To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [Pajero] Kontrolki po rozruchu.

Anonymous - 16-09-2008, 17:36
Temat postu: [Pajero] Kontrolki po rozruchu.
Po odpaleniu, przy ciepłym silniku ni gasną kontrolki filtra paliwa i ładowania akumulatora.

Po przegazowaniu do 1500 obr.min problem ustępuje.

Wszystko w aucie działa jak powinno(V40 Wagon 2800TD '99r)

Proszę o pomoc.

albert - 16-09-2008, 19:48

sprawdz polaczenie przewodu wzbudzenia alternatora,na wyrzszych obrotach alternator wzbudza sie pradem wirowym,sprawdz ladowanie na wolnych obrotach.
Anonymous - 17-09-2008, 18:30

ale wystarczy raz przegazować i problem ustępuje (nie trzeba za każdym razem po przejściu na wolne obroty przegazowywać, bo kontrolki zapalają się tylko po rozruchu)
wichura1 - 17-09-2008, 21:28

1. Wypuść wodę z odstojnika filtra paliwa, tam jest kranik.
2. Zmierz napięcie ładowania, przy odpalonym silniku.

Gene - 18-09-2008, 08:19

Dokladnie, wylac wode z filtra i sprawdzic ladowanie, moze aku jest juz slaby, a moze alternator nie daje rady... a moze kable podgnily...
Normalne ladowanie to kreska powyzej 12V. Przy samym rozruchu moze byc przez chwile mniej nawet ok 10-11V.

Anonymous - 18-09-2008, 20:16

Akumulatorek mam roczny(nawet nie), czyli nowy.
Sąsiad sprawdzi napięcie(elektryk samochodowy)
Wodę spuszczę i zapiszę efekt.

Dzięki za podpowiedzi.

AdaM72 - 16-11-2009, 09:36

Podepnę się pod temat - mam podobne objawy (V46, 2,8TD), po odpaleniu świecą się kontrolki alternatora, wody w oleju napędowym (sprawdzone, wody w ropie brak) i poziomu oleju (olej, rzecz jasna jest). Jasność świecenia maleje z obrotami silnika. Po przegazowaniu powyżej 3,5krpm gasną. A przy okazji napięcie ładowania jest bylejakie - przy 3 krpm daje ledwie 12,7V. No i pytanie - gdzie zacząć szukać?
Heilsberg - 20-11-2009, 10:54

Jak ładuje Ci 12,7 to wyciągaj alternator i do fachowca. Może coś poradzi, choć niekoniecznie bo alternator w Pajero II jest specyficzny o tyle, że ma zabudowane vaku do hamulców i ponoć części do tego trudniej dostępne. Tak przynajmniej mój spec twierdzi. Ale cały alternator po regeneracji z gwarancją to jakieś 400 PLN. Na wolnych obrotach z włączonymi światłami krótkimi porządny sprawny alternator przy dobrych akumulatorach powinien dawać jakieś 13,4 -13,5 volta. Jak daje mniej to coś nie teges. Ale bez dobrego elektromechanika nie dojdziesz.
AdaM72 - 23-11-2009, 14:43

Dzięki. Tak właśnie się stanie, zwłaszcza, że problem raz jest raz go nie ma, czyli przypadek nienajlepszy do samodzielnej diagnostyki przy pomocy prostych narzędzi.
Robert09 - 23-11-2009, 18:14

Warto sprawdzić naciąg pasków klinowych, u mnie ślizgały się oba i nie wydawały żadnego dźwięku. Problem wystąpił późną jesienią kiedy temperatura jest dosyć niska i wilgotność powietrza duża.
Anonymous - 20-01-2011, 15:55

Odgrzewam, a w zasadzie podpalam kotleta :twisted:

Tak wiem, nie dałem znać jak poszło bo do wczoraj było OK.
Ale od wczoraj znowu te same kontrolki biją po oczach...
Gdzie dokładnie jest kabel wzbudzający alternator? Oraz inne wskazówki.
Klemy przeczyściłem, połączenie przy alternatorze również. Co mogę jeszcze zrobić?
Filtr paliwa przepompowałem z wody czy co tam na dole było.
Nadmienię, że przy ok. 4000RPM kontrolki gasną.
Kontrolki ładowania, żółta oleju i filtra paliwa.

Wizytę u sąsiada mam na jutro. Chciałbym coś podziałać we własnym zakresie :)

lukas 78 - 20-01-2011, 16:12

jakbyś miał problem z kablem od wzbudzenia alternatora to po odpaleniu do około 2500-3000 obrotów ładowanie równa się zero i jedziesz tylko na akumulatorze. Powyzej tych obrotów jak masz właczone swiatła widzisz jak błysna i zrobią się jasniejsze. Najlepiej woltomierz w ręce i heja. Nie pamiętam jak jest w misku. W większosci aut jest to cienki przewód dochpdzacy do alternatora na wsówkę. :wink:

[ Dodano: 20-01-2011, 16:19 ]
nie wiem czy dobrze kojarze ale gdzieś czytałem że ta druga kontrolka jak się pali to coś jakby "check engine" czyli błąd jakiś ale to tylko gdzieś tam mi świta :lol:

jawaldek - 20-01-2011, 16:33

bartek2800 napisał/a:
Kontrolki ładowania, żółta oleju i filtra paliwa.
może masz pecha i ->> żółta oleju -->> sprawdzałeś olej ?? i powtórnie coś,jakiś syf nazbierał się w filtrze paliwa albo jakieś zwarcie na czujniku ???, kontrolka ładowania -->> czy możesz wstawić do ciepłego garażu aby wszystko wyschło??? Sprawdzałeś teraz prąd ładowania?? Sól sypana na drogi pomaga bezpieczniej jeździć ale też "pomaga" w niesamowitych zagadkach elektrycznych.
Heilsberg - 20-01-2011, 16:36

Układ prostowniczy w alternatorze. Nie wiem czemu ale jak z nim coś nie tak to zawsze te trzy lampki się jarzą.
Faraonix - 20-01-2011, 17:13

Bo te lampki sa podlaczone razem na diodach i ida do alternatora. Z tamtad dostaja mase i swieca czy mrugaja. Normalnie jak alternator jest ok to pajawia sie tam + i nie swieca chyba ze czujnik zewrze do masy. Ale to wtedy inna bajka.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group