[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E32A 1.8] Galant 91, Nie zapala gdy jest zimny
max_maximus - 17-10-2008, 12:26 Temat postu: [E32A 1.8] Galant 91, Nie zapala gdy jest zimny Witam. Mam problemy ze swoim galantem. Ostatnio coś sie stało....gdy jest zimny silnik, np. gdy stoi przez noc to rano nie moge uruchomić silnika, ani na benzynie ani na gazie...pomaga jedynie na pych lub na zaciąg liną...Jak już zapali i puszczę gaz to dalej gasnie. Dzieje sie tak do chwili gdy sie silnik rozgrzeje....wtedy normalnie chodzi i zapala...co może być przyczyną?, gdzie szukać usterki...Wymieniłem przewody, swiece na nowe...wymiieniłem również kopułkę...ale dalej to samo....Prosze o pomoc
deejay - 17-10-2008, 17:18
Najprawdopodobniej do wymiany masz czujnik zimnego silnika który odpowiada za tzw. "SSANIE" z rana dlatego jak motor osiągnie temp. pracy wszystko wraca do normy czujnik znajduje sie koło termostatu czarna kostka na dwa piny
max_maximus - 17-10-2008, 22:03
czy ten czujnik jest wkręcony w blok silnika? CZy mogę go jakoś we własnymm zakresie sprawdzić? np miernikiem.(jakieś wartości?)...I jeszcze jedno pytanie gdzie znajduje sie czujnik od temperatury posyłanej do deski rozdzielczej?-bo ostatnio raz mi pokazuje a raz leży wskazówka w liczniku , tak jakby nie było dobrego styku...
Wook@sH - 17-10-2008, 22:42
max_maximus napisał/a: | ostatnio raz mi pokazuje a raz leży wskazówka w liczniku , tak jakby nie było dobrego styku... |
Się na forum dowiedziałem, że to normalna dolegliwość liczników e E3x ... sprawa polega na tym że robi się jakby zwarcie na samym wskaźniku(w liczniku) i pokazuje złe wskazania. U mnie np wykręcenie iw kręcenie 3 śrubek od wskaźnika temp pomaga na jakiś czas, ale aby się pozbyć tej dolegliwości to pewnie trzeba wyciągnąć go, ale aby to zrobić należy wcześniej zdjąć tarcze zegarów, a co za tym idzie wyjąć wskazówki , co nie jest chyba takie łatwe bo ponoć(nikt mi nie potwierdził) jest tam sprężynka która lubi się przestawić i później mamy złe odczyty prędkości np.
Zawiłe, no nie?
Anonymous - 17-10-2008, 22:43
sprawdż kompresje
deejay - 17-10-2008, 23:08
temat z zegarami juz wcześniej opisywałem w którymś poście http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=23417 temat znany w E33 wariującej wskazówki temp. ( zimne luty) a czujnik od wskazan temp. jest dokładnie koło termostatu posiada jeden kabelek i jest wkręcony pionowo
max_maximus - 18-10-2008, 10:08
z czujnikiem temperatury do deski rozdzielczej sobie poradziłem, zimny lut.
Co czujnika ssania...to zmierzyłem na gorącym silniku rezystancje i wynosi 250 Om....Ile powinna ona wynosić na gorącym i zimnym silniku..?
A co do kompresji to jest OK...badali mi przy wymianie świeć..
Krzyzak - 25-10-2008, 19:09
goracy ok. 300 omow
zimny ok. 3-6 kilo omow (zaleznie od temperatury)
Darou - 27-10-2008, 17:20
To samo było u mnie.Wymieniłem dwupinowy czujnik temperatury silnika na termostacie i problem zniknął.
Owczar - 31-10-2008, 10:48
Ja miałęm identyczny problem w lancerze. Nie palił ani na benzynie, ani na gazie. U mnie problemem okazały się zapadnięte zawory, które długo nie były regulowane. Tylko, że Ty piszesz, że kompresja jest ok.. A jaki masz gaz? Bo jeśli zwykły, bez komputera, to ten czujnik temperatury niewiele ma do odpalania.. Bynajmniej ja mam taką instalację
waldi-1 - 06-11-2008, 16:40
no a ja z kolei mam podobny problem ,z tym ze mnie własnie zapala na zimnym tylko ze łapie te najnizsze obroty , przez 3 zekundy ma małe a potem powoli wchodzi na ssania, gdy dodam gazu znów spada na minimalne i po chwili znów na ssanie , dzieje sie tak aż do nagrzania sie silnika. wiece kable nowe itd ,gaz mam zwykły ale na gazie nigdy niezapalam , wiec co u mnie moze byc przyczyną?
max_maximus - 07-11-2008, 16:55
witam. Po wymianie czujnika 2 pinowego nic sie nie zmieniło....
Ktoś mi podpowiedzial że może silnik krokowy jest uszkodzony.....wymieniłem go...i faktycznie, wszystko wróciło do normy...
waldi-1 - 07-11-2008, 18:19
a u mnie krokowy jest ok czujnik tez
filipczos - 12-01-2009, 11:20 Temat postu: Re: Galant 91, Nie zapala gdy jest zimny
max_maximus napisał/a: | Witam. Mam problemy ze swoim galantem. Ostatnio coś sie stało....gdy jest zimny silnik, np. gdy stoi przez noc to rano nie moge uruchomić silnika, ani na benzynie ani na gazie...pomaga jedynie na pych lub na zaciąg liną...Jak już zapali i puszczę gaz to dalej gasnie. Dzieje sie tak do chwili gdy sie silnik rozgrzeje....wtedy normalnie chodzi i zapala...co może być przyczyną?, gdzie szukać usterki...Wymieniłem przewody, swiece na nowe...wymiieniłem również kopułkę...ale dalej to samo....Prosze o pomoc |
To samo ma co kolega, z tym ze jak juz zapali to nie gasnie.
Jak go odpalam co 3godz. to nie ma żadnego problemu, tylko jak postoi przez noc nie moge go odpalic. Dodam ze zaczelo sie to robic od momentu co spadły temp do ok zera. Tak od października (od kiedy kupiłem) nie było żadnych problemów zarówno na gazie jak i na benzynie
waldi-1 - 12-01-2009, 11:48
kabelki sie kłaniają panowie
|
|
|