To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Jak rozebrać (jesli wogule się da) wkładkę zamka?

woxy - 15-11-2008, 17:32
Temat postu: Jak rozebrać (jesli wogule się da) wkładkę zamka?
Witajcie,
jakies miesiąc temu zauważyłem, że kluczyk w zamku od kierowcy ciężko przekręca się do zamykania (jakby ząbki cyz co tam w środku jest we wkładce, nie dokładnie odblokowywały wkładkę). Natomiast zamykanie szło jak masełko.
Z tego wszystkiego, rozłupał mi się plastik uchwytu kluczyka.
Dzisiaj zabrałem się za poprawę tego, ale zamiast poprawić to bardziej się spartoliło :(
Zdemontowałem co trzeba w drzwiach i wydostałem wkładkę. Przekręcając kluczykiem, był na początku taki opór, jak cośwyrobione czy niepasujące. Pomyślałem, że może przesmarować, i tak zrobiłem. Niestety nie wiele to się zdało. No i w tym momencie zrobiłem jak sie okazało "skuchę", mianowicie przekręciłem kluczyk we wkładce, nie tak jak sie otwiera, ale o 180 stopni. I teraz d...pa blada bo się coś zablokowało we wkładce i nie chce się przekręcić z powrotem, ani wogule się nie kręci kluczyk już.
Czy ktoś wie jak rozebrać wkładkę, bo z tego co widzę to ta metalowa osłona co się najpierw w nią kluczyk wkłada, jest chyba zaprasowana.

Narazie zrobiłem swap z drzwiami pasażera, ale to jednak przydało by się rozwiązać, chociażby do sprzedaży samochodu.

Pozdrawiam
Woxy

rasiak1980 - 16-11-2008, 15:45

ja bym się udał do dobrego ślusarza (ślusarza takiego od zamków) oni cuda potrafią zdziałać nawet na poczekaniu potrafią ci zgubiony klucz dorobić do wkładki nawet nie wyjmując jej z auta. myślę że więcej jak 50 zł nie weźmie za naprawę. samemu jest to ciężko zrobić czasami wkładki są zaprasowane teoretycznie nierozbieralne jednak ślusarze potrafią je rozebrać i na nowo zaprasować. zobacz czy z którejś strony masz pierścień zabezpieczający założony na bębenek jak go zdejmiesz wysunie się wkładka z zapadkami prawdopodobnie zapadki już są wytarte i musisz dorobić nowe. po włożeniu klucza nie mogą wystawać poza obrys bębenka jeżeli wystają masz wytarte albo źle spasowane. mogą też się klinować, czasami wystarczy przeczyścić i złożyć czasami jak już się przekąszają to trzeba dorobić nowe. raz to robiłem i powiem tyle że mozolna robota. następnym razem dam zarobić profesjonaliście bo jest to robota miejscami wnerwiająca.
docencik87 - 16-11-2008, 23:12

Miałem ten sam problem i na przyszłość...
Wystarczy prysnąć w zamek WD40 i wszystko chodzi jak nóweczka.

A jeśli chodzi o Twój zamek, zabierz go do ludzi którzy dorabiają klucze do zamków. Oni to zrobią...

zuku19 - 16-11-2008, 23:35

nie wiem jak jest skonstruowana twoja wkładka, ale w 90% z tyłu wkładki jest maleńki zatrzask typu oring, jeśli go odepniesz wkładka wychodzi do przodu , t.j. w stronę kluczyka.tak też się dorabia inne wkładki do swojego kluczyka, ale to inny temat :)
Adaho_krak - 16-11-2008, 23:47

Od strony kluczyka jest wprasowana chromowana nakładka, trzeba ją delikatnie poodginać i zdjąć, następnie od drugiej strony wkładki trzeba zdemontować dźwignie. Dźwignie zdemontujesz po usunięciu podkładki zatrzaskowej. Następnie wsadz kluczyk we wkładkę i wyciągnij bembenek z zapadkami w strone kluczyka tylko uważaj żeby Ci się kluczyk nie wysunął bez kluczyka wylecą wszystkie zapadki. Następnie pomalutku wyciągasz zapadki po koleji i czyścisz pilniczkiem lub papierem ściernym. Później składasz, po włożeniu zapadek do bembenka i wsadzeniu kluczyka żadna zapadka nie ma prawa wystawać poza obrys bembenka, jeśli wystaje dopiłuj. Przed włożeniem bembenka do wkładki popryskaj bembenek WD-40 tak żeby z niego kapało. Skałdaj w odwrotnej kolejności niż w/w. Na końcu zaklep chromowaną osłonkę. Jeśli robisz to pierwszy raz to - POWODZENIA.
zuku19 - 16-11-2008, 23:52

oooooooo właśnie i masz sprawę wyjaśnioną :mrgreen: :mrgreen:
woxy - 18-11-2008, 19:13

Dzięki, dzięki koledzy.
Przyglądając się wkładce właśnie miałem wrażenie, że jedyna możliwość jej rozebrania, to zdjęcie tego zaprasowanego chromu od strony kluczyka, ale ze względu na brak czasu i narzędzi odpowiednich, zostawiłem narazie swap.
Jeszcze nie wiem czy dam komuś czy sam spróbuję naprawiać, ponieważ nie chciałbym uszkodzić tej ckromowanej zaprasowanej części a bez odpowiednich narzędzi może się ładnie nie udać jej zdjęcie.

Pozdrawiam
Woxy

P.S. Jak będę robił naprawę sam, to porobię fotki dla potomnych :)

Adaho_krak - 19-11-2008, 12:44

woxy napisał/a:
Dzięki, dzięki koledzy.


= Kliknij "pomógł" :)

Nie ma sprawy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group