To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Łożysko alternatora

Dawid1886 - 03-11-2008, 23:03
Temat postu: Łożysko alternatora
Witam .Mam takie pytanie co może być przyczyną dosyć głośnego szumienia z alternatora czy to łożysko? jeśli tak to jaki typ,wymiar łożyska moge kupić.CARI 1.6 16v 96r
daroslo - 04-11-2008, 07:34

To napewno łożyska, miałem to samo kilka dni temu wymieniłem oba i i jest cacy.
Łożyska nie są jednakowe jednak nie wiem czy przy 1,6 i 1,8 jest to samo więc nie będę Ci podawał rozmiarów. Koszt jednego dobrej jakości łożyska to ok. 15 zł. Zdemontuj alternator, wymontój łożyska i sprawdź wymiary - nie zapomnij o odłączeniu akumulatora bo będzie "bum" - nowy bezpiecznik 80A kosztuje ok. 20 zł (doświadczyłem :badgrin: ). Robota prosta, warto zbawić się samemu - w warsztacie robocizna napewno przekroczy koszt części.

[ Dodano: 04-11-2008, 07:38 ]
I jeszcze jedno, po wykręceniu śruby z głównego uchwytu alternatora trzeba jeszcze wybić tulejkę ustalającą inaczej nie wyjmiesz alternatora.

rasiak1980 - 04-11-2008, 08:38

nie koniecznie, tak na ucho to się nie ustali miejsca z którego dochodzi szum, a czasami to co słyszymy nie zawsze okazuje się prawdą. miałem podobny problem w poprzednim samochodzie po wjechaniu w kałużę, zaczęło mi coś szumieć pod maska też wydawało mi się że to łożysko w alternatorze. później jakoś ucichło a po tygodniu awaria na trasie 500 km od domu. łożysko rolki napinacza padło rozrząd się przestawił wiadomo jakie skutki.... radziłbym podjechać do dobrego mechaniora ze stetoskopem, tylko w ten sposób będziesz w 99% pewien.
Dawid1886 - 04-11-2008, 18:37

daroslo napisał/a:
To napewno łożyska, miałem to samo kilka dni temu wymieniłem oba i i jest cacy.
Łożyska nie są jednakowe jednak nie wiem czy przy 1,6 i 1,8 jest to samo więc nie będę Ci podawał rozmiarów. Koszt jednego dobrej jakości łożyska to ok. 15 zł. Zdemontuj alternator, wymontój łożyska i sprawdź wymiary - nie zapomnij o odłączeniu akumulatora bo będzie "bum" - nowy bezpiecznik 80A kosztuje ok. 20 zł (doświadczyłem :badgrin: ). Robota prosta, warto zbawić się samemu - w warsztacie robocizna napewno przekroczy koszt części.

[ Dodano: 04-11-2008, 07:38 ]
I jeszcze jedno, po wykręceniu śruby z głównego uchwytu alternatora trzeba jeszcze wybić tulejkę ustalającą inaczej nie wyjmiesz alternatora.


Dzięki kolego za podpowiedź muszę się za to jutro zabrać.Nerwice mam jak mi cos szumi.pozdro

[ Dodano: 04-11-2008, 18:39 ]
rasiak1980 napisał/a:
nie koniecznie, tak na ucho to się nie ustali miejsca z którego dochodzi szum, a czasami to co słyszymy nie zawsze okazuje się prawdą. miałem podobny problem w poprzednim samochodzie po wjechaniu w kałużę, zaczęło mi coś szumieć pod maska też wydawało mi się że to łożysko w alternatorze. później jakoś ucichło a po tygodniu awaria na trasie 500 km od domu. łożysko rolki napinacza padło rozrząd się przestawił wiadomo jakie skutki.... radziłbym podjechać do dobrego mechaniora ze stetoskopem, tylko w ten sposób będziesz w 99% pewien.


Raczej to alternator poniewaz mechanik mi powiedział w czasie gdy wymienialem sprzeglo



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group