To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Stuki w przednim zawieszeniu

pawel-krol - 06-09-2008, 09:29
Temat postu: [Cari 1.6] Stuki w przednim zawieszeniu
w czasie pokonywania poprzecznych nierownosci sa slyszalne bardziej ale generalnie pukanie raz mniejsze raz wieksze występuje zawsze
dodatkowo(choć niewiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego)jak chce gwałtowniej ruszyć to zamiest"pisku" przednie koła podskakują

Anonymous - 06-09-2008, 10:20
Temat postu: Re: Stuki w przednim zawieszeniu
pawel-krol napisał/a:
dodatkowo(choć niewiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego)jak chce gwałtowniej ruszyć to zamiest"pisku" przednie koła podskakują

jak byś chciał żeby piszczały to trzeba było sobie kupić 2.5 V6,
w cari 1.6 masz małą moc i to normalne zachowanie auta na pograniczu zerwania przyczepnosci

pawel-krol napisał/a:
w czasie pokonywania poprzecznych nierownosci sa slyszalne bardziej ale generalnie pukanie raz mniejsze raz wieksze występuje zawsze

pojedź do warsztatu (a najlepiej trzech dla pewności - bo zazwyczaj się nie znają)
i sprawdzą czy stuki to wina luzów w zawieszeniu...
jeżeli tak to naprawić

jeżeli nie stwierdzone zostana luzy, a zawiecha bedzie wydawac sie "bezpieczna"
możesz przyzwyczaić sie do odgłosów - bo nie od dzis wiadomo, że w Cari lubi stukać
albo mozsz szukać elementu który Cie denerwuje

szkoda że szukajka nie działa, bo było sporo na ten temat

Anonymous - 06-09-2008, 11:20

Pewnie stuka Ci stabilizator. Gumy są pewnie wyrobione. Nie widać tego od spodu ponieważ jest on przykręcony na sankach. Sprawdź, od góry go widać. Diagności często go przeoczają a na szarpakach nic nie słychać (u mnie aż dwóch to przeoczyło). Gumy kosztują niedużo trzeba tylko trochę sprytu do wymiany. A co do ruszania z piskiem to troszkę za duża masa autka do tego silniczka... Szkoda półosi...
Anonymous - 06-09-2008, 12:51

wojtec napisał/a:
Pewnie stuka Ci stabilizator. Gumy są pewnie wyrobione (...) Gumy kosztują niedużo trzeba tylko trochę sprytu do wymiany. A co do ruszania z piskiem to troszkę za duża masa autka do tego silniczka... Szkoda półosi...


Mi podobnie stukało zawieszenie i faktycznie jeśli chodzi o przód to były to tuleje stabilizatora, wymieniłem je i jest lepiej ale nie idealnie.

Koszt tulej to 2x12zł :) niestety za wymianę zapłaciłem 130zł :(

Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde, a odgłosy, które zostały to normalna praca tego zawieszenia.

pawel-krol - 06-09-2008, 16:14

big_foot napisał/a:
Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde,



jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? :badgrin:

[ Dodano: 06-09-2008, 16:28 ]
leser napisał/a:

jak byś chciał żeby piszczały to trzeba było sobie kupić 2.5 V6,
w cari 1.6 masz małą moc i to normalne zachowanie auta na pograniczu zerwania przyczepnosci


nie mowie tu o niewiem jakim pisku czy ruszaniu z dymem z opon.

a koledze nie zdarzyło sie nigdy depnąć głębiej pedał np. wyjerzdzając z podporzatkowanej itp.?

Anonymous - 06-09-2008, 16:29

pawel-krol napisał/a:
big_foot napisał/a:
Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde,



jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? :badgrin:


Dla mnie takie jest, miękkie i ciche to miałem w Astrze rocznik 92, a tutaj czuć każdą dziurę i słychać pracę zawieszenia. Nie powiesz mi chyba, że zawieszenie w Cari jest dobre. Mitsu kilka dobrych rzeczy zrobilo, ale to zawieszenie nie jest jedną z nich.
Pomijam fakt, że zawieszenie to rzecz modyfikowalna i może być wykonana tak jak Ci się podoba (Twoje może być zupełnie inne niż moje).

Anonymous - 06-09-2008, 16:43

pawel-krol napisał/a:
big_foot napisał/a:
Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde,



jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? :badgrin:

rozgraniczenie typu zawieszeń pomiędzy neutralne, komfortowe - miększe, spotowe - twardsze to sprawa troche subiektywna,

twarde i niskie zawieszenia są dedykowane na tory, natomiast w autach do użytku publicznego jak wypowiedział się oficjalny przedstawiciel hondy:
w autach sportowych twarde zawieszenie powoduje wrażenie jazdy jakby z większą prędkoscią co sie przekłada na zadowolenie klienta
(powinien dodać pseudosportowych hehe )

fabryczne zawieszenie carismy I generacji ( w drugiej sprawa juz wygląda inaczej)
jest dosyć twarde i mało komfortowe jak na serię,
co w dodatku nie przekłada się na właściwości jezdne bo auto de facto bardzo słabo się prowadzi

pawel-krol napisał/a:

[ Dodano: 06-09-2008, 16:28 ]
leser napisał/a:

jak byś chciał żeby piszczały to trzeba było sobie kupić 2.5 V6,
w cari 1.6 masz małą moc i to normalne zachowanie auta na pograniczu zerwania przyczepnosci


nie mowie tu o niewiem jakim pisku czy ruszaniu z dymem z opon.
a koledze nie zdarzyło sie nigdy depnąć głębiej pedał np. wyjerzdzając z podporzatkowanej itp.?

