LPG - Zimny parownik 
						
												 Anonymous - 24-09-2008, 13:48 Temat postu: Zimny parownik Mam problem z parownikiem, zrobił się zimny i nie wiem dlaczego. Płynu jest dostatecznie duzo, nagrzewnica grzeje jak powinna. Gdy na odpalonym gorącym silniku zdjąłem przewód od cieczy chlodzacej z parownika, płyn się wylał ale nie zaobserwowałem zadnego nadcisnienia panującego w małym obiegu. Możliwe że się gdzie układ zapowietrzył ale  niebardzo wiem jak to sprawdzic. Dwa dni temu gdy grzebałem sobie pod maską, przez nieuwagę wpadło mi coś pomiedzy wentylator i chłodnice, zaowocowało to niestety dziurą w chlodnicy, ucieka tamtędy ciecz a raczej para. 
 
Temperatura silnika jest na właściwym poziome, czy korek czy traska.
 
 
Czy ktoś ma jakieś porady gdzie spojrzeć, gdzie grzebnąć zeby odzyskać obieg?
 
Czy da radę zalutować dziurę w chłodnicy domowymi sposobami?
												 pfx - 24-09-2008, 22:18
  w pierwszej kolejnosci musisz odzyskać szczelność układu chłodzącego. Jeśli dziura nieduża i na jednej rureczce możesz zdemontować cghłodnicę i tę rureczkę zalutować, lub po prostu całkiem zaślepić z 2 stron - utrata jednej rureczki chłodnicy nic nie zmieni, byle była szczelna. Dokładnie zlokalizuj dziurę, bo by do niej dotrzeć trzeba powycinać blaszki wokół niej by dostać się z lutwonicą. Jeśli udszkodzenia są na dużym obszarze - szkoda się bawić, bo stracisz dużo powierzchni wymany ciepła, a nie wiadomu czy dasz rade ją uszczelnić. Lepiej zamówić nową chłodnicę. 
 
Po uszczelnieniu chłodnicy odpowietrzyć trzeba parownik. Jeśli parownik nasz dość wysoko - może zapowietrzać się przez dziurę w w/w chłodnicy. Szczelność to podstwawa.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |