[XX-92]Galant E3xA i starsze - Problem z uruchomieniem oraz spadek obrotów
Darou - 01-09-2008, 12:41 Temat postu: Problem z uruchomieniem oraz spadek obrotów Witam wszystkich!!
Mam problem z Galantem 1.8 pełny wtrysk (E32A). Za każdym razem gdy odpalam na zimnym silniku obroty na początku trzymają się na poziomie 1300-1400 a w momencie ruszania spadają do 500-600 i tak przez pierwsze 5 min dopóki nie rozgrzeje się silnik. Później problem znika i wszystko pracuje jak w zegarku.
Czy to nie jest kwestia silniczka krokowego wraz z przespustnicą?
Do tego jeszcze czasami nie chce odpalić. Problem z odpalaniem pojawił się po wymianie rozrządu i paska klinowego. Nie wiem czy czasami winna nie leży po stronie gości którzy ustawiali ten pasek bo bardzo często piszczy po odpaleniu. Przy odpalaniu łapie obroty dosłownie na sekundę i gaśnie. Może się ślizga....?!
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Pozdrawiam!
stani78 - 01-09-2008, 13:31 Temat postu: Problem z uruchomieniem oraz Witam. Prawdopodobnie uszkodzony jest dwupinowy czujnik temperatury silnika na termostacie . Jeśli chodzi o piszczenie zobacz pasek od alternatora.
jacek11 - 03-09-2008, 21:51
Czy po wymianie pasków auto straciło na mocy?
Darou - 04-09-2008, 22:17
Nie nie zauważyłem żadnych spadków mocy...na szczęście nie ma z tym problemu.
Zastanawiam się najprostszym rozwiązaniem nie będzie podłączenie pod komputer...myślicie że to jest wystarczające żeby wykryć usterki?
jacek11 - 05-09-2008, 22:59
stani78 napisał/a: | Prawdopodobnie uszkodzony jest dwupinowy czujnik temperatury silnika na termostacie |
Od tego bym zaczął.
Skoro nie stracił na mocy,to rozrząd jest ok.
Naciąg paska altelnatora ma spore znaczenie.
Jeśli będzie za słabo,akumulator się nie doładuje,i altelnator będzie stawiał
większy opór.
Darou - 16-09-2008, 10:53
Dzisiaj oddaję Galanta do warsztatu niech grzebią zobaczymy co jest nie tak.
Zdam relację po odbiorze.
Pozdrawiam
[ Dodano: 18-09-2008, 09:38 ]
Jestem już po wizycie w warsztacie. Przeczyścili mi przepustnice i silniczek krokowy. Ale niestety nie zauważyłem większych zmian. Nadal na zimnym silniku są moce spadki obrotów do póki się nie rozgrzeje:/ Poza tym dowiedziałem się że silnik powoli domaga się kapitalki, jeden z garów ledwo dyszy. Generalnie nie jest dobrze. Jakieś propozycje?
Pozdrawiam
[ Dodano: 24-09-2008, 10:17 ]
stani78 napisał/a: | Witam. Prawdopodobnie uszkodzony jest dwupinowy czujnik temperatury silnika na termostacie . Jeśli chodzi o piszczenie zobacz pasek od alternatora. |
Wielkie dzięki Stani78 strzał w dziesiątkę po wymianie czujnika temperatury samochód odpala bez problemu, a ostatnio problem ten pojawiał się już przy każdym odpalaniu na zimnym silniku! A pasek po prostu sam przestał piszczeć.
Jeszcze tylko te obroty które spadają aż do 500...Co można z tym zrobić? Przepustnica przeczyszczona wraz z silniczkiem krokowym. Może tutaj też jakieś czujniki dają błędne info?!
Generalnie problem wygląda tak że obroty spadają do 500/600 przy zimnym silniku na luzie, podczas hamowania i nawet przy skręcie kierownicą. W momencie gdy odpalę wszystko jest w porządku dopóki nie ruszę. Po rozgrzaniu raczej nie występuje ten problem...
Proszę o pomoc!
|
|
|