To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Tyci, tyci brakowało...

saphire - 16-09-2008, 21:59
Temat postu: Tyci, tyci brakowało...
Dziś tyci, tyci, tyci brakowało... i nie było by mojego misia przez jednego takiego którego wyniosło na łuku i jeszcze bezczelnie wpierał mi że ściąłem zakręt pomimo, że mu (i policji) pokazałem ślad moich kół na trawie pobocza gdzie odbiłem - dalej już się nie dało bo był rów i betonowe przepusty.

Sam wezwałem policję wiedząc że i tak dostaniemy po równo ale ja nie odpuszczam.

Niestety innych śladów nie było a policja na samej zagniecionej na deszczu trawie nie może się oprzeć ("panie kierowco - ten ślad na trawie to każde inne auto mogło pozostawić a nie tylko pana") więc orzekli obopólną winę bo po sądach nie chciałem się włóczyć.

STRATY:

1. Rozwalone lusterko od strony kierowcy - strzeliliśmy się z gościem lusterkami - jego miało tylko podrapany lakier a moje ma wielką dziurę w obudowie i popękane asferyczne lustro.

2. Po 50zł mandatu i 6pkt dla każdego

3. Możemy odzyskać 50% kosztów naprawy z OC przeciwnika






Efa! - 16-09-2008, 22:06

O, rany, ale brzydko starte :( Współczuję Ci. Kiedyś przytrafiło mi się coś podobnego i asferyczne lusterko za (bodaj) 26zł sprowadził mi Japparts.
SHARK1979 - 16-09-2008, 22:24

dobrze że tylko lusterko a nie cały bok!
wichura1 - 16-09-2008, 22:35

Dokładnie, olać lusterko się wymieni, zawieszenie nie dostało?
SHARK1979 - 16-09-2008, 22:40

"wichura1 widziałem Cie na PJ fajną masz te Cari" jeśli moge tak napisać :)
drd1812 - 16-09-2008, 22:44

Paskudnie :( musiało misia boleć. Generalnie w takich sprawach bez świadków ciężko jest coś udowodnić, ślady pojazdu musiałyby ewidentnie wskazywać na tor jazdy pojazdów. 50 zł nie katastrofa, szkoda 6 punktów. A misiek myślę szybko dostanie nowe lustereczko i po "chorobie" nie będzie śladu.

A "przeciwnikowi" na święta kartkę z życzeniami ostrożnej jazdy ;)

Anonymous - 16-09-2008, 23:32

jeżdżą tacy wariaci, a potem się człowieku martw! Szczęście, że tylko tak to się skończyło... Szybkiej naprawy miśka, saphire :wink:

PS. Kiedyś miałem podobną sytuację: zza zakrętu wyleciało mi rozpędzone cinquecento - tak go wyrzuciło, że prawe koła to już ledwo dotykały nawierzchni, a kierowca jako "przeciwwaga" na maxa był odchylony w prawą stronę... :twisted: Już go widziałem u siebie na masce, ale cudem minął mnie i poleciał dalej...wariat :-X

Matejko - 16-09-2008, 23:38

moze i chwila nie dobra, ale bartku jakbys kupil cale lusterko to z checia odkupie silniczek o ile prawy i lewy sa takie same :)
wichura1 - 16-09-2008, 23:42

SHARK1979 napisał/a:
"wichura1 widziałem Cie na PJ fajną masz te Cari" jeśli moge tak napisać :)


;) Fakt, że dość nietypowa jest.

Co do lusterka tylko się cieszyć, że nie jest w kolorze nadwozia, kupujesz czarne montujesz i jest.

SHARK1979 - 17-09-2008, 00:04

wichura1 co do PJ jam jest Shark29 :D też sedan :twisted:
Morfi - 17-09-2008, 00:23

Takich to trzeba załatwiac bez Policji.
A tak to współczuje bo niektorzy jezdza tak samo jak swieci słonce i jak pada deszcz.
Dzis widziałem kolejne 2 samochody których kierowcy przesadzili z predkościami na łukach.

Hubeeert - 17-09-2008, 01:33

Morfi napisał/a:
Takich to trzeba załatwiac bez Policji.
Proszę bez takich komentarzy bo posypią się paski.

Miałem podobną sytuację. Tyle, że facio z naprzeciwka zrobił to specjalnie bo jak stwierdził on ma wzmocnione lusterko na cwaniaków. No i miał :shock: z mojego zostały strzępy a u niego nic. Droga wąska , oblodzona, ja zjechałem, ale on nie. Bywa, tyle, że u mnie po nawsadzaniu góry ciepłych pozdrowień temu pajacowi w końcu rozjechaliśmy się w spokoju i bez punktów bo Policja oczywiście była ale nie mogła orzec kto jest winny i się gdzieś śpieszyli.

Tydzień później chciał tak zrobić ciężarówce z przyczepą. Stracił bok, szyby, lusterko ;-) i prawo jazdy bo był pod wpływem.

Stare dzieje :D

gulgulq - 17-09-2008, 07:21

współczuje saphire

to chyba już Twoje drugie lusterko??

saphire - 17-09-2008, 08:55

W styczniu jakiś motocyklista pod sklepem mi wyłamał samą ramkę z tego lusterka ale dokupiłem ją u Japaneze i wszystko było ok no oprócz 100zł w plecy.

Teraz będę musiał wymienić całą plastikową obudowę lusterka no i panel szkła lustra ale rameczka, stelaż wewnętrzny, silniki, mocowania, itp. są całe i ok bo przy uderzeniu lusterko się złożyło. Uderzenie wybiło w obudowie dziurę i pękła "w gwiazdkę" a szkło lustra też popękało w "słoneczko" więc jak dobrze pójdzie to tylko dwa elementy do wymiany.

Sterowanie i grzanie działa poprawnie więc się z Japaneze skontaktuję i zobaczę czy się da te dwa elementy załatwić. Tyle że pewnie będę musiał cały bok drzwi rozebrać by wypiąć kable bo przecież całe lustro muszę zdemontować by przełożyć stelaż z bebechami do nowej obudowy. Tyle że teraz to pewnie już parę stówek więcej wyjdzie niemniej 50% z OC gościa.

Póki co dziś zgłoszę szkodę do jego ubezpieczyciela (PZU) a mandat to pestka - punkty także (pierwsze chyba od *nastu lat) grunt że on też je dostał a ja mam czyste sumienie. Pies mu m0r9e lizał. :evil:

Nawet moja mama z która jechałem (a prawko ma od 35lat) powiedziała że to był ułamek sekundy i że nawet nie zdążyła zareagować na moje odbicie na trawę pobocza jak usłyszała ten huk zderzających się lusterek.

Grunt że nie było dzwona. :|

siwek - 17-09-2008, 17:20

heh współczuje saphire, ostatnio często komuś z nas sie przytrafiają jakieś niemiłe sytuacje... ale na takich nie ma rady niestety...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group