To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] wolne obroty problem

malibu_qq - 06-10-2008, 15:52
Temat postu: [CA4A 1.6] wolne obroty problem
Witam w moim colcie 1.6 '95 rok. jest problem z wolnymi obrotami a dokładnie podczas kręcenia kierownicą na postoju lewo-prawo obroty skaczą z 1000 do 2500 gdy wyprostuję obroty spadaja do normalnych. Kiedy przytrzymam skręoną kierownicę obroty utrzymują się na poziomie 2500. ???????????????Co może byc tego przyczyną???Colt oczywiście ma wspome .
Anonymous - 06-10-2008, 18:32
Temat postu: wolne obroty problem
Silniczek krokowy zaczyna umierać. To normalne że obroty sie podnoszą przy skrecie alenie o aż tyle i w momencie zaprzestania skrętu obroty powinny powrócić do 800 900,
czyszczenie krokowego powinno pomóc.

malibu_qq - 07-10-2008, 08:36

pamietam ze w innych autach ze wspoma hydrauliczną obroty spadały gdy pompa zaczynała pracować u mnei ewidentnie skaczą. Wczoraj spadły sobie obroty do 500 i telepało przez około godzine czasu pozniej 1500 przez kolejna godzine a pozniej 900-1000 i tak wariują. W każdym bądź razie musze wstawić do serwisu.
Anonymous - 13-10-2008, 07:26
Temat postu: wolne obroty problem
Nie wstawiaj do serwisu tylko wymień silniczek krokowy,serwis z Ciebie zedrze za części i robocizne 3x tyle jeśli chcesz to Ci sprzedam krokowca za pobraniem jeśli to nie krokowiec to odsyłasz i pieniądze wracają do Ciebie. Zero ryzyka.

[ Dodano: 13-10-2008, 07:27 ]
Mój tel.782 656 012

Anonymous - 16-10-2008, 21:02

Podepnę się pod temat
Dzisiaj odebrałem Colta po "katastrofalnej" wymianie sprzęgła(opisałem to w innym temacie)

Wyjechałem od mechanika i dosłownie po 2kilometrach zatrzymałem się na światłach, jak tlyko obroty spadłu na jałowym bydle zaczęło się dławić aż w końcu zgasło.
Odpalił bez kłopotu, zapalił się CHECK ale po chwili zgasł, jak tlyko odpuściłem gaz odrazu zgasł!!!
Zadzwoniłem do majstra, nic nie robił przy aucie co by mogło wpłynąć na gaśniecie, ale odłączony był akumulator.

Co ma robić ?
Mozliwe że przez to odłączenie akumulatora takie jaja powstały ?
obroty nie faluja, zapala i jeśli nie przytrzymam gazu to gaśnie.
Zrobiłem dziisaj około 60kilometrów ale nadal to samo, po drodze kilka razy mi zgasł.

Anonymous - 16-10-2008, 21:06
Temat postu: wolne obroty problem
Sprawdź czy przepływomierz jest dobrze podpięty,jak chłopaki wymieniali sprzęgło to musieli go odłączyć.
Anonymous - 16-10-2008, 21:14

ok, to prosta sprawa-jutro sprawdzę, jednak gdyby nie pomogło to może reset kompa?

wcześniej czytałem w innym poście żeby "zresetowac kompa zgodnie z instrukcja na foru" w podobnych przypadkach, niestety nie mogę znaleźć tej instrukcji, może ma ktoś link do tego tematu albo opisze to w skrócie?

Hugo - 16-10-2008, 21:51

1. Zdejmujesz klemę minusową z akumulatora i czekasz ok. 1 minuty lub dłużej,
2. W tym czasie przestawiasz suwak dmuchawy na off, lampkę podsufitową na off, radio też, koła ustawiasz na wprost (ogólnie wszystkie odbiorniki prądu muszą być wyłączone),
3. odpalasz auto i pracuje sobie na wolnych obrotach do czasu aż włączy się wentylator chłodnicy, Ty w tym czasie stoisz i patrzysz na niego :wink:
4. gasisz silnik i po chwili odpalasz ponownie i czakasz aż włączy się wentylator,
5. Gasisz i...
to właśnie jest reset ECU. Jeśli to nie pomoże to przyczyna leży gdzie indziej.

Anonymous - 17-10-2008, 07:39

tylko co jesli po jednej minucie auto nie bedzie mialo wolnych obrotow? bo teraz musze trzymac gaz zeby nie zgasl ? zawsze moge kogos poprosic zeby trzymal gaz a ja bede obserwowal wiatrak
emilok - 17-10-2008, 08:54

Nie nie, nie trzym gazu.

Popatrz, resetujesz klemą od aku, komputer nie wie jakie obroty mają być żeby nie było za dużo i żeby nie 'telepało' bo go zresetowało. Podłanczasz aku normalnie, wszystkie dobiorniki prądu wywal, koła na wprost. Zapalasz silnik, dla ECU to będzie pierwsze uruchomienie (bo się zresetował) więc najpierw da max obroty (pod 2k) i potem bedzie stopniowo wyrównywał do porządanych (ok 900). Będzie sobie chodził tak na luzie póki się nie ogrzeje (bo na ogrzanym też sobie musi ustawić) i nie odpali wentyla. Jak odpali to wtedy ty gasisz samochód. Zapalasz ponownie (wtedy zapala na gorącym silniku) i sobie ECU ewentualnie koryguje jeszcze ustawienia. Jak po drugim zapaleniu wentyl się odpali możesz zgasić i uznać operację za zakończoną ;)

Jesli po resecie komputera po pierwszym uruchomieniu auto ci zgaśnie zaraz po zapaleniu to coś nie bangla. Ale najpierw spróbuj tego sposobu ;D

Anonymous - 17-10-2008, 17:52

a widzisz, to by sie zgadzalo, bo jak odebralem auto od mechanika to odpalil normalnie i nie zgasł , nawet manewrowalem u niego na placu zeby wyjechac z warsztatu i dopiero po kilku minutak jak sie zatrzymalem to zgasl.

Zaraz ide do samochodu sprawdzic patent.

[ Dodano: 17-10-2008, 20:16 ]
POMOGŁO
JUŻ NIE GAŚNIE
DZIĘKI !!!!

malibu_qq - 07-11-2008, 08:48

Witam ponownie. u mnie sprawa wolnych obrotów załatwiona. Przyczyna była wydmuchana uszczelka kolektora ssącego...Po wymianie uszczelki wszystko wróciło do normy.

[ Dodano: 28-01-2009, 13:12 ]
Zauważyłem ostatnio kolejnych problem z wolnymi obrotami. Na zimnym silniku gdy ssanie juz opadnie...obroty delikatnie falują a po dadaniu gazu i odpuszczeniu zamiast wracac do swojej wyjsciowej wartosci mnie wiecej 800 rpm to opadają sobie do praie zera silnik sie dusi przez moment i po sekundzie wracają do normy. podkreślam że dzieje sie to tlyko na zimnym silniku gdy sie rozgrzeje do optymalnej temp pracy wszystko jest ok no moze minimalnie ale jest to do zniesienia. Dodam ze są nowe kable WN NGK, nowe śiwece NGK, nowa kopułka i nowy palec, nowy filtr powietrza i nowy filtr paliwa. Nowa uszczelka kolektora ssącego...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group