Carisma - Techniczne - [Cari 1.9TD] Obroty silnika - Problem
Werwolf - 22-09-2008, 06:17 Temat postu: [Cari 1.9TD] Obroty silnika - Problem Witam!
Zbliża się zima, więc problem, który mam zacznie mi się dawać we znaki. Do tej pory było w miarę ciepło więc nie miało to znaczenia, ale teraz ..... do rzeczy
Po odpaleniu samochodu rano (znaczy na zimnym silniku) obroty wskakują w okolicę połowy między 500 a 1000 obrotów, trochę falują, co daje się wyczuć nirównomierną pracą silnika, po rozgrzaniu silnika obroty podnoszą się do około 900.
Pisałem już kiedyś, że dawniej miałem tak że obroty na początku wskakiwały na 1000 a potem, po rozgrzaniu silnika spadały do 500-600, ale po wizycie u "fachowca" od diesli porobiło się odwrotnie.
Linka od "ssania" nie jest za mocno napięta, więc przypuszczam, że coś z tym układem podciśnieniowym jest nie tak, tylko nie wiem od czego zacząć. Rurka z podciśnieniem dochodzi do czegoś podobnego do elektrozaworka, może to on jest winien??? A może "fachowiec" źle złożył pompę??? Czy jest to wina zaworu regulującego kąt wtrysku (terkota przy grzaniu świec)??? Samochód pali w miarę, więc świece OK.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc przed nadejściem mrozów
Pozdrawiam
Werwolf
wichura1 - 22-09-2008, 08:32
A jak czujnik temperatury silnika? Układ sterujący silnikiem, skądś musi wiedzieć, że ma być na tzw: "ssaniu". A wygląda na to, że cały czas dostaje informację, o rozgrzaniu do temperatury roboczej.
edit: No a ten zawór raczej nie powinien terkotać.
Werwolf - 22-09-2008, 09:04
Też myślałem o czujniku temperatury silnika (jeżeli taki jest, a pewnie jest, tylko nie wiem gdzie).
Dwa pytania:
1. Gdzie on jest?
2. Jak go sprawdzić? (jakieś charakterystyki albo tabele).
Pozdrawiam
Werwolf
wichura1 - 23-09-2008, 09:31
Znalazłem tylko takie coś:
Czujnik temperatury płynu chłodzącego
Kolor: biały
Zakres temperatury [°C]: 25
Zakres temperatury [°C]: 80
Rezystancja [Ohm]: 2697
Rezystancja [Ohm]: 286
Werwolf - 26-09-2008, 06:08
Obawiam sie, że nie chodzi o ten czujnik (nie wydaje mi się żeby obroty silnika były regulowane w zależności od temperatry płynu chłodzącego).
Wczoraj rano naciągnąłem linkę od ssania na zimnym silniku, i wygląda mi na to że tak jak naciągnąłem tak została, nawet na nagrzanym silniku. Wniosek nie działa układ podciśnienia.
Wie ktoś jak jest zbudowany (z jakich elementów elementów się składa) i jak go sprawdzić?
Pozdrawiam
Werwolf
kielurkk - 26-09-2008, 20:26
wichura1 napisał/a: | No a ten zawór raczej nie powinien terkotać. |
powinien
Werwolf napisał/a: | Wczoraj rano naciągnąłem linkę od ssania na zimnym silniku, |
wtedy obroty wzrosły?
skoro ssanie nie włącza się automatycznie to może membrana jest dziurawa w "siłowniku" ciągnącym linkę ssania albo jest jakaś nieszczelność po drodze do niego
Werwolf - 27-09-2008, 20:41
Obroty wzrosły, a układ jest raczej szczelny. Sprawdzę jeszcze raz. Zastanawia mnie jakie zadanie ma ten chyba zawworek, od którego idzie wężyk z podciśnieniem, może on nie działa?
Jak nie dojdę z tym cholerstwem do ładu, to kupię inny układ (chyba z Isuzu) reagujący na temperaturę silnika.
Werwolf
kielurkk - 27-09-2008, 21:08
Werwolf napisał/a: | Zastanawia mnie jakie zadanie ma ten chyba zawworek, od którego idzie wężyk z podciśnieniem, może on nie działa? |
jesli piszesz o tym na pompie który ma ciągnąć linkę ssania to gdy jest zimno bądź włączona jest klima układ podciśnienia włącza ten "zaworek" i ten ciągnie za linkę. Niestety nie wiem gdzie (można chyba dojść za przewodami) jest ten układ podciśnienia który wszystkim zarządza i jak to działa na pewno jest podłączony do czujnika temperatury gdyż rano gdy jest zimno ssanie włącza się na chwilę a (przy obecnych temperaturach) po kilkudziesięciu sekundach wyłącza
|
|
|