Firebee - 31-08-2008, 15:11 Temat postu: NARZEKANIA ORGANIZATORA! I PARE UWAG! Będę dopisywał, ale zaczniemy od początku: - Szyba zbita - jest ok - dzięki za szybką interwencje!!! duża graba ode mnie! - ogólnie dostępna ubikacja - cytuję: "obżygana, osrana, syf, dupy wycierali firankami" - skończył się papier? Wystarczyło zgłosić - całą dobę był ochroniarz czy właścicielka ośrodka - dziękuję serdecznie za to... - domek nr 7 czteroosobowy - właściciele zostawili burdel w całym domku, po czym zwinęli się samochodami zostawiając otwarte drzwi i kluczyk w zamku - gratuluje! proszę o nicki najemców domku... Do info pytających się - zaoranie placu parkingowego Rancho - nie było uwag  , dziś już stoi tam pełno aut, więc zaorają do końca
Impreza na Rancho została oceniona przez właścicielke jako najlepsza w tym roku (pod względem zachowania osób obecnych), natomiast domki MORIW (pamiętając mój ZLot sprzed 3 lat) jako tragedia... TO był ostatni Zlot w Grudziądzu, więc uwag nie poprawię:) Czas narzekać na Zloty organizowane przez WAS:) 
jeśli mogę sobie pozwolic, to mi się podobało, najbardziej na Rancho podczas przejazdów aut z końmi... Tyle.. dziękuje za obecność, dziękuję sponsorom, pozdrawiam! JayChyl - 31-08-2008, 15:45 My byliśmy w domkach Urzędu Miasta. Właściciel był na koniec bardzo zadowolony . Wszystko wysprzątane podloga wytarta, posciel złożona, wszelkie smieci wyniesione.
Zero burdelu. Gdzie nie byłem raczej nikt na mnie i moją ekipę nie narzekał .
Bardzo mi się podobało na zlocie i na pewno pojawię się na następnym
Pozdr i dzięki organizatorom, którzy dołożyli wszelkich starań by zlot stał się miłym a zarazem bezpiecznym miejscem spotkania Mitsumaniaków ! Immortal - 31-08-2008, 17:42 Temat postu: Re: NARZEKANIA ORGANIZATORA! I PARE UWAG!
i tu Ci bardzo dziękuje. Kamień z serca mi spadł. Zlot dla mnie bardzo udany, żadnych problemów, nieprzyjemnych sytuacji. Bardzo dziękuje organizatorom za możliwość spędzenia tego weekendu w wspólnym gronie, organizacja takiej imprezy to duzy wysiłek i nie zawsze wszystko wyjdzie tak jak zaplanowano. Co do toalet i ogólnego zachowania na zlocie: przy takiej ilości osób nie sposób wszystkich upilnować, zawsze znajdzie się ktoś dla kogo obce jest słowo porządek i kultura. Osobiście w miejscu gdzie stało najwięcej colt'ów(na które wszyscy narzekali) przed wyjazdem było posprzątane pozbierane papiery, żadnych butelek, puszek. Jednej rzeczy nie mogłem zrozumieć: ciszy nocnej na terenie gdzie stały domki, interwencja policji bo niby "trzode" robimy, a za 5 min pokaz sztucznych ogni. Rozumiem, że dzieci chcą spać, ale jadać na taką imprezę, wiadomo, że nie będzie cicho jak w mieszkaniu w bloku. Jak dla mnie brakowało tak jak poprzednikom miejsca gdzie można by było "pomęczyć" trochę własne samochody, stąd zapewne wzięło się palenie gumy na terenie ośrodka. Jeszcze raz dziękuje organizatorom za ten zlot. Kawał dobrej roboty zrobiliście. Anonymous - 31-08-2008, 18:04 Domki holenederskie takie sobie, ale nie ma co robić scen. Grunt, że towarzystwo doborowe. Impreza na Rancho bardzo fajna. Generalnie, super.  
Rafal_Szczecin - 31-08-2008, 19:36
szyba poleciala naprawde przez przypadek , jak wiadomo na nastepny dzien z samiutkiego rana byla juz wstawiona nowa
a tak w ogole to wszystki wina Zabka czas na zlot w sz-n 
Anonymous - 31-08-2008, 19:47 szyba to wina rafała 
Matejko - 31-08-2008, 20:14 to wina szyby byla dziwna przezroczysta 
to ja z chlopakami bylem w tym domku, bierzemy wine na siebie, nie upilnowalismy pewnej rzeczy i konsewkencje wyciagniemy sami
za powyzsze przepraszam
Anonymous - 31-08-2008, 20:19 i ja rowniez przepraszam wedle politycznego zwyczaju
a zlot byl dobry, jak ja sie za Wami stesknilem mordy ;] Anonymous - 31-08-2008, 20:20
Ja razem z Rafq stałem za domkiem w którym poszła szyba w chwili jej wybicia...a,że byliśmy w nieciekawym stanie wydawało Nam się jakby ten moment tłuczenia trwał dobre 5 sekund Straszliwe przeżycie
zabek - 31-08-2008, 20:26 ja rowniez dolaczam sie do przeprosin... P.S widok Huberta zagladajacego przez okno bez szyby BEZCENNE:D iza - 31-08-2008, 20:37 DOMKI HOLENDERSKIE NOOOO takie tammmmm ale uszlo  na ranczu superrrr ale w sobote na MORIW nieco dziwna imprezka kible pomalowane pijane nastolatki fujjj my jednak bylismy grzeczni ZLOT BYL UDANY BEDE NA NASTEPNYM
Juiceman - 31-08-2008, 21:28 Mały ośrodek Moriw - nie było możliwości pomieścić wszystkich w jednym miejscu. No i powyższe stwierdzenie dot. "męczenia aut" - pod domem swoim czemu nie, ale na takiej imprezie no sorry?! (mimo, że było o tym mówione wiele razy). Za krótko xD Ot wszystkie minusy ;] JayChyl - 01-09-2008, 01:02 Ja tam często słysze pogłoski że młodzież zaczepia i jest bez kultury. Ale jak słyszałem co się działo w domku nr 7, czy wybita szyba, czy chociażby osrane kible i wycieranie dupy do firanki to naszło mnie zdziwienie. Sam mam 20 lat, byłem z młodszymi kolegami i bratem ciotecznym, 2 po 17 lat i jeden 15... Ludzie powyżej 22(tak myślę) roku życia zachowują się kilka razy gorzej niż ci co nawet jeszcze do pełnoletności nie dobili? Masakra. Ale w końcu może kiedyś ludzie "po 22 roku zycia" zmądrzeją
Matejko - 01-09-2008, 10:36
a co sie dzialo ?? bo moze sie dowiem co mnie ominelo  
nie 5sek. dluzej - ja stalem przy szybie, wiec do was to juz doleciala pewnie modulacja
a ogolnie tluczenie trwalo tyle bo polecialem po szczote i halasowalem zeby nikt w to nie wlazl
JayChyl - 01-09-2008, 11:38
Przeczytaj pierwszy post
|
||||||||||||||||||||||
