moim zdaniem to wina pompy (są takie gumowe pierścienie ,,oringi") Dlatego nie ma wycieków , i pompa nie daje ciśnienia. Co prawda pompy od Cari nie wymontowywałem , ale budowa pomp od samochodów różnych marek jest genralnie taka sama
Pozdrawiam

Moomin - 27-08-2008, 19:45

Czyli tak jak przypuszczałem. :( Ktoś się orientuje ile kosztuje nowa i czy są jakieś zamienniki?
xxcarixx - 27-08-2008, 19:48

kecaja62
to może być oczywiście wina pompy ale niech lepiej sprawdzi na początku to co jest łatwiej i taniej naprawić
po co ma wpędzać się w jakieś niepotrzebne koszty
mi też powiedziano, że to na 100% pompa
a okazało się że to tylko cylinderek
nowa pompa kosztuje około 300PLN

Moomin - 27-08-2008, 19:52

Dzięki, to jeszcze znośna cena by była.

Jutro oczywiście jadę do warsztatu więc się do końca wyjaśni (mam nadzieję), ale chciałem się zorientować wcześniej.

drd1812 - 27-08-2008, 23:25

Ustaw auto w takim miejscu żeby można było zobaczyć ślady płynu po pompuj pedałem mimo ze wpada do środka paręnaście razy. Sprawdź czy obniża Ci się poziom płynu w zbiorniczku. Jak się obniża to nieszczelność układu (ja tak miałem - efekt ten sam opis gdzieś na forum). Najczęściej tłoczki, wężyki, rurki hamulcowe.

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=26765

Brikston - 28-08-2008, 08:24

płyn moze wyciekac w niewidocznym miejscu, tak jak pisali juz koledzy wczesniej (jednak mi sie wydaje ze pewdzej czy pozniej byloby go widac na podlodze), a druga opcja to poszła pompa między sekcjami... ja miałem taką wlaśnie usterke we wcześniejszym aucie i pedał wpadał mi w podłoge.
slawek st - 28-08-2008, 08:47

Moim zdaniem jednak pompa, miałem takie cos w innym aucie.Pozd.
Moomin - 28-08-2008, 15:30

Sprawa się wyjaśniła, to na szczęście nie pompa. Zaczął puszczać na jakiejś tam złączce elastyczny przewód przy przednim kole. Cały wahacz podobno mokry, ale na podłożu śladu nigdzie nie było. Mało tego, nawet poziom płynu nie spadł na tyle żeby się kontrolka zaświeciła (działa, sprawdzone). Zostały wymienione od razu oba przewody - koszt z robocizną 180PLN.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group