tosztotomasz - 02-10-2008, 21:41 Temat postu: Skrobią i skrzypią hamulce Jak w temacie. Przy hamowaniu z każdej prędkości z prawego koła dobiega jakby skrzypienie metalu o metal. Dźwięk zdecydowanie związany z obracaniem się koła - przerywany. Przy większych prędkościach wręcz szarpie autem tak jakby tarcza była krzywa i nie było ciągłego styku klocka. Tylko, że tarcze i klocki są nowe! No i ten dźwięk, jakby klocek już się skończył. Co to może być? Mój mechanior na urlopie, a ja boję się jeździć. Anonymous - 03-10-2008, 22:18 I słusznie że się boisz jeździć.Prawdopodobnie na jednym z klocków nie ma już warstwy okładziny i sama blacha szoruje po tarczy a to zjawisko szarpania przy hamowanu to efekt zgrzewania się blach. Moim zdaniem klocki do wymiany i sądząc po objawach tarcze także no... możliwe że do przeszlifowania jeżeli grubość ich na to pozwoli. siwek - 04-10-2008, 00:28 to że tarcze sa nowe nie znaczy ze sie nie zwichrowały jesli np od początku ich uzytkowania chamowałes ostro itp. Sprawdz tarcze czy sa równe a co do tarcia to nie zawsze oznacza ze juz sie skonczyły bo ja treraz mam prawie nowe klocki i tarcze i tez przy chamowaniu słychać jakby ich juz nie było a sa prawie nie zużyte tosztotomasz - 04-10-2008, 09:00 Panowie, dzięki za odpowiedzi ale nie czytacie dokładnie
A skoro są nowe, to skąd to szarpanie? siwek - 04-10-2008, 09:06 a ile na nich przejechałeś? jeśli już przy pierwszej jezdzie ci sie tak robiło to znaczy ze tarcze krzywe, pamietaj ze pierwsze 200km nalezy w miare delikatnie jezdzić zeby nie zwichrowac tarcz Anonymous - 05-10-2008, 11:37 tarcze mogą być krzywe a klocki to zależy jakie kupiłeś jeżeli jakąś chińszczyznę lub polskie tanie klocki to mogą szorować po tarczy ponieważ są wykonane z niezbyt solidnych materiałów tarcze jako nowe mogą być też zwichrowane najlepiej sprawdzić na maszynie jakie maja bicie jeżeli są krzywe to spokojnie możesz je zareklamować do sklepu tosztotomasz - 05-10-2008, 13:58 Ja osobiście nic nie kupowałem. Auto przyjechało ze Szwajcarii już z nowymi tarczami i klockami. Klocki są ori, tarcze muszę sprawdzić. Mam papiery z badania technicznego, które nie bardzo umiem interpretować: Oś1:.........................................koło L................koło P opory toczenia [kN]...................0,00...................0,30 max. siła hamowania[kN]...........3,84 *P..............3,95 różnica siły hamowania[%].........................3 Oś2: opory toczenia[kN].....................0,20...................0,35 max. siła hamowania[kN]...........1,78...................2,25 *P różnica sił hamowania[%]..........................21 *P - wystąpienie poślizgu Co w praktyce oznacza to *P? Czy 21% na tylnej osi to nie za dużo? Czy coś to wyjaśnia w temacie? Anonymous - 05-10-2008, 17:36 Z zapisu wynika że masz zwiększone oporu toczenia i większą siłę hamowania. Zwiększone pory toczenia to możliwe że zacisk w prowadnicy lub tłoczek nie cofa się szybko i daleko aby koło toczyło się swobodnie. Gdybanie tu nic nie da tylko lewarek ,koło zdjąć popatrzeć.A jeżeli kol. myśli że z Austrii i napisane że nowe no to buta mu jak się urwie to będzie wiadomo co mu było. Marcino - 05-10-2008, 21:20 A moze poprostu żle załozone zostały, nie wyczyszczona piasta, do tego zpieczone. Trzeba przegladanąć to wszytko. |
||||||||
