Chcę kupić Galanta! - Galant i LPG
Psikus - 01-11-2008, 15:06 Temat postu: Galant i LPG Witam
przymierzam sie do zakupu galanta - rocznik >97, najchętniej z silnikiem 2,0 ( ze względów ekonomicznych ale nie o tym ) ale z tego co oglądam na allegro, to dość dużo jest samochodów z gazem ( sekwencyjnym zresztą ). I pytanie: dlaczego ludzie sprzedają galanty które są średnio pół roku w kraju i mają gaz? czy coś się z tymi autami na gazie dzieje, czy ludzie wkładają instalacje żeby szybciej sprzedać? I jak się ma instalacja gazowa w 2,0 i w 2,5?
[ Dodano: 02-11-2008, 09:42 ]
no to jak? nikt tu nie ma galanta z gazem??
Krzyzak - 02-11-2008, 10:47
jezdzilem przez miesiac Galem 2.0 Firka z tego forum - ma lpg 2 generacji
zero problemow
(gdybys widzial komore silnika i stan auta, to wiedzialbys, dlaczego bylem zaskoczony tym "zero problemow")
eremita - 02-11-2008, 12:27
ja planuje załozyc lpg do gala. duzo czytałem i podobno dobrze chodza na gazie roznica jest taka ze jak bedziesz sam chciał załozyc instalacje do 2,5l jest drozsza.
krzysio1972 - 02-11-2008, 12:36
Mamy i to wielu, zauważ, że jest obecnie szczególny okres i nie każdy siedzi w domu przy kompie.
Z lpg w galach nie ma najmniejszych problemów, warunek to dobry stan techniczny samochodu i dobry instalator, czego nie wiesz kupując samochod z lpg, chyba, ze instalka fabryczna to bierz w ciemno.
lpg maja, bo wg mnie latwiej sprzedać, ale trzeba uważać, bo często są to marnie załozone instalki, a po pół roku po kupieniu\sprowadzeniu - brak dodatkowych podatków przy sprzedaży.
jacek11 - 02-11-2008, 13:35
W moim galu jest instalka fabryczna,i nie ma problemów.
Mam to auto 1,5 roku.Nigdy nie było żadnego strzału.
Polecam
Psikus - 02-11-2008, 14:12
W grę wchodzi tylko i wyłącznie sekwencja ( o ile gaz w ogóle ). Czy będę w stanie ocenić,jak ta instalacja jest założona? chyba nie... Obecnie jazda prelką kosztuje mnie 50 pln za każde przejechane 100km i nie było by tragedii gdyby nie to, że zaczyna mi to autko być ciasne Miło by mi było gdyby kolejny samochód był po prostu większy a przy tym tańszy w utrzymaniu stąd pytanie o lpg i niechęć do zakupu 2,5.
t.o - 02-11-2008, 14:52
Psikus napisał/a: | W grę wchodzi tylko i wyłącznie sekwencja ( o ile gaz w ogóle ). Czy będę w stanie ocenić,jak ta instalacja jest założona? chyba nie... Obecnie jazda prelką kosztuje mnie 50 pln za każde przejechane 100km i nie było by tragedii gdyby nie to, że zaczyna mi to autko być ciasne Miło by mi było gdyby kolejny samochód był po prostu większy a przy tym tańszy w utrzymaniu stąd pytanie o lpg i niechęć do zakupu 2,5. |
Jak założysz dobrą instalację (Prins, tańszy trochę Stag300 itp.) to nie będziesz miał żadnych problemów - ale podstawą jest dobry i sprawdzony zakład w którym montujesz.
Galanty gazu się nie boją, przynajmniej te V6, o innych wypowiedzą się koledzy
A jak masz zamiar kupić auto z zamontowaną już instalacją to chyba warto podjechać przy zakupie do fachowca, żeby ocenił co to za instalacja i w jakim jest stanie.
Good luck!
Psikus - 02-11-2008, 20:26
t.o napisał/a: | Good luck! | nie dziękuję.
t.o napisał/a: | Galanty gazu się nie boją, przynajmniej te V6, | o tym też dobrze wiedzieć, bo kusi mnie bardzo z takim silnikiem
pepi - 03-11-2008, 08:52
Hejka
Zakładaliśmy w wakacje w naszych miskach sekwencje
2x 2L i 2x 2,5
Po przejechaniu kilku tys dyskutowaliśmy na ten temat
W moim 2L w mieście spalanie 12L jak będziesz jeździł ekonomicznie spali ci 10L
W 2,5 L w mieście 13
Trasa to zależy od stylu jazdy
Wnioski mieliśmy takie
W 2L nie ma żadnej różnicy w mocy auto chodzi dokładnie tak samo jak na benzynie
W 2,5 L spalanie prawie takie same jak 2L tylko jest zanim „poweru” nie duży ale jest
Ganialiśmy się na drodze obydwoma i przyspieszenie wtedy maja takie same i prędkość maxymalna taka sama.
