To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - jaki akumulator ?

marti33 - 26-10-2008, 19:43
Temat postu: jaki akumulator ?
Witam, pada mi w misku akumulator (55D23L) i teraz pytanie co kupić Varte czy Boscha czy jeszcze coś innego ?
akbi - 27-10-2008, 11:25

polecam japońskiego producenta - Yousa - takie akumulatory są dostępne w InterCarsie, ceny zbliżone do wymienionych przez Ciebie
Robson86 - 27-10-2008, 11:48

Bardzo dobre akumulatory sa Kagera, Schnaidera. Dobra cena w dobrej jakosci.
Za Bosha czy Varte placisz duzo za sama marke...
Pozdroo

marti33 - 27-10-2008, 22:15

Witam, chyba zdecyduje się na Yousa
bo znam te akumulatory z rynku UPS_ów (np. APC). A jeszcze jedno czy po wymianie akumulatora czekają mnie jakieś atrakcje typu pływające obroty albo szalejący alarm ?

.TM - 08-04-2010, 13:34

Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy wiek akumulatora ma wpływ na działanie silnika?
Czy to że akumulator ma 5 lat może mieć wpływ na przyspieszanie, dźwięk silnika itd?

Radowan - 08-04-2010, 13:53

Moim zdaniem nie.
Ja mam w swoim oryginalny (6lat) japoński akumulator i nawet przy mrozach nie miałem problemu z odpaleniem.
Akumulator jest potrzebny jedynie do podtrzymania komputera na wyłączonym silniku i do rozruchu.
W pozostałych przypadkach silnik jest samowystarczalny, a do jego pracy prąd dostarcza alternator bądź prądnica. O ile wszystko jest w porządku z tym elementem, akumulator jest ładowany nadwyżką prądu powstającego w alternatorze.
Schody zaczynają się kiedy sprawność alternatora nie wystarcza na zasilenie podzespołów auta.
Wtedy niedobór zaczyna obciążać aku i może się okazać że wysysa z niego cały prąd i auto gaśnie albo nie chodzi jak powinno.
Z odpaleniem też byłby wtedy problem.
Jakie masz objawy?
Może jak powiesz co go boli to okaże się, że to nie wina akumulatora tylko innych części...

.TM - 08-04-2010, 14:17

Ja też jeżdżę na swoim od nowości - 5 lat już, w zimę miałem niewielkie problemy z odpalaniem (jak były takie duże mrozy -10 stopni i większe), a w poprzednie lato kilka razy zdarzyło się że jak auto stało w upały cały dzień na słońcu nie mogłem za 1 razem odpalić.
Zapytałem tak bardziej teoretycznie, czy jeśli auto zamula przy przyspieszaniu, czy pracuje wyjątkowo głośno powyżej 100 km/h to, może to być spowodowane wiekiem akumulatora?
Tak czy owak w tym roku na zimę chyba zmienię aku na nowy. Przy okazji pytanie czy dam radę zmienić go samodzielnie czy wymaga to wizyty w serwisie lub skorzystać z pomocy sklepu, jeśli będzie taka możliwość?

Radowan - 08-04-2010, 14:42

Akumulator jak będziesz kupował to kup jak najświeższy.
Pamiętaj, że jego wiek liczy się od daty produkcji a nie od daty sprzedaży.
To niby banał, ale często się zdarza, że kupisz aku, który ma nawet kilka lat.
Poza tym nie polecam Varty, wielu kolegów zawiodło się na żywotności.
Wymienić dasz radę sam na pewno.
Pamiętaj tylko o posmarowaniu klem środkiem przeciw powstawaniu soli.
No i po wymianie będziesz musiał silnik nauczyć obrotów.
Opis jak to zrobić jest już na forum nie raz i jak sięgniesz do niego to będzie wszystko ok.
W sumie nie wiele różni się od wymiany baterii w latarce :)

.TM - 08-04-2010, 15:25

akbi napisał/a:
polecam japońskiego producenta - Yousa

Postaram się kupić Yuasa. Ktoś poleca jakiś sklep z akumulatorami w Warszawie (najlepiej Żoliborz)?

Jeśli będę sam wymieniał, to coś muszę zrobić ze starym - sklep w którym kupię przyjmie ode mnie zużyty czy jest jakieś inne miejsce gdzie można oddać stary akumulator?

Radowan - 08-04-2010, 15:58

Sklep powinien przyjąć, mają chyba nawet taki obowiązek.
Możesz też zezłomować stary akumulator oddając go do punktu skupu.
Jeżeli nie tam, to każda firma utylizująca odpady (jakieś przedsiębiorstwo oczyszczania, czy co tam w tej stolycy macie) przyjmie na pewno.
We Wrocławiu kiedyś Transformers przyjmował bez problemu.

tadek-l - 08-04-2010, 18:55

W sklepie oddajesz stary akumulator, a jeśli nie to płacisz kaucję ( 30 zł jeśli nic się nie zmieniło ).
mkm - 09-04-2010, 02:05

.TM napisał/a:
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy wiek akumulatora ma wpływ na działanie silnika?

Moja teoria (autorska :wink: ) jest taka, ze ma.
Dźwięk, a raczej praca silnika tez jest inna.
Na padającym aku jest jakby bardziej „głucho-metaliczna”. Co do przyspieszenia to wg. moich spostrzeżeń reaguje z minimalnym opóźnieniem na gaz i „zamula” w pewnym przedziale obrotow. Mam tez wrazenie, ze nie dopala mieszanki.
Takie mam spostrzeżenia, a zakładałem rozne akumulatory.
Największe zmiany (na minus) sa jak się zalozy padniety aku o sporej pojemności, albo jak się go wyjmie całkowicie (nie polecam ponoc bardzo szkodliwe).
Najgorsze jest, ze akumulator pada stopniowo, wiec jestes się w stanie przyzwyczaic i nie odczuwasz, ze auto slabnie.

kgebczyk - 09-04-2010, 09:08

mkm,
nie jestem specjalistą, być może za mało samochodów jeszcze zjeździłem, ale chętnie dowiedziałbym się czemu auto niby "zamula" na padającym aku?
przecież podczas działania silnika to alternator bierze na siebie trud zaopatrzenia samochodu w prąd, tak jak wcześniej opisał to Radowan

Pozdrawiam!

krzychu - 09-04-2010, 10:08

Jakąś teorią jest to że jak masz zwarcie w celach alternator będzie generował 100% obciążenie na silniku.
.TM - 09-04-2010, 20:55

Nie wiem na ile to prawdziwa informacja, ale gościu w sklepie z akumulatorami powiedział mi, że od jakiegoś czasu nie kupię już w Polsce akumulatora firmy Yuasa (nie potrafił do końca wyjaśnić przyczyny).
Polecacie w tej sytuacji jakieś inne dobre akumulatory (poza Bosch, Varta, Centra)?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group