adamos25 - 03-11-2008, 10:35 Temat postu: [EAxx] Nie dziala wskaznik paliwa ??? jaka moze byc przyczyna i co z tym zrobic ,mianowicie dotankowalem auto gdzies na polowe zbiornika i skazowka stoi caly czas w tym miejscu (wyglada jakby ja przycielo ) moze ktos z was mial podobny problem i co z tym zrobic ? bede widocznie zmuszony wyjac zegary i popatrzec ,ale jakas przyczyna musi byc ze ja przylapalo ? tylko co ? KamilR10 - 03-11-2008, 11:23 To odpal i pojeździj 
matyr - 17-01-2009, 16:05 a u mnie jest tak, że wskaźnik reaguje z naprawdę dużym opóźnieniem. I na dotankowanie i na spadek poziomu paliwa w baku. Jak jadę w trasie to zdarza się tak, że wskaźnik pokazuje np. 1/4 baku i jednocześnie zapala się rezerwa... To jest denerwujące, czeka mnie wyjazd za granicę, mam do przejechania 800 km autostradą i boję się, ze w ogóle ta wskazówka nie będzia nadążała i trzeba będzie liczyc ilośc paliwa w baku na piechotę. Macie jakieś pomysły co z tym zrobic? Anonymous - 18-01-2009, 17:34 @matyr u mnie jest tylko opoznienie jak dotankuje wtedy wskazowka baardzo wolno idzie do gory ... ale za to jak spada to bardzo szybko xD PiotrBe - 25-01-2009, 18:00 U mnie tez powoli idzie do góry, więc to chyba norma. Lecz jeśli wskażnik sie zawiesil, to podejrzewam ze jest pływak zabrudzony w baku. Nie wiem jak dokładnie wygląda ten mechanizm w galancie, ale pamiętam z mercedesa w123, ze byl to pływak zawieszony na dwóch napiętych drutach, przez które przechodziło niewielkie napięcie. W zależności od polozenia plywaka, obwód był krótszy lub dłuższy, co zmienialo opór i dawało wynik stanu paliwa. Miałem tak, ze po wyjeżdzeniu paliwa okolice rezerwy i późniejszym dolaniu do pełna, wskaźnik sie nie podnosił.( podnosił sie jak szybko po dziurach przejechalem, ale nie zawsze) Po jego wykręceniu okazało sie że jest na nim osad z oleju napędowego i brudu baku wielkości piłki tenisowej. Umyłem go dobrze w benzynie i wtedy dopiero zobaczyłem, kształt pływaka;) Być może w tym leży przyczyna. rick - 26-01-2009, 08:01 witam. a u mnie czesto(jak nie zawsze) jest tak, że pływak nawet po wyjęciu klucza ze stacyjki pokazuje ile mam paliwa. U was też tak się dzieje? a drugie moje pytanie to czy w 2.0TDI jest kontrolka rezerwy? jeżeli tak to przy jakies ilości paliwa sie zapala? czekoladka_1981 - 26-01-2009, 08:41
Prawidłowo 
Jest i zapala się przy około 10 L z 64 litrów w baku rick - 26-01-2009, 17:49 dobre rozwiązanie dla tych co kradną w nocy paliwo z aut na parkingach strzeżonych. mogą kontrolować ilość jaka ma zostać 
czekoladka_1981 - 26-01-2009, 18:10
Zawsze można czymś zasłonić? rick - 26-01-2009, 18:46 narazie radzę sobię paczką chusteczek higienicznych Anonymous - 19-02-2009, 18:48
Czekoladka_1981.... czy odpowiedź jakiej udzieliłaś rick'owi dotyczy także silnika 1,8? Od trzech tygodni jestem posiadaczem Gala... mówię Wam jak ładnie mruczy  . Kupiłem go z 1/4 ilością paliwa. Wyjeździłem do zera ale z obawy, że kontrolka nie zaświeci, zatankowałem go do pełna. Objaw jak u forumowiczów wyżej. Wskazówka chyba z trzy minuty rosła "w siłę". Dziś mam wyjeżdżone około 300 km a wskazówka zatrzymała się na 3/4 wysokości wskaźnika i nie spada po wyjęciu klucza. Jakoś nie wierze, żeby tak mało palił. Jakie rozwiązanie? Pływak czy wskaźnik?
Pozdrawiam - Piotr rick - 19-02-2009, 19:04 dzsiaj wyjezdziłem do końca paliwo u siebie i rezerwa sie wogóle nie zaświeciła. a w ktorym miejscu jest ta kontrolka bo może mam żaróweczkę przepaloną? Owczar - 19-02-2009, 19:38 peterpan1203 z którego roku masz tego Galanta? Nie było Galantów EA z silnikiem 1,8... Co do wskazówki to powinno być ok. Ona po zatankowaniu na full wskakuje ponad skalę i potem po jakiś 100km na trasie dochodzi do max. rick rezerwa to taka okrągła kontrolka poniżej wskaźnika paliwa, na końcu skali. Obstawiam przepaloną żarówkę. Chyba ktoś jeździł dużo na rezerwie 
adamos25 ile zrobiłeś km i wskazówka nie zmieniła poziomu? Podejrzewam raczej zawieszony pływak. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie działa wskaźnik paliwa w Galu, ale zauważyłem, że owszem po zgaszeniu auta i wyłączeniu zapłonu, stan paliwa jest pokazywany, ale nie jest aktualizowany. Tzn. zapamiętuje pozycję. Zresztą można się przekonać na stacji, jak wsiądziecie to wskazówka stoi na poziomie przed zatankowaniem, dopiero po włączeniu zapłonu się aktualizuje. Może być, że jest coś nie tak i nie wskazuje Ci poziomu. To, że ona wolno się podnosi wynika z bezwładności wprowadzonej celowo, aby uniknąć sytuacji, że wskazówka skacze na dołkach, przy hamowaniu, przyśpieszaniu jak w polonezie. Matyr wydaje mi się, że nie masz się czego obawiać, bezwładność nie jest większa od tempa ubywania paliwa. Musiałbyś mieć chyba wir w baku. Kontrolka zapala się czasem jak jest lekko poniżej 1/4 zbiornika podczas przyśpieszania czy jazdy pod wysokie wzniesienie. Podczas dynamicznego przyśpieszania np. od 0 do 140 km/h można zauważyć widoczny spadek wskazówki i przy niższych poziomach zapalenie kontrolki, ponieważ czujnik jest umieszczony z przodu zbiornika. Przy hamowaniu sytuacj odwrotna. [ Dodano: 19-02-2009, 19:42 ] Dla ciekawości dodam, że do mojego Gala pod korek już 2 razy weszło 69 litrów
Chyba sporą pojemność mają rury wlewu paliwa, albo ta pojemność z manuala jest zaniżona.... Anonymous - 19-02-2009, 21:02
Były ale 1.8GDI na Japonię (nie wiem czy gdzieś jeszcze). Ale to raczej nie ta wersja:P
Albo na stacji dawno kontroli nie było bo 5 litrów to sporo:) Owczar - 19-02-2009, 21:11 Tankowałem na dwóch stacjach. Poza tym kupowałem tam też ON do bańki 30l i tyle właśnie weszło... Faktycznie zapomniałem o tym GDI na Japonię, ale faktycznie to mało prawdopodobne
|
||||||||||||||||||||||
