To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[96-02]Colt CJ0 - [CJ0]Problem z zaciskami - jak je odkręcić?

Anonymous - 26-05-2006, 19:32
Temat postu: [CJ0]Problem z zaciskami - jak je odkręcić?
Witam mam problem z odkręceniem (slide pin M14), przy zacisku hamulcowym przód. Sprawa banalna chodzi o dostanie się do klocków hamulcowych. Mam colta cjo 4g13 1996. Może jast jakiś delikatny sposób.
ROMEL - 27-05-2006, 11:06

Tak na początek to nie jest śruba M14 tylko łeb śruby na klucz 14mm...

Sposobów jest bardzo dużo albo wcale... zalezy jak leży..

- Na początek pod gumki napryskać jakiegos dziadostwa żrącego rdze... sa takie specyfiki w sprejach - powturzyc kilkakrotnie zabieg i dopiero za jakiś czas próbowac odkręcać...

-Przy niedudanych próbach można ratować sie w inny sposób - uderzając w energiczny mocny sposób w łeb śruby (tak jakbys ją chciał wbic głębiej) - oczywiście trzeba uważać żeby czegoś nie uszkodzić...

- możńa równiez ratowac sie kluczem udarowym...

- dla desperatów jest jeszcze metoda grzania połączneia gwintowego... ale to łączy sie z wymiana wszystkich uszczelniań w zacisku...

- z kolei - dla zdesperowanych inaczej - można spróbawac w ten sposób... odkręcić cały zacik razem w jażmem... wymienić klocki (powinno sie dać) i założyć spowrotem...

Ale tak czy inaczej przyjdzie moment kiedy będzie trzeba to odkręcić, np: przy zatartych prowadnicach... śruba sie urwała bo nic nie pomogło... wtedy rozwiercamy pozostałość śruby i staramy sie uratowac gwint... nie uszkadzajac go... co niektórzy rozwiercają i robią gwint o skok wyżej... ale tego osobiście nie polecam... to są HAMULCE... więc nie można sobie pozwolić na druciarstwo...

Pozdrawiam

Anonymous - 27-05-2006, 21:50

Dzięki batrdzo miałem nadzieję że są bardziej humanitarne sposoby, dzięki ale powoli przekonuję się że niewiele jest mądrych rozwiązań w colcie. Dodam, że jak go kupiłem to rolka od paska roszrządu na wale wrzynała się w blok silnika ale w serwisie dlai radę jakoś to zrobić nowa rolka wał pozostał obtłuczony. Bo kjakiś idiota wcześniej nie dokręcił śruby przy wymianie paska. W VW nie było takich rozwiązań. A co za tym idzie możliwośći urszkodzenia. A i jeszcze dla kogoś powyżej 187cm wzrostu nie polecam colta.
JCH - 27-05-2006, 21:56

rozewo napisał/a:
....ale powoli przekonuję się że niewiele jest mądrych rozwiązań w colcie.
...
W VW nie było takich rozwiązań.
...
A i jeszcze dla kogoś powyżej 187cm wzrostu nie polecam colta.
Oj, coś czuję, że się za chwilę zacznie ..... :lol: :lol: :lol:
ROMEL - 28-05-2006, 08:07

:evil: :evil: :evil:

rozewo

Hm... nie polecasz Colta.. bo masz zwrostu tam coś powyżej 180cm :shock: ... wiesz co...ehhh... pogadaj z Hubertem, jest troszke wyzszy od Ciebie :roll: i jakos się mieści w Colcie... i nawet kolanami po brodzie sobie nie napie...a... a wręcz przeciwnie...
Przypominam że istnieje coś takiego jak regulacja fotela...

Co do rozwiązań technicznych itd... to prosiłbym sie powstrzymac z takimi wypowiedziamy, jeżeli nie masz możności robienia przy różnych autkach... i jeszcze do VW porównujesz gdzie 50% spraw jest tak rozwiązane że szlak człowieka może trafic jak przy tym robi..

