Problemy techniczne - Pęknięty dolot powietrza
Havoc - 27-09-2008, 17:06 Temat postu: Pęknięty dolot powietrza Witam.
Kolejny problem z moim misiem
Gazownicy pocieli mi dolot i wcisnęli blossa w niego. Zmontowali to na opaski zaciskowe tworząc w efekcie cholernie sztywną konstrukcję. Z galopu odpaliłem na gazie i strzeliło. Rozwaliło mi dolot przed blossem i nie wiem czym to załatać. Znaleźć drugi dolot byłoby pewnie najlepiej, ale powiedzmy że szukam tymczasowego rozwiązania. Silikon czerwony czy jaki? Czego konkretnie użyć. Nie chcę się z taką pierdółką pakować w koszta kupując coś co nie zda egzaminu. Stąd prośba do Was o pomoc
Anonymous - 27-09-2008, 21:43
Jesli masz małą dziurkę to może da się okręcić to miejsce taśmą izolacyjną. Taką zwyczajną PCV do izolowania przewodów elektrycznych. Małem taką prowizorkę dobre kilka miesięcy i wymieniłem gumę na całą tylko profilaktycznie.
Inna opcja to dosztukować coś taniego. Np rura gumowa od ogrzewania malucha (126p) ma średnicę trochę większą niż blos, ale w miejscach przewężeń pasuje idealnie. Tylko docisnąć opaską. Musi to być rura robiona na wzór oryginału, z większą harmonijką , wtedy ta harmonijka daje możliwość zginania i dopasowywania rury.
|
|
|