ziutek - 27-09-2008, 17:29 Temat postu: Po zdiagnozowaniu ECU Witam wszystkich. Jestem świeżo upieczonym właścicielem Colta 1.3z 2003r. Jak tto bywa zawsze znajdzie sie parę mankametów. Mianowicie zaczne najpierw od ECU. Zapaliła mi się kontrolka, poczytałem trochę na temat diagnozy i postanowiłem zdiagnozowa co mu dolega. Zmasowałem Pin 1 z masą i odczytałem taki wynik - mrygała kontrolko od ABS nie ECU wyskoczyły błędy 21, 22, 23, 24 ten ostatni tyczył się prędkościomierza. Prędkościomierz działa dobrze więc postanowiłem zrestartowa ECU, po restarcie ECU już sie nie świeci i moja prośba czy ktoś może udzielic mi fachowej odpowiedziu czy po te błędy dalej są tylko już nie świeci kontrolka czy poprostu był to fałszywy alarm i po restarcie wszystko wruciło do normy? Pozdrawiam Michał Anonymous - 27-09-2008, 21:17 Odpięcie akumulatora to "domowy" sposób na kasowanie błędów ECU. Jeśli przed resetem były jakieś błędy, wykasowałeś je. Jeśli nie pokazały się na nowo znaczy to, że wszystko jest o.k. Zastanawiam się jednak, czy oby na pewno poprawnie przeprowadziłeś diagnozę ECU... ziutek - 28-09-2008, 11:13 Tzn dokładnie co masz na myśli? Zdjąłem kleme na ponad 1 minute, nastepnie wszystko wyłaczyłem z elektryki wentylator itp., odpaliłem i czekałem aż sie załaczy wentylator trwało to prawie 30 minut, silnik był oczywiscie zimny jak robiłem reset. Anonymous - 28-09-2008, 11:22 Programowanie wykonałeś - z tego, co piszesz - prawidłowo. Chodziło mi o diagnozę ECU. Poczytasz o tym na stronie Krzyzaka. londolut - 28-09-2008, 12:12
cotmaniak - 28-09-2008, 13:55
Witam... mam pewien problem. Chodzi o mojego Miśka byłem z nim u mechanika-elektryka (z polecenia znajomych gośc jest w porządku zna sie na rzeczy..chyba). Ale Problem jest teraz taki. Po wyczyszczeniu przepustnicy, silniczka krokowego, po podłączeniu do kompa, Jak rzucam na luz wszystko jest ok, nie gaśnie oborty 3mają . Odpala, ale od razu gaśnie (na zimnym silniku). Jak delikatnie przedtrzymam pedał gazu przez okolo 30sek. Silnik nagrzewa sie na tyle ze już sam 3ma wolne obroty. Jaka to moze byc przyczyna a moze, padł układ sterowania silniczkiem w komputerze wtrysku??!! inna sprawa Po przykręceniu kluczyka wogóle nie reagował, włączyłem zapłon, a następnie przekręciłem kluczyk w celu uruchomienia silnika i nic...lipa. słyszałem tylko jak by coś szczeliło, psssstryknęło. Jak by ktoś odłączył akumulator. wszystko zgasło kontrolki, itd. Po 15 sek. probuje ponownie i dalej powtarza sie sytuacja. londolut - 28-09-2008, 14:30
josie - 28-09-2008, 14:39
To w starszych modelach się mruga własną diodą. W nowszych się wkłada spinacz w gniazdo i mruga kontrolka na desce.
Z tego co wiem wadliwe kondensatorry nie były montowane po 95 roku.
Luźna/pęknięta klema? londolut - 28-09-2008, 14:50
ziutek - 28-09-2008, 19:02 Mi migała kontrolka od ABS nie ECU, gregorbu - czytałem strone Krzyzaka i na temat diagnozowania i robiłem to z 5 razy, zeby sie upenic czy dobrze mi wychodzi i wyszło tak jak napisalem wczesniej, pin jeden zmasowalem z zapalniczka bo nie wiedzialem z kturym pinem zpina sie pin 1.[/b] Krzyzak - 28-09-2008, 23:51 cotmaniak, padl sterownik silniczka krokowego w ECU uklad scalony niedostepny w Europie - szukaj drugiego ECU i modl sie, by nie wymagalo wkodowania immobilisera ziutek - 29-09-2008, 08:14 Niestety jadąc dzisiaj do pracy znowu zapaliła mi się kontrolka ECU  ,także reset nie pomógł. Prawdopodobnie będą to te same błędy co przed resetem czyli 21, 22, 23, 24, nie daje mi spokoju ostatni błąd ponieważ dotyczy on niedziałającego prędkościomierza a u mnie wszystko działa. Podpowiedzcie co w takiej sytuacji robić na dodatek przestał działać centralny zamek z niewyjaśnionej przyczyny.
|
||||||||||||||||||||||
