[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Akumulator
Anonymous - 19-09-2008, 15:43 Temat postu: [CA4A 1.6] Akumulator Stało się, myślę, że to tyle w temacie mojego akumulatora. Wczoraj normalnie jeździłem, dzisiaj chciałem cośwyjąc z auta i się zdziwiłem, ze centralny nie zaskoczył. Mysle padł, ale profilaktycznie kluczyk w stacyjke i zero. Nic się nie świeci.
Sprawdziłem, że na klemie (+) i w miejscu gdzie trzyma go taki metalowa .. no uchwyt/blacha pojawiło się stosunkowo duzo bialego nalotu, którego jestem pewien, wczesniej nie było bo niedawno czyściłem klemy bo miałem lekki problem z odpalaniem po paru dniach postoju.
Teraz mimo wszystko pare pytań zeby się upewnić
1- czy na 100% aku nie zyje?
2- czy kupić po prostu nowy czy jechać do elektryka i doszukiwać się czegoś co "pomogło" mu paść?
3- czy to na pewno aku? moze to może być coś innego? (póki co podłaczyłem prostownik żeby jakoś z domu ruszyć)
4- jaki aku kupić? jaką musi mieć moc(czy jak to się tam nazywa), prąd rozruchowy itp?czy sa jakieś widełki czy to ściśle określona wartośc?
5-czy są jakieś lepsze gorsze firmy?
Anonymous - 19-09-2008, 15:49
1-na 90% tak.
2-sprawdź czy alternator ładuje.
3-może być tak jakiś "boczny" pobór mocy...ale raczej wątpię.
4-36,48 lub 52 Ah...tak mówi instrukcja.
5-na tym akurat się nie znam
Anonymous - 19-09-2008, 16:36
jak sprawdzić czy alternator laduje? odpalić na kable przejechać kawalek i sprawdzić czy odpali?
no nad tym bocznym się zastanawiam, ale w sumie nigdy nie bylo tak, że zupelnie do zera, nawet kontrolka otwartych drzwi się nei swieci.
josie - 19-09-2008, 17:47
Podładować stary i odpalić albo pożyczyć od kogoś dobry.
Miernikiem (woltomierzem) sprawdzić napięcie na akumulatorze przy włączonym silniku. Powinno się zawierać w granicach 13.8-14.4 V w zależności od obrotów silnika.
Przy kupnie nowego zwócić uwagę z której strony jest "+" - prawej czy lewej
Anonymous - 19-09-2008, 21:48
rozumiem, że to z której strony + / - ma wpływ na mocowanie i klemy w aucie czy może na cos innego?
a skoro nie posiadam żadnego miernika to rozumiem, że najlepiej po prostu podjechać do kogoś kto sprzedaje aku to mi sprawdzi.
Bo z nie wiecej jak miesiąc temu i dwa miesiące temu tez u elektryka bylem jak mi pierwsze pare razy nie odpalił i mierzył na odpalonym m.in tez i bylo dobrze.
karolgt - 20-09-2008, 02:50
najprościej to po prostu pożyczyć sprawny akumulator i sprawdzić czy na nim jest wszystko ok. Akumulator ma to do siebie ze czasem nagle przestanie działać i konieć.
Odnośnie sprawdzania obecnego aku to polecam sprawdzić kiedy został wyprodukowany i jeśli to więcej niż 5 lat to kupić nowy. Znajomy ostatnio kupił do zakładu taki tester do aku za kilka tys zł. Na moim wskazało że trzeba natychmiast wymienić - wytrzymał jeszcze ponad 1,5 roku. W innym samochodzie to samo - natychmiastowa wymiana. Jeździ do dziś - ponad 2 lata wiec nie polecam sie sugerować tymi testerami.
londolut - 20-09-2008, 11:57
Alexander napisał/a: | skoro nie posiadam żadnego miernika | Idź do marketu i kup zwykły miernik za dychę. Powinien mieć woltomierz .
Miroslaw1305 - 21-09-2008, 12:36
Aleksander-sprawdż czy Ci coś nie rozładowuje akumulatora podczas postoju -np świecace oświetlenie np w bagażniku , oświ etlenie we wnętrzu samochodu -jeżdrząc w dzień nawet nie zwrócimy na to uwagi .Czy ostatnio nie podłączałes jakiegoś odbiornika prądu , ktory może powodować pobór prądu np radio .Jeśli nie to elektryk niech sprawdzi Ci prąd ładowania bo myślę (bez obrazy) że sam nie masz wiedzy aby to sprawdzić (nie każdy musi się znać na wszystkim).Jeśli tutaj będzie prawidłowo to winny akumulator lub niedrożne połączenie na klemach o czym świadczy nalot na nich
Anonymous - 21-09-2008, 23:16
Miernik w każdym budowlanym można za 8-10 zł kupić, Na mierniku obracasz pokrętło na pozycję 20 w sekcji "V" stały(Prąd stały jest oznaczony 2 równoległymi liniami, górna ciągła, dolna przerywana), i na odpalonym silniku mierzysz prąd. Z reszta to już jest opisane wyżej. U mnie też było tak samo, jednego dnia było OK, a następnego już nie odpaliłem samochodu, z tym że ja akurat nowe radio zamontowałem i miałem podejrzenia że lewy prąd bierze, ale koniec końców okazało się że po prostu padł aqu i tyle.
Anonymous - 21-09-2008, 23:39
wiec ładowanie tak jak pisałem miałem mierzone dwa razy więc myślę, że z tym nie powinno być kłopotu.
Co do lewego poboru prądu to raz czy dwa faktycznie stało się to przez niedomknięte drzwi czy klapę bagażnika, ale po pierwsze przy innych okazjach też się tak działo a dwa, że po nocy światła to aku by nie zakrecił ale kontrolki by się świeciły a tu było zero.
Radio nowe podłączyłem w okolicach czerwca, ale było podłączane do starej instalacji przy której Hugo nie miał problemów, więc nei sądzę żeby to mogło być to. No i chyba gdyby to było radio to problemu miałbym regularnie, a po 7 dniach postoju to juz na bank prawda? bo tyle stał jak wyjechałem i odpalił
Jutro wstepnie planuje gdzieś do sklepu z akumulatorami podjechać to jeszcze mi pro forma zmierzą.
Hugo - 21-09-2008, 23:53
Alexander napisał/a: | na klemie (+) i w miejscu gdzie trzyma go taki metalowa .. no uchwyt/blacha pojawiło się stosunkowo duzo bialego nalotu | Akumulator umarł.
Anonymous - 22-09-2008, 00:23
ale jak podładowałem to mam nadzieję, że na dojazd jakieś 10 km to starczy?
karolgt - 22-09-2008, 00:30
Alexander napisał/a: | ale jak podładowałem to mam nadzieję, że na dojazd jakieś 10 km to starczy? |
powinien dać rade.
|
|
|