zdarzyło, i ja w żadnym razie nie złośliwie, ale chciałem podkreślić fakt,
że efekt przeskakiwania gdy na przemian co chwilę odzyskiwana i tracona jest przyczepność to rzecz jak najbardziej normalna,
zauważalna też czasami przy troszkę większych mocach ale przy bardzo chropowatym asfalcie o wysokiej przyczepności

czekoladka_1981 - 06-09-2008, 16:51

pawel-krol napisał/a:
jak chce gwałtowniej ruszyć to zamiest"pisku" przednie koła podskakują

Koła tracą kontakt z nawierzchnią , czyli ostre dodanie gazu i szybkie puszczenie sprzęgła ( strzał ze sprzęgła)

pawel-krol - 06-09-2008, 16:59

big_foot napisał/a:
pawel-krol napisał/a:
big_foot napisał/a:
Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde,



jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? :badgrin:


Dla mnie takie jest, miękkie i ciche to miałem w Astrze rocznik 92, a tutaj czuć każdą dziurę i słychać pracę zawieszenia. Nie powiesz mi chyba, że zawieszenie w Cari jest dobre. Mitsu kilka dobrych rzeczy zrobilo, ale to zawieszenie nie jest jedną z nich.
Pomijam fakt, że zawieszenie to rzecz modyfikowalna i może być wykonana tak jak Ci się podoba (Twoje może być zupełnie inne niż moje).


nie mowie że jest dobre ale napewno nie jest twarde-przynajmniej nie dla mnie.

czekoladka_1981 - 06-09-2008, 17:11

pawel-krol napisał/a:
w czasie pokonywania poprzecznych nierownosci sa slyszalne bardziej ale generalnie pukanie raz mniejsze raz wieksze

zuzycie amortyzatora/amortyzatorów , luzy w ukladzie zawieszenia?

Anonymous - 06-09-2008, 17:17

leser napisał/a:
rozgraniczenie typu zawieszeń pomiędzy neutralne, komfortowe - miększe, spotowe - twardsze to sprawa troche subiektywna


Uważam, że masz całkowitą rację - to sprawa subiektywna.

pawel-krol napisał/a:
nie mowie że jest dobre ale napewno nie jest twarde-przynajmniej nie dla mnie.


Porównując z np. Citroen Xsara którego zawieszenie jest miękkie i komfortowe (a takim troszkę jeżdzilem) to Cari jest twarda - ale to znowu tylko subiektywne odczucia.
Wydawało mi się tylko, że Cari jest autem rodzinnym i należałoby w związku z tym dać pasażerom troszkę komfortu. Czy jestem w błędzie?

pawel-krol - 07-09-2008, 20:30

big_foot napisał/a:

Porównując z np. Citroen Xsara którego zawieszenie jest miękkie i komfortowe (a takim troszkę jeżdzilem) to Cari jest twarda - ale to znowu tylko subiektywne odczucia.
Wydawało mi się tylko, że Cari jest autem rodzinnym i należałoby w związku z tym dać pasażerom troszkę komfortu. Czy jestem w błędzie?


osobiscie jerzdzę jeszcze Zafirą(drugie auto w domy)wydawało by sie auto rodzinne ale tam to dopiero jest zawiecha twarda przy niej cari to luxuowa limuzyna(chodzi o charakterystyke zawieszenia)

Anonymous - 08-09-2008, 17:53

masz racje, tez mialem przyjemnosc jezdzic zafira nie da sie ukryc jest twarda, ale mialem tez okazje pojezdzic seatem leonem I to jest dopiero twarde auto (mial seryjne zawieszenie i normalne kola 15" z profilem 65) straszny kolek cari jest z dobre 2 razy mieksza i lepiej sie prowadzi :D
pawel-krol - 12-09-2008, 16:42
Temat postu: Re: Stuki w przednim zawieszeniu
leser napisał/a:
pojedź do warsztatu (a najlepiej trzech dla pewności - bo zazwyczaj się nie znają)
i sprawdzą czy stuki to wina luzów w zawieszeniu...
jeżeli tak to naprawić

jeżeli nie stwierdzone zostana luzy, a zawiecha bedzie wydawac sie "bezpieczna"
możesz przyzwyczaić sie do odgłosów - bo nie od dzis wiadomo, że w Cari lubi stukać
albo mozsz szukać elementu który Cie denerwuje


byłem na sprawdzenu zawiechy na diagnostyce(trzech jak poradziłeś,wiem z doświadczenia że jak sie sprawdza sprawność amorkow to może wyśćc waryaść "xx"a ajk sie wjedzie za chwile drugi raz to będzie już co innego)
wszędzie wyzło mi podobnie przód 82-85% a tył po 70%,przodem i tyłem wjechałem na szarpaki i nic nie wykryli zero luzów,jak powiedziałem że autem troche buja to mówili coby dla świętego spokoju wymienić spręzyny z tylu bo butla mogła troche je dociażyć(koła są na równo z blotnikami)
co do stuków nikt mi nic nie powiedzial. :scratch:

maxwell61 - 12-09-2008, 18:43

bo jak ci stuka amorek w środku w obudowie to nie wykryjesz tego na żadnym szarpaku

musisz rozebrać amora i wówczas sprawdzisz



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group