Woogóle nie rozumie jak można narzekać na sprawy na które Ty narzekasz... śruba w zacisku sie zapiekła, bo nie były robione przeglądy hamulców - lub uszczelnieni puściło poprzez uszkodzenia, albo jakiś baran za mocno dokręcił (tam sie dokręca ściśle określonym momenten)...
Co do rozrządu... to może sie powstrzymam, bo same bluzgi by poleciały... poprostu auto było zaniedbane i traktowane po macoszemu... najmniejszą linią oporu...jak cos jest spartolone to musi to ciągnąć za soba konsekwencje...

Jeszcze raz powrócę do rozwiązań technicznych - tzw technologiczność konstrukcji... jak ktos robi przy autkach czy to z hobby, czy tez zawodowo - wie doskonale że przy japońcach robota idzie zgodnie z planem, a do wykręcenia czegos tam nie trzaba rozbierać połowy auta czy tez silnika... no poprostu sprawa bezdyskusyjna... z VW idzie jeszcze jakoś przeżyć choć głupota konstrukcyjna była myślą przewodnią... ale francuzy to dopiero wynalazki do napraw...

Pozdrawiam

Kasper79 - 28-05-2006, 18:54

rozewo napisał/a:
... W VW nie było takich rozwiązań. A co za tym idzie możliwośći urszkodzenia. A i jeszcze dla kogoś powyżej 187cm wzrostu nie polecam colta.


A próbowałeś kiedyś odkręcić w golfie koło pasowe pompy wody, albo samą pompę, albo zrozumiec cos z fabrycznej pajęczyny pod maska.
Mam dużo styczności z autkami i naprawdę nie volkswagen a szajswagen..

pozdrawiam

Krzyzak - 28-05-2006, 22:20

He he - dobre - porównywać VW do Mitsu :)
Zapytaj Daniela, który miał Golfa i Garbusa - ile śrub urwał, zanim się gdzieś dobrał - to norma w kilkuletnim VW. A w Colcie czy Galancie (bo ma oba) wszystko tak miękko idzie i się odkręca - coś nieprawdopodobnego. To był dla niego szok.

Problemy z tym Coltem to pewnie efekt jakiegoś rzeźnika, który dowalał śruby na max pneumatykiem itp., a klucz dynamometryczny to dla niego obce pojęcie.

josie - 28-05-2006, 23:44

Mój kolega właśnie wymienia silnik w vw golfie II. A ja mu towarzyszę:)
Nie było większych problemów z odkręcaniem śrub. Urwała się jedna z 4 w łapie silnika.
Podobała mi się prostota wyjęcia silnika - demontuje się pas przedni - kilka śrub, podlewarowuje silnik i wytacza auto do tyłu. Nie trzeba rozpinać zawieszenia, wyjmować półosi z piast. Drugą stroną medalu jest koszmarne trochę rozwiązanie skręcania półosi ze skrzynią i wymiana np uszczelniaczy półosi.

Co do colta też nie mam zastrzeżeń. Najbardziej zdziwiłem się jak udało mi się bez najmniejszych problemów odkręcić rurę od kolektora wydechowego - śruby zardzewiałe na maxa a popsikane penetratorem poszły jak nówki.

Hubeeert - 29-05-2006, 00:51

rozewo mój wzrost to 203cm. Mieszczę się do mojego C53A bez problemu.
Większości tego co napisałeś nie rozumiem bo to jakies opowieści dziwnej treści. Pamiętam że samochody same z siebie się nie psują - niszczą je niedouiczeni mechanicy i uzytkownicy którym się wydaje że jak mechanik twierdzi że rolka nie pasuje to mechanik wie co mówi.
Na przyszłość radzę zmienić mechanika i sprawdzić co się dzieje z samochodem pawidłowo serwisowanym.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group