Kylek - 19-11-2008, 10:53 Temat postu: [Cari 1.9TD] Osłony przeciwbłotne (chlapacze) Kilka tygodni temu zmieniłem opony na zimowe i niestety lakier mojej Carismy boleśnie to odczuł, bo wszystkie te drobne kamyczki, które dostają się w bieżnik odpadają potem na trasie i obijają lakier. Uświadomiłem to sobie dopiero wczoraj, gdy zobaczyłem umyte auto. Postanowiłem kupić osłony przeciwbłotne - powinny trochę pomóc. Sporo jest tego na Allegro, ale to jakieś chlapacze uniwersalne. Montował to ktoś z Was? A może lepiej kupić od razu oryginalne? Dziwne, że samochód nie miał chlapaczy od początku, zwłaszcza że są otworki do ich mocowania... jaxan - 19-11-2008, 16:04 Ja kupiłem takie uniwersalne w tamtym roku i leżą do dzisiaj nie założone bo ni jak nie pasują. Zresztą paskudnie błyszczące jakieś takie. Chyba nie ma sensu czegoś takiego kupować, lepiej poszukać z jakiejś używanej, ale oryginały. Anonymous - 21-11-2008, 01:25
ja też kupiłem niby do Carismy, ale uniwersalne...  Za pierwszym podejściem skapitulowałem i nie założyłem chlapaczy - brak cierpliwości i pomysłu jak to zrobić...  Za drugim podejściem, po dwóch miesiącach, już poszło sprawniej i... założyłem chlapacze na przód i tył  Trochę się namęczyłem przy docinaniu i dopasowywaniu gumy, ale poradziłem sobie. Teraz mogę powiedzieć, że to nie takie trudne  Fakt są błyszczące, ale tylko przez jakiś okres dopóki guma nie zmatowieje od brudu, kurzu itd. Teraz już nie rzucają się w oczy tak jak na początku.
Mam założone takie chlapacze . Pozdrawiam! jaxan - 21-11-2008, 09:38
Dokładnie mam takie same. W sobotę będę wymieniał koła z zimówkami to może pokombinuję, choć zraziłem się do tego dziadostwa pieruńsko. Szkoda mi wiercić dziur w plastikach na samochodzie, a bez tego się pewnie nie obejdzie bo zupełnie nie pasuje to wszystko do oryginalnych otworów. Anonymous - 21-11-2008, 10:20
wiercić jako tako nie trzeba. Oprócz dołączonych śrub z żabkami są także blachowkręty (chyba 4 szt.) i po prostu wkręciłem je w plastik. Dodatkowo użyłem małych wkrętów (4 szt.) do płyt gipsowych dla lepszego przylegania chlapacza do karoserii. Dziur nie widać, a nie mam już zamiaru ściągać chlapaczy Co do spasowania z oryginalnymi dziurami to też żaden problem: chlapacze są gumowe i łatwo zrobić w nich dziurkę na wkręty czy śrubę. Trzeba tylko najpierw dobrze wymierzyć i przyciąć chlapacz do odpowiedniego kształtu (użyłem do tego zwykłych nożyczek oraz nożyka do tapet).
Powodzenia! PS. Też myślałem, żeby najpierw ściągnąć koła, ale obyło się bez tego. Z przednimi poszło sprawniej, bo mogłem zrobić sobie miejsce skręcając odpowiednio koła. Natomiast z tylnymi już tak łatwo nie było (czyt. mało miejsca na ręce) i kilka razy gubiłem śrubki
Ale tak jak mówię: to jest do zrobienia! 
Bartek_Carisma - 23-11-2008, 16:17 ja mam chlapacze, ale bardzo małe i są od początku. Za to nie mam nadkoli z tyłu a z przodu są zniszczone więc będę chciał zamontować i też na blachowkręty. Kylek - 24-11-2008, 14:25 Z ciekawości zadzwoniłem do ASO i tam mają oryginalne chlapacze za 328 zł (168 zł za przednie + 160 zł za tylne). Trochę dużo chcą... Nawet biorąc pod uwagę zniżkę 20%, którą u nich mam, nadal wychodzi sporo 
kris80 - 24-11-2008, 19:42 jak w aso za drogo to kup uzywane z jakiegos auta do rozbiórki na allegro i po kłopocie |
||||||||||||||
