Chcę kupić Galanta! - Galant 2000ccm DISEL 1999r. Warto czy nie...???
mauy22 - 12-10-2008, 17:15 Temat postu: Galant 2000ccm DISEL 1999r. Warto czy nie...??? Chciałem kupic Galanta z 1999r., 2000ccm, w dislu.
i stąd moje pytanie czy warto go kupic...?! czy coś w Galantach się szczególnie psuje...?!
poprostu prosił bym o szczere opinie.
Owczar - 12-10-2008, 18:00
Cóż, jak zwykle w takich pytaniach ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Ten Galant ma swoje wady i zalety, zależy kto co lubi.
Od niedawna jestem posiadaczem takiego galanta.
Wady:
- troszkę mała moc, tzn. 90KM, które rekompensuje troszkę 202Nm momentu. Mimo tego autko jest elastyczne, dość nieźle przyśpiesza. Kwestia tylko jakie kto ma wymagania. Osobiście mam ciężką nogę i lubię szybkie auta.
- mała ilość części zamiennych na rynku używanych
Zalety:
- piękny design (według mnie najpiękniejsze auto segmentu D z końca lat 90)
- prostej budowy silnik
- wygodne auto
- przestronne (szczególnie kombi, ale osobiście mi się nie podoba
Spalanie różnie, zależne od stylu jazdy od 6 do 8-9 litrów.
Co do awaryjności to nie mogę jeszcze wiele powiedzieć. Kupiłem egzemplarz zaniedbany, którego już trapiły pewne usterki. Większość forumowiczów posiadających diesla go sobie chwali i poleca, z tego co tu czytałem. Z opinii wynika, że nie są zbyt awaryjne. Główne usterki trapiące w ogóle Galanta to m.in. skrzynia biegów, na którą przy kupnie zwróć szczególną uwagę. Często psują się też zawieszenia ale to jak w każdym aucie na polskich drogach. Wielowahaczowe zawieszenie nie jest tanie w naprawie. Poza tym korozja tylnych błotników. Rdza w innych miejscach świadczyć może o jakiś naprawach.
Podczas samego oglądania, tak jak wyżej napisałem. Zwróć uwagę czy skrzynia nie hałasuje. Po wcisnięciu sprzęgła, puszczeniu, podczas przyśpieszania i hamowania silnikiem. Niepokojące dźwięki mogą świadczyć o zużytych łozyskach. Komplet łozysk to koszt jakieś 400zł z uszczelniaczami plus robocizna. Przy redukcji może haczyć drugi bieg, ale ten typ już tak ma. Zwróć też uwagę na zawieszenie. Co do blacharki to oczywiście tak jak w innych autach.
Rozrząd komplet japoński to jakieś 380zł plus robocizna. Filtr oleju jest dość drogi i kosztuje prawie 50zł, powietrza jakieś 30, tak samo paliwa. Ale wszystko zależy od producenta. Namiary na sprzedawców części znajdziesz na forum.
Poczytaj jeszcze wskazówki forumowiczów. W tym dziale znajdziesz ich mnóstwo.
Ogónie polecam to autko, możesz śmiało sprzedawać Audi i kupować Mitsubishi
|
|
|