Wiec masz do wyboru 2L szybka jak 2,5 (mówię caly czas o gazie)
Albo masz 2,5 trochę mułowata ale za to masz dźwięk silnika
Mnie przekonała cena dlatego wybrałem 2L
Instalacja u mnie 1800zl w 2,5 – 2800zl
PS. No i oczywiście mówimy o autach które maja dobrze ustawione te instalacje u mnie dopiero za 3 ustawieniem auto chodzi tak jak powinno
krzysio1972 - 03-11-2008, 11:09
Ciekawe to co piszesz odnośnie zagazowanego 2.5 w porównaniu do 2.0, bo różnica w mocy i b.duża różnica w momencie szczególnie w odczuciach podczas przyspieszeń powinna być widoczna. Gal Drouta był na hamowni i różnica była minimalna na lpg.
Ogólnie raczej wszyscy mówią (ja potwierdzam), że lepiej 2.5 + lpg, bo koszty prawie identyczne, a dużo więcej frajdy i przyjemności (dla mnie również bezpieczeństwa wynikającego z zapasu mocy) z jazdy v6.
pepi - 03-11-2008, 12:27
Wiesz
Porównywaliśmy auta które maja te sama instalacje w ten sam dzień zakładana
I maja takie same spalanie
Kupiłem sobie potem okablowanie i program i sam się bawiłem ustawieniami
I był czas gdzie palił mi 17 L ale wtedy żadna 2L nie dawała mu rady
Ale i ustawiłem go tak ze palił 8,5L ale nie miał wcale przyspieszenia
Dlatego dla mnie wniosek jest taki
Jeśli ktoś decyduje się na gaz to znaczy ze zależy mu na oszczędności
I SA 2 warianty - jeśli chcesz żeby auto paliło mało musisz się pogodzić ze spadkiem mocy
Albo będzie ci palił więcej ale masz moc te sama
Ja się sam nad tym zastanawiałem i jeśli masz takie myślenie to nie robi ci różnicy czy masz 2,5 czy 2 bo oba będą spalały tyle samo a przyspieszenie tez będzie takie samo
(przy ustawieniu ze oba pala 12 L )
Mnie przekonała cena o 1000zl mniejsza jeśli chodzi o instalacje
Może ktoś wyłożyć ten 1000 i mieć frajdę z dźwięku silnika a jak będzie chciał pocisnąć szybciej może przełączyć na benzynę
Moim zdaniem auto z dużym silnikiem musi dostać odpowiednia ilość paliwa żeby jeździło tak jak chce producent nie ma bata – jak dasz mu mniej będzie się mulil i tyle
To chyba tyle
pozdrawiam
Psikus - 03-11-2008, 20:34
U mnie to jest tak: prela ma 2,0 DOHC - 140PS i nie wiele ponad 1100kg wagi. katalogowo setke robi w ok 8,5 sekundy i bez problemu rozpędza się do 220 km/h. Galanta chcę kupić bo: podoba mi się, i jest dużo bardziej praktyczny.Dużo jezdzę w miescie "po bułki do sklepu" a trasy sporadycznie(Regularnie co 2 tygodnie jezdze do kielc ale samochodem mojej mamy którym na cały weekend zużywam benzyny za 80 PLN-wtedy samochodem "moim" jezdzi moja żona) W takim razie nie potrzebny mi az tak duzy silnik jak 2,5 - wiem,ze jedzie, wiem ze frajda z jazdy,ale nie tego akurat szukam. Jak zapragnę wrażeń z szybkiej jazdy w moim garażu ponownie zawita jakaś honda ( prelude 2gen, civic/crx vti ) a galantem bede dalej po bułki do sklepu jezdził ( bo jak juz pisalem masakrycznie mi się podoba) Wniosek z tego taki ze 2,0 powinien mnie zadowolić, a jeśli sprawdza się na gazie to jeszcze bardziej mnie przekonuje ( a zobaczymy jak to będzie bo z natury jestem wielkim przeciwnikiem paliw alternatywnych )
krzysio1972 - 03-11-2008, 22:06
pepi napisał/a: | Wiesz
Porównywaliśmy auta które maja te sama instalacje w ten sam dzień zakładana
|
Ale auta nie te same, nie w tym samym stanie technicznym, jedno r4, drugie v6 i to już powoduje, ze kompy lpg nie są te same, sterowanie jest inne, dysze inne, ciśnienie inne, reduktory inne, strojenie instalki trudniejsze w v6, itd...
pepi napisał/a: | I maja takie same spalanie |
Na jakiej próbie, ja wiem jakie mam spalanie, ale zrobiłem już prawie 90kkm na lpg.
Zerknij na forumowy ranking spalania.
pepi napisał/a: | Kupiłem sobie potem okablowanie i program i sam się bawiłem ustawieniami |
To sie pochwal ustawieniami, zrob printscreeny z mapami (nie piszesz jaki komp, niektore nie maja) obu porównywanych gali, napisz jakie srednice dysz, ciśnienia i jakie wtryskiwacze są zamontowane.
