Tom25780 - 20-11-2008, 17:19 Temat postu: Znowu temat pompy wtryskowej ,ale cuda sie dzieja!!! Witam wszystkich!! Oto problem: Misiek 1994, 2,8td automat, pompa wtryskowa po regeneracji,gdy wyjmowalem pompe pozaznaczalem zeby na pompie i obudowie i na lancuchu rozrzadu,wiec po regeneracji wsadzilem ja w te same znaki-wszystko pasowalo,autko odpala-troche sie krztusi ale ciagle przepycha powietrze z wezykow. Problem niestety sie zaczyna jak probuje dodac gazu-nie wchodzi na obroty,ciagle jakby powietrza dostawal,wtryski luzowalem paliwo dochodzi. Poza tym zaczela mi sie palic lampka czerwona A/t temp- jak rozumiem chodzi o temperature oleju w skrzyni?? Pomocy! Faraonix - 24-11-2008, 21:36 Ja mialem po naprawie pompy podobne zdazenie, moze to przypadek. Wciskalem gaz do dechy a auto myslalo i dopiero po chwili ruszalo. W serwisie 2 tygodnie szukali i nic nie znalezli. Okazalo sie ze przyczyna byl zawor EGR. Mam uszkodzony zawor albo cos z jego sterowaniem. Tak czy siak pomiedzy zawor z kolektor ssacy wlozylem blaszke z coca coli. Na 2 tygodnie bylo ok, a potem znowu to samo. Przepalila sie, wiec zastosowalem blaszke ze szpachelki nierdzewniej. Jak dotad nie mialem zadnych problemow w tym temacie. Jesli czasem jest dobrze a czasem sle to moze sie tez zawieszac zawor. Mozna go przeczyscic. Na probe proponuje zdjac wezyk od podcisnienia z tego zaworu. Tom25780 - 25-11-2008, 16:19 Chyba juz znalazlem przyczyne: prosto z butli paliwo ciagnie jak wsciekly,wkreca sie na obroty bez problemu, wiec lapie gdzies powietrze na przewodach,wiec pociagne nowe przezroczyste przewody i powinno byc ok!! Dzieki wielkie ,Pozdro! |
||||||