Ja tez mam interfejs i sobie dostrajam instalke, ale w prinsie to nie ma dużego pola do popisu i możliwości sknocenia, ale zawsze mogę się dostroić przynajmiej do letniego i zimowego lpg.
pepi napisał/a: |
I był czas gdzie palił mi 17 L ale wtedy żadna 2L nie dawała mu rady
Ale i ustawiłem go tak ze palił 8,5L ale nie miał wcale przyspieszenia
|
w obu przypadkach pewnie zla regulacja, dobrze dobrane elementy instalki i poprawna regulacja to brak zmian (lub minimalna) w mocy i spalanie w okolicach 20-30 % wieksze niż benzyny w tych samych warunkach, a jak jest inaczej to prędzej czy później pojawią się problemy. Niestety poprawna regulacja to spora wiedza instalatora i dużo czasu, a kogo na to stać, przeważnie jada wszyscy na autokalibracji i standardowych ustawieniach i wysyła sie klienta do domu, potem się ewentualnie poprawi przy kolejnej regulacji jak będzie narzekał.
pepi napisał/a: |
Dlatego dla mnie wniosek jest taki
Jeśli ktoś decyduje się na gaz to znaczy ze zależy mu na oszczędności
I SA 2 warianty - jeśli chcesz żeby auto paliło mało musisz się pogodzić ze spadkiem mocy
Albo będzie ci palił więcej ale masz moc te sama |
nie, patrz wyżej.
pepi napisał/a: |
Może ktoś wyłożyć ten 1000 i mieć frajdę z dźwięku silnika a jak będzie chciał pocisnąć szybciej może przełączyć na benzynę
Moim zdaniem auto z dużym silnikiem musi dostać odpowiednia ilość paliwa żeby jeździło tak jak chce producent nie ma bata – jak dasz mu mniej będzie się mulil i tyle
|
Spalanie w funkcji pojemności nie jest liniowe. Poza tym nie chodzi o predkości, tylko przyśpieszenie i zapas mocy, który nie wiadomo kiedy się przyda. Katalogowo różnica to prawie 2s do setki, średnie spalanie w mieście niecałe 2 litry, a przy 90km/h to pół litra.
t.o - 04-11-2008, 15:26
pepi napisał/a: | Wiesz
Porównywaliśmy auta które maja te sama instalacje w ten sam dzień zakładana
I maja takie same spalanie
Kupiłem sobie potem okablowanie i program i sam się bawiłem ustawieniami
I był czas gdzie palił mi 17 L ale wtedy żadna 2L nie dawała mu rady
Ale i ustawiłem go tak ze palił 8,5L ale nie miał wcale przyspieszenia
Dlatego dla mnie wniosek jest taki
Jeśli ktoś decyduje się na gaz to znaczy ze zależy mu na oszczędności
I SA 2 warianty - jeśli chcesz żeby auto paliło mało musisz się pogodzić ze spadkiem mocy
Albo będzie ci palił więcej ale masz moc te sama
Ja się sam nad tym zastanawiałem i jeśli masz takie myślenie to nie robi ci różnicy czy masz 2,5 czy 2 bo oba będą spalały tyle samo a przyspieszenie tez będzie takie samo
(przy ustawieniu ze oba pala 12 L )
Mnie przekonała cena o 1000zl mniejsza jeśli chodzi o instalacje
Może ktoś wyłożyć ten 1000 i mieć frajdę z dźwięku silnika a jak będzie chciał pocisnąć szybciej może przełączyć na benzynę
Moim zdaniem auto z dużym silnikiem musi dostać odpowiednia ilość paliwa żeby jeździło tak jak chce producent nie ma bata – jak dasz mu mniej będzie się mulil i tyle
To chyba tyle
pozdrawiam |
Powiedz mi po co ktoś ma zakładać LPG i ustawiać minimalne dawkowanie "żeby było tanio" a jak chce pojeździć to przełączać na PB? Głupota.
Po to są sekwencje, żeby instalacja pracowała optymalnie i dawała zadowolenie z jazdy,
i tak w rzeczywistości jest.
W innym wypadku to lepiej kupić auto o pojemności 1L jak kogoś nie stać na utrzymanie V6.
pepi - 04-11-2008, 17:38
t.o napisał/a: |
Powiedz mi po co ktoś ma zakładać LPG i ustawiać minimalne dawkowanie "żeby było tanio" a jak chce pojeździć to przełączać na PB? Głupota.
Po to są sekwencje, żeby instalacja pracowała optymalnie i dawała zadowolenie z jazdy,
i tak w rzeczywistości jest.
W innym wypadku to lepiej kupić auto o pojemności 1L jak kogoś nie stać na utrzymanie V6. |
wiesz jak sie dobrze rozejrzysz po swoich sąsiadach to znajdziesz takich którzy kupują auta po to żeby sie pochwalić a nie stać ich na to żeby je utrzymać i tyle
a do Krzysia1972 - ja nie jestem mechanikiem ani nie montuje instalacji gazowych, mowie tylko o tym co sam sprawdziłem - i wiem ze jest to kwestia ustawień ale tez pisze o tym dlatego ze mnie potraktowano jak każdego kto zakłada gaz zresztą sam o tym piszesz (chodzi o ustawienie na szybko bez jazdy)
jeśli ktoś sobie porówna spalanie to może będzie miał tak jak u mnie i będzie wiedział co z tym zrobić
a screen u mnie wygląda tak
|
